W tym zasranym Ś-ciu macie takie klimaty i spojrzenie na przyrodę, że nawet drzewka nie chcą tu rosnąć.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Te drzewka i wszystkie skopane Świnoujskie inwestycje, to tylko przykrywka, żeby zdefraudować nasze pieniądze z kasy miasta. Dopóki nikt nie będzie odpowiadał własnym majątkiem za zaniedbania, to nic się nie zmieni. Czas urządzić polowanie na winnych tych zaniedbań i wymierzyć im bolesną, okrutną karę.

Dlaczego jeżeli istnieje stanowisko Ogrodnika lub zostało to zlecone jakieś firmie to nikt za to nie ponosi odpowiedzialności z własnej kieszeni? Ktoś musi w końcu z własnej kieszeni zapłacić za każde drzewko.

Żeby dbali o nie tak jak o siebie, to drzewa by rosły...

I ZNOWU WYDANE PIENIADZE NA BEZNADZIEJNE I BRZYDKIE WORKI KTORE NIC NIE POMOGLY

Drwalo-betoniarscy rzecznicy ogłoszą, że zima idzie, a na jesień liście usychają i opadają.

Ale na woreczki poszło sporo kasy i co i znowu nie pomoglo a pieniążki ktoś przytulił

To, że drzewa usychają, to normalność ale nienormalnością jest brak usuwania uschniętych drzew !

Te drzewka można (należy) czasami podlewać wodą gdy potrzeba ale jakoś NIE MA KTO!! A to tak blisko Urzedu Miasta Swinoujscie. WSTYD.

TAK ZARZĄDZA MIASTEM PREZYDENT - EMERYT...

Jeżeli się nie ukorzenią i nie odbiją, zawsze miejscowy dendrolog może powiedzieć, że uschnięte drzewa trwają w stresie:)

Drzewa nie zasila się plastikiem tylko wodą. To bardzo trudne do zrozumienia przez specjalistów i kierownika w stanie emerytury.

Żeby chociaż w ćwierci dbali o nowe nasadzanie jak o te lansiarskie palmy na promenadzie, wszystko by się przyjęło...

trzeba będzie palmy postawić

Na ulicy Warszawska _3 stare drzewa uschły nie wiem na co miasto czeka aż runą jakiemuś dziecku na głowę, lub rodzicom stawiającym tam swe auta idącym po swe pociechy do przedszkola totalna ignorancja i trwa to przez szereg lat

w swinoujsciu duzo sie mowi a malo... brak decyzji, personel wypoczywa...

Podlewają widziałem i proszę nie krytykować. A może wszyscy zadbajmy choćby koło własnego domu podlejmy. A nie tylko narzekajmy.

Pytanie czy w tych workach jest woda…..

To takie typowe - najpierw wydać na coś pieniądze, a potem już w ogóle o to nie dbać. Pomysł był dobry ale wyszło - jak zawsze. Nie wystarczy zakupić worki, je trzeba regularnie uzupełniać wodą. Kto za to odpowiada?

Przyjmą się, na następny rok odbijają, dobrze się zakorzenią, jesienią, zimą będą miały więcej wody i odbijają. Nie martwcie się tym co nie potrzeba.

Posadzone, uschnięte drzewko na parkingu na Wiatrak (ławeczki, początek chodnika vis ścieżki rowerowej) woła o pomstę do nieba.

Jak się dba o drzewka to proszę zobaczyć Wojskowe Osiedle na ul. Kmdr.Porębskiego (Warszów). Piękna kilkuletnie jarzębina praktycznie przewrócona na ulicę ŁĄKOWĄ i nikomu to nie przszkadza.

W tych workach jest woda. Tylko pytanie jak często tą wodę przywożą.

Jak te worki na wodę mają ja zbierać jak one są pozamykane w większości..?? Ktoś się wogole interesuje tym??