Jak wiemy cisy w Polsce objęte są ochroną. Jak widać jednak nie w naszym mieście. Coraz bliżej nam bowiem do betonowej dżungli.
fot. Czytelnik
Szok i niedowierzenie - te dwa uczucia towarzyszyły mieszkańcowi, który zobaczył przewrócone na chodnik drzewo. - Komu przeszkadzał cis przy ulicy Konstytucji 3 Maja? - pyta mieszkaniec. Nie szczędzi też kolejnych ostrych słów w kierunku osoby, która się tego dopuściła. - To barbarzyńca przyrody - dodaje Czytelnik.
Jak wiemy cisy w Polsce objęte są ochroną. Jak widać jednak nie w naszym mieście. Coraz bliżej nam bowiem do betonowej dżungli.
fot. Czytelnik
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jak na promenadzie wycięto tysiące drzew to było OKAY ale jak ktoś pozbył się drzewa które powodowało w mieszkaniu noc w biały dzień to zaczął się skowyt. Czy nie ma przepisów określających odległość sadzenia drzew od budynków mieszkalnych??
cis jest pod ochrona.ukarac idiote
znalazł sie nadgorliwiec jak by mu okna tak zasłaniało czy by tak sie mądrzył współczuje ludziom na chopena tam mają ciemnosci dwa wielkie cisy
Patrząc na te komentarze to chyba WY jesteście samosiejkami...Jeśli przez tyle lat drzewo rosło (i nikomu nie przeszkadzało) to bez odpowiednich pozwoleń po takim czasie nie wolno nic z nim zrobić mimo że balkon zasłania czy to na terenie prywatnym, czy w mieście. Oczywiście jak to w Świnoujściu rozejdzie się to po kościach, a kary za to są dotkliwe i następnym razem by się ten ktoś zastanowił 10x
Cisy pod ochroną a ludzie mają siedzieć w ciemnych norach
Ja takiKocham rośliny i ludzi a tych którzy używają ekologi w celach politycznych nazywam zwierzętami. Hienami politycznymi.
Po grubości pnia widać, że cis rósł tam pierwszy.
ŚWIĘTA MU SIĘ POPRZESTAWIAŁY CHOINKA W KWIETNIU? MOŻE JEDNAK ODZYSKAŁ OKNA I BALKON W MIESZKANIU.
Chronimy ludzi czy drzewa? To przyroda ma nam służyć a nie my jej. Też bym ciął.
KOMUS PRZESZKADZALO
''Barbarzyńca przyrody" najlepiej opisuje naszego prezydenta miasta. Skala wyniszczenia zieleni i zabetonowania miasta pod jego rządami jest przerażająca.
SŁUSZNA DECYZJA, JEŻELI DRZEWO ZASŁANIALO DOSTĘP DO ŚWIATŁA. TAK BLISKO OKIEN NIE SADZI SIĘ DRZEW! TO OCZYWISTE
Mieszkaniec niech się za robotę weźmie. Drzewa tam gdzie ich miejsce. Ludzie mają cierpieć że jakiś idiota zasadził sobie pod oknem drzewko, wtęczas mu nie przeszkadzało teraz pewnie też bo ma inne widoki.
Te drzewa ludziom tam do mieszkań wchodzą.Chodnikiem nie można przejść, bo korzenie tych drzew go zniszczyły.Cis jest pięknym drzewem ale nie powinien rosnąć pod oknem.Nawet w leśniczówkach jest inaczej.Dziwne, że na tym chodniku nikt jeszce sobie nóg nie połamał.Strach tam chodzić
Po cichu, nie da się drzewa wyciąć...nikt nie widział, nie słyszał, jak ktoś wycinał?Trzeba było z korzeniami wyrwać i przenieść w inne miejsce.