Policjanci zabezpieczyli gotówkę przyniesioną przez uczciwego znalazcę. Kilkanaście godzin po zabezpieczeniu znalezionej gotówki, Oficer Dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu odebrał telefon od zmartwionej kobiety, która prosiła o pomoc, ponieważ jej mąż wypłacił w bankomacie pieniądze w kwocie 5000 złotych, jednak nie zabrał ich z podajnika gotówki.
Dzięki uczciwości mężczyzny, pieniądze trafiły do ich prawowitego właściciela.
sierż. Kamil Zwierzchowski
Komenda Miejska Policji w Świnoujściu
Znaleźne się należy. Tylko dlaczego bankomat nie wciągnąl pieniedzy z podajnika?
Jak to dobrze że to Ukrainiec a nie Polak od POsrańców bo by było po kasie. ..
Dziwne, że bankomat, nie wciągnął pieniędzy spowrotem.Szacunek, dla Pana, który oddał pieniądze.
Jak znalazł by pisowiec to by nie oddał bo to mu się należy
Jaka ściema, myślą że ludzie w to uwierzą. To się nadaje na 1 kwietnia a nie teraz.
wow
Dobrze, ze tak sie to skonczylo. Mają racje ludzie piszący tutaj, że nalezy byc uczciwym. Maja tez rację ci, co mówią, że polak-katolik zawinąłby taką kase " w imie Boże". Powiem Wam, szanowni forumowicze, że jest lepiej, że ta rodzina odzyskała swoje, bo kradzione" nie tuczy". A" karma" powraca...
Dać mu zniżki, a nie sory Ukraińcy mają już w Polsce zniżki