To będzie wielka chwila, gdy oddadzą tę ścieżkę do użytku, to będzie coś w rodzaju TUNELU dla rowerzystów, bo droga krajowa jest upiorna i niebezpieczna dla tych tzw." niechronionych użytkowników ruchu" jak mawiała piękna Beata Olszewska, rzecznik Policji. Owszem, szosa ma pasy poboczne, które wykorzystują rowerzyści, ale jednak gdy obok śmiga samochód z prędkością 150 km/h, to żołądek jest w gardle - a pamiętamy śmiertelny wypadek, staranowano jadącego rowerem (blisko Lubiewa) znanego aktywistę sportowego i turystę, a kierująca tłumaczyła się, że gdy go chciała go mijać, kichnęła i nacisnęła bodaj gaz a może kierownicą nie wykonała skrętu. Gdy będzie już ścieżka do M-jów, wreszcie jako rowerzyści odczujemy przyłączenie do Polski, bo wykorzystywaliśmy dotąd wyspę Uznam, jej część niemiecką - wyspa Wolin przez brak bezpiecznego połączenia zdawała się być za granicą, a Niemcy po naszej stronie.

Ale jak to, chodnika nie będzie? Przecież większość pedałującego chwastu jeździ wyłącznie po chodniku

Twój stary, to spedalony chwast.

07:05:45] • [IP: 5.172.255.***] Jeździłem tą wąską dość asfaltówką między Stolpe a Usedom, ale nie wygląda to dobrze, zabrało sporo uroku lasu, przez który asfalt przebiega, mogli Niemcy wybrać coś innego, jakąś ubitą i zmieszaną z tłuczniem glinę lub inaczej utwardzoną gruntówkę. Owszem, asfalt jest bardzo gładki, więc teraz można śmigać przez las, ale nawet czasem wydaje mi się to zbyt łatwe, wcześniej człowiek przypatrzył sie lasowi, no i gdy szyszki upadną na asfalt, jakieś patyki, jest to groźniejsze niż jak na grunt dobrze utwardzony. Trudno to opisać, ale jakoś tamten asfalt jest niekompatybilny z urokliwym lasem, okolicą.

Barbara Michalska cytuje: 'Ja też chce, ale trzeba to zrobić z głową'...to niestety się nie uda w waszym wykonaniu lub bedzie trwało jakieś 15 lat kolejne.

A dlaczego nie zrobić z naturalego materiału jak specjalny żwir jaki jest w Parku Zdrojowym??

Mam nadzieję że ten beton będzie już nowoczesny tzn. taki który przepuszcza wode bo już takie betony są w użyciu.

Ten betonpo prostu się mieszkańcą należy. 😜

11:46:36] • [IP: 88.218.255.**] Też tak uważam, jechałem na podobnym na wschód od Szczecinka, gdzieś koło Rzeczenicy, w lesie utwardzono nim ścieżkę - choć mógłby być jeszcze lepszy, bo ten w Parku zamienia się w kleistą substancję, gdy pada deszcz.

Niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego nie znalazłem tego materiału na profilu Fb Michalskiej? Nie wszedłem na jej profil prywatny, wszedłem na ten widoczny na zdjęciu, ale tego tekstu o ścieżce nie ma (jest inny o ścieżce, z 12 marca).

Nie dajcie sie zwieśc tym" uśmieszkom".Nieprzyjemna kobieta, zero empatii i pozytywnego podejścia do mieszkańców.

W mieście już nie ma nic do zalania? Na lasy betoniarka się przerzuca? Doprawdy... nie szkoda natury?

Czytam już dość długo teksty w internecie o tej ścieżce i widzę, że brakuje kilku określeń, które dokładniej tłumaczą, czym się będzie różniła nawierzchnia tej ścieżki od asfaltowej, cytuję:" Po długich rozmowach na temat zastosowania w budowie drogi rowerowej różnych nawierzchni, dopuszczono i uzgodniono możliwość wykonania nawierzchni drogi rowerowej z mieszanki betonowej o odpowiedniej wytrzymałości. Parametry nawierzchni są jeszcze do uszczegółowienia pomiędzy Miastem Ś-cie a Urzędem Morskim w Szczecinie. Nawierzchnia drogi rowerowej będzie posiadała barwę jasną, wkomponowaną w krajobraz nadmorski". BARWĘ JASNĄ! Ale pytanie, dokładnie jaką, może lekko zabarwioną? - a piszą tu o MIESZANCE BETONOWEJ, to chyba nie będzie typowy beton.

LADY CONCRET

Ojej. ...beton jak fajnie dla mnie

Witamy w Beton City

To w koncu gdzie bedzie ta droga rowerowa : nad morzem czy przez las jak to jest dzisiaj? cz jeszcze sie nie dogadali w tej kwesti bo nawierzchnia to starczy bez dziur i zeby sie dwa rowery wyminely bezpiecznie i tyle. ale piekniej byloby blizej morza. i jakies toalety by sie przydaly, bo do lasu w 21 wieku za potrzeba? mysle, ze mozna popatrzec na niemieckiej stronie i zachowac ten standart.

To się beton poleje, fałszywa betontonlady już zadowolona. A my zobaczymy kolejną i oczywiście kosztowną betonową chałturę.

Liczę, że jednak" betonowa" wersja ścieżki się zmieni na inny sposób jej utwardzenia- bardziej naturalny. Las między Międzyzdrojami, a Świnoujściem jest nieduży, dlaczego nie pozostawić go w wersji nie integrującej aż tak mocno w przyrodę. Tym bardziej, że zaraz będzie jeszcze tu port kontenerowy. Jestem tam kilka razy w tygodniu, korzystam z tej" nowej" ścieżki i dotychczasowej bardzo często- wystarczy dopracować kilka fragmentów, regularnie sprawdzać stan. Mam nadzieję, że Urząd zmieni decyzję, przemyśli to nie tylko w perspektywie tego, żeby" zrobić i mieć spokój na kolejne lata". nie zagarniajmy wszystkiego z natury i nie niszczmy jej dla naszej wygody

Tylko nie betonowa, są inne metody utwardzania gruntu. Z tym betonem to jakaś świnoujska pandemia, która zabetonuje nam strefę nadmorską aż do samej Stawy Młyny. Czy z wiekiem u władzy miasta odkłada się w mózgach wapno i stąd te sny wybetonowaniu Świnoujścia i okolic. A te jeszcze te wycinki w Świnoujskich lasach też są przykładem dewastacji naszej przyrody. Dlaczego Niemcy potrafią po swojej części szanować i dbać o przyrodę. Dość tych hoteli w Świnoujściu, bo już miasto jest zajechane, a będzie jeszcze gorzej. Teraz miasto oddycha czystym powietrzem ale to jedynie pozytywny skutek pandemii.