Do zdarzenia doszło około godziny 11.30 na ulicy Piastowskiej przy przejściu dla pieszych. Idący z żoną 50-latek upadł na chodnik, miał drgawki. Początkowo świadkowie myśleli, że ktoś potracił go samochodem i uciekł, ale tu była zupełnie inna sytuacja, ponieważ to było przy pasach dla pieszych.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która dość długo tam stała.
Alko padaczka ponoć
Czwarta falo gdzie jesteś! Miałaś być w sierpniu! Niedzielski czeka z utęsknieniem !
To na widok wysokich cen w tym najdroższym lumpie w mieście, Po akcji ratowników medycznych poszedł dalej w kierunku Corso i mijając kolejnego lumpa w mieście jak zobaczył jak niskie tam są ceny to zaczoł skakać do góry z radości. Pozdrawiam i zdrówka życzę upadającemu skoczkowi.
Jest nadzieja w 4 fali - to do antyszczepionkowcow.
Tym szmondakom co tragedie ludzkie łączą ze szczepieniami, należy się właśnie obowiązkowa szczepionka ze strychniną i drobno tłuczonym szkłem. Świat odetchnie.
Szczepioneczki # #
Czyli wg artykułu przy pasach dla pieszych nie da się potrącić człowieka? Taka inna sytuacja mhm
Policzyłem nekrologi - dzisiaj jest aż trzynaście. Zdaje się, że szczepionkowy eksperyment MRNA zaczyna pokazywać swoją moc.
Zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Ale głupawe wypowiedzi kojarzące ten przypadek ze szczepieniami. Niestety czasami się zdarza, że człowiek nagle może nawet umrzeć. Tak już po prostu jest.
Doszło do niego, że będzie ofiarą polskiego ładu
szczepcie sie !
Normalne po szczepieniu
Szpryca czy epilepsja?
Szczypawki działają :(
a to nie korona? rok temu by po niego w skafandrach kosmicznych przyjejechali
Boże co się dzieje
Koincydencja go dopadła !
to nic ludzie, szczepta się