13.09.2021 r. około godziny 11.50 na skrzyżowaniu ulic Witosa i Matejki mężczyzna, jadący mercedesem, potrącił starszą kobietę na rowerze.
fot. Mieszkaniec
Do zdarzenia doszło na przejeździe dla rowerzystów. Poszkodowana została kobieta.
13.09.2021 r. około godziny 11.50 na skrzyżowaniu ulic Witosa i Matejki mężczyzna, jadący mercedesem, potrącił starszą kobietę na rowerze.
fot. Mieszkaniec
Do wypadku doszło na oznaczonym przejeździe dla rowerów.
Na miejscu przyjechała policja i ratownicy medyczni. Kobietę, uskarżała się na ból uda i miednicy, przewieziono do szpitala.
fot. Mieszkaniec
- Zgłoszenie dotyczyło potrącenia kobiety w wieku 72 lat. Pacjentka z powierzchownym urazem biodra i uda została zabezpieczona przez zespół ratownictwa medycznego i przetransportowana do szpitala - informuje Paulina Heigel rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie
fot. iswinoujscie.pl
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zaktualizowano: Poniedziałek [13.09.2021, 15:49:39]
Potrącił?? Przejechał piesza na pasach ślepak, skitraj auto lepiej wymoczki.
Po ratowniczce medycznej nie widać by im się krzywda działa 🤣😜
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Zobaczcie pięknie z góry czy to skrzyżowanie jest wogole prawidłowo zrobione co nie zmienia faktu ze rowerzystka potrącona
NIECH TERAZ ZA TO PODZIĘKUJE MENELOM SPOD BUDKI Z PIWEM BUCHTUJĄCYM NA WIEJSKIEJ.
Ostatnio na ul grunwaldzkiej przechodząc na pasach z mężem zostałam zbluzgana przez kierowcę że nie przepuscilam go i musiał hamować.a tak pieknie mu się pędziło.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ty 124 dzbanie z Niemców żyją polisy pierd.. .. Lone i jeszcze zle
Coś te Witosa ostatnio sławne
przejazd rowerem przez piesze przejscie wreszcie jednoznacznie uregulowac!!
rowerzystą w tym miescie idiotow kierowcow to jest ciezko, ale takie zdarzenie to kierowce ukarac 3 lata w zawieszeniu i odszkodowanie za straty zdrowotne i moralne, czas karac idiotow, bo siedzi w samochodzie i nic go nie rusza, rower, hulajnoga, pieszy
Zaraz wchodzi nowy taryfikator, jak taki burak zapłaci że 30 tys to może się czegoś nauczy. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę poszkodowanej.
Pewnie dlatego bo się zaszczepiła
Rowerzyści w Świnoujściu, szczególnie ci z Niemiec, to święte krowy. Wydaje im się, że mogą sobie przejeżdżać przez ulice zawsze i wszędzie. Zjeżdżają ze ścieżki rowerowej wprost pod jadące samochody, wymuszają pierwszeństwo, lub w ogóle się nie rozglądają na boki wjeżdżając na jezdnię. Zgroza!
Pasy pasami czy miala dokument aby poruszać się po ulicy
a co rowerzystka w oczodołach ma lornetke. ..? zasada ograniczonego zaufania trzeba pamiętać!! czy to rowerzysta, czy to pieszy czy kierowca UWAŻAĆ
GÓWNO PRAWDA. JADĄC OD WITOSA NIE WIDZIMY NIC KTO WYJEDZIE ZE ŚCIEŻKI ROWEROWEJ PO PRAWEJ BO TAM STOI BUDA DOBUDOWANA PRZEZ WŁAŚCICIELA KNAJPY CO ZASŁANIA WIDOCZNOŚĆ NA ŚCIEŻKĘ ROWEROWĄ. OPRÓCZ TEGO PIJAKI CO WYCHODZĄ Z BARU LUB PO PROSTU STOJĄ TAM PALĄC PAPIEROSY SZTUCZNY TŁOK NA CHODNIKU. DALEJ CHASZCZE I ZAPARKOWANE AUTA ZŁOTÓW ZASŁANIAJĄ DROGĘ -KOLEJNA PUŁAPKA. OCZYWIŚCIE ROWERZYŚCI ZAPIER... TAM BEZ OPAMIĘTANIA. TO PRAWDZIWE PRZYCZYNY TYCH WYPADKÓW.
Jak ktoś nie zna tej specyfiki skrzyżowania braku widoczności to przyj... jak szydło.
Pewnie facet pilnował prawej strony przejścia od knajpy to mu raszpla z lewej wjechała.
Baba pędziła bo okres miała. Kierowca podniecony i wypadek gotowy.
Pozwolenie na rowery coś jak prawko oraz obawiazkowe OC na rower
Zrobiliście świętokrówskie przejścia i przejazdy rowerowe, oto tego są przyczyny.
Jakiś młody łysy polip za kierownicą jakiś czas temu zignorował moją obecność rowerem na oznakowanym przejeździe, zmusił mnie do zatrzymania na środku i mijając mnie pędząc rzucił w moją stronę: pocałuj mnie w dupę.
72 lata to może na traktory.
Sytuacja z piątku: Warszów- jadę z promu ścieżką wzdłuż ulicy najpierw Dworcowej, potem Barlickiego, przejeżdżam przejazdem rowerowym Barlickiego, krótko, kilka metrów jadę ścieżką i mam przeciąć ulicę Szwedzką krzyżującą się w tym miejscu z Barlickiego, ale tuż przede mną wyrasta samochód osobowy - nagłe hamowanie, na szczęście mam sprawne hamulce hydrauliczne, za mną jedzie kobieta na rowerze, wolno, co pozwala jej się zatrzymać. Auto stoi, czekając aż przejadą auta na Barlickiego, ale my, rowerzyści jesteśmy zablokowani przez pojazd. Daję znaki kierowcy, ten otwiera okno, i woła, że tu jest przejscie, że nie wolno, ja jednak głośno: NIE, TU JEST PRZEJAZD! (i gryzę się w język, by nie przeklinać w emocjach). Doszedł ten komunikat do niego, widać po wyrazie twarzy, sądzę, że naprawdę nie dostrzegł czerwonego (!) pasa przejazdu, ale mrozi mnie ta sytuacja, przecież on może zabić jakiegoś mniej fortunnego rowerzystę!