A może ważniejszym prezentem gdy wyrwiemy dla nich odrobinę swojego niesamowicie cennego czasu by mogły pochwalić się kolegom na placu zabaw swoimi rodzicami. Może uda nam się sprawić by poczuły się dziećmi, a nie tylko kłopotem gdy akurat opiekunka nie ma wolnego popołudnia by zająć się naszym „narybkiem”…
Bądźmy tego dnia prawdziwymi rodzicami. I pamiętajmy, że na odrobinę czułości czekają nie tylko maluchy w wózku czy przedszkolu. Przyjemnie jest przecież poczuć się dzieckiem nawet gdy ma się już własne dzieci, własne sprawy, gdy dorosłość wykrada nam marzenia i naiwność dziecka. Odrobina tej naiwności przyda się szczególnie dzisiaj bo przecież prawdziwe szczęście jest jak ufne oczy malca. To prawdziwy skarb, po który warto sięgnąć gdy na kalendarzu pozostaje kartka oznaczający pierwszy dzień czerwca.
Dzień Dziecka Zadłużonego.
do ip 176.221.123. Głupio gadasz. Że świat się zmienia mówili już starożytni Grecy więc Ameryki nie odkrywasz : (Ja piszę, że świat się zmienia na gorsze i ja, mając doświadczenie prawie 50 lat pracy z dziećmi mogę się o tym wypowiedzieć. Ty myślisz, że jak wynaleziono TV to należy go oglądać 24/365 ? Podobnie jest ze smartfonami i PC. Mądry człowiek używa narzędzi do rozwiązywania problemów/ wykonywania zadań a nie jako zabawek zagłuszających pustkę w mózgownicy : (Sprawdź swoją mózgownicę !
Dorzucić należy, że 60 lat temu mieliśmy średnią dzietność 3, 2, dziś 1, 2, czyli mamy rocznik za rocznikiem jedynaków lub dzieci z rodzin patchworkowych, czyli dzieci o zaniżonych umiejetnościah społecznych. Pokolenie wychuchanych dziobdziusiów-skarbusiów-oczek w głowie rodziców, które dostają wszystko na tacy.
11:36:10] • [IP: 31.0.48.**] Gdy była epidemia grypy" hiszpanki", która pochłonęła wg szacunków 20-100 mln ofiar (a 1/3 ludzi na świecie zachorowała na nią) najpierw umierali głównie ludzie w wieku 20-40 lat, a potem już dzieci. W zasadzie zabijał system odpornościowy, zresztą, w pewnym sensie podobnie jest w covidzie, więc młodzi mający go najsprawniej działającego otrzymywali najmocniejszy cios z jego strony, wymierzony oczywiście w wirusa - ale zabijający człowieka. Żarty więc z szczepienia dzieci dowodzą głupoty, wirusy mutują.
Gość • Wtorek [01.06.2021, 11:14:21] • [IP: 5.173.140.***]50 lat pracy w przedszkolu...więc osoba 70+...Czas na emeryturę i dać miejsce młodym, świat się zmienia i sposoby wychowywania także.Jak wspomnę lata 70-te i metody wychowawcze nauczycielek wtedy, ile młodych umysłow zniszczono bezpowrotnie to ciarki przechodzą.Dzisiaj większość tych nauczycieli w zakładzie karnym nie mogła by pracować.
Lek. Malina Świć wybrała jako specjalizację choroby genetyczne.
Trzymajcie się dzieciaki! Wasz uśmiech dodaje sił także nam-dorosłym. Świat byłby smutny gdyby nie WY !!
11:14:21] • [IP: 5.173.140.***] Trafny wpis. To jest też na poziomie szkolnym. W jednej ze szkół w naszym regionie liczono (w tajemnicy) liczbę uczniów na przerwach, którzy oglądają ekran telefonu i tych, którzy dzielą się tym, co oglądają oraz nieoglądających telefonu. W ciągu trzech lat liczba oglądających wyłącznie telefon bez kontaktu z innymi w stosunku do ogólnej liczby uczniów wzrosła z 2/3 do ok.90%- już tylko 1/10 zachowywała się jak dawni uczniowie, wchodząc w interakcje osobowe. Pewną pomocą w powstrzymaniu tej patologii może byc zakaz wnoszenia telefonów do szkół, zrealizowany już we Francji.
Dlatego dzisiaj dzieci w Wasze święto i dla Waszego, , , dobra, , , rząd daje możliwość szczepienia 12-15 latków, Hura
Uwaga społeczeństwo ! Wasze dzieci są słabo rozgarnięte. Rodzice zaniedbują ich rozwój, pracując ponad normy i uciekając z domu. Dzieci siedzą przed monitorami i wyszukują najprostsze rozrywki. Unikają trudnych zabaw, nie rozwiązują problemów w grach. Obserwując przez 50 lat mojej pracy w przedszkolach, widzę że co rok trafiają do przedszkola (po prostu) coraz głupsze dzieci. Coraz większa ich część jest zaniedbana emocjonalnie, wpadają w emocjonalne dołki, dostają schizy, szlochają bez powodu lub dostają histerii. Coraz większa grupa dzieci mówi bardzo niewyraźnie (w domu nikt z nimi nie rozmawia) seplenią, pieszczą się. W ten sposób próbują zwrócić na siebie uwagę rodziców. Uwaga Polacy: zaniedbujecie swoje dzieci - po to tylko, żeby zarobić na durne wczasy na Dominikanie albo na lepszy samochód. Małe dzieci to mały problem, ale odczujecie swoje zaniedbania za 10 i za 20 lat ! APEL w Dzień Dziecka - ogarnijcie się młodzi rodzice i zajmijcie się swoimi dziećmi z sercem i z rozumem ! Za rok będzie za późno !!
Gość • Wtorek [01.06.2021, 10:20:30] • [IP: 164.127.76.***]Chory z nienawiści katolibie...osiągasz efekt odwrotny od zamierzonego, każdy kto przeczyta twoje wypociny zapragnie świata normalnego bez takich jak ty i innych fanatyków.
Kochane dzieci! Ogólnopolski Strajk Kobiet ma dla Was specjalną ofertę... Liderka OSK, lesbijka, która nie lubi dzieci - potwornie ją nudzą, a woli psy (zob.wywiad z 2017 r. z" Wysokich Obcasów")- jednak postanowiła przezwyciężyć swoją niechęć i zapragnęła oczyścić Wam przestrzeń życiową. Zorganizowała jesienią marsze żądające oczyszczania waszej przestrzeni życiowej z...Downa czy Turnera, przestrzeni, która powinna być poszerzana drang nach Osten, ale nie Westen, bo na Westen już nie rodzą się dzieci z zespołem Downa i Turnera. Ten drugi zespół ma pewna znana lekarka Malina Świć, no, taki wypadek przy pracy, skończyła Akademię Medyczną, ma zresztą, cholera, czelność przypominać, że pozwolono jej żyć, że daje sobie radę, zrobiła karierę lekarską, trąba jerychońska jedna... nie umie skorzystać z okazji, by siedzieć cicho.