iswinoujscie.pl • Poniedziałek [22.02.2021, 13:46:15] • Świnoujście
Baśnie z mchu i paproci w przyszkolnym basenie. Zgadnijcie ile kosztował basenowy mech na ścianie?

fot. iswinoujscie.pl
Kontynuujemy upokarzający niestety dla prezydenta Janusza Żmurkiewicza, serial o wydatkach związanych z miejskim basenem Uznam Arena. Pomimo zadawanych pytań o koszty, urzędnicy skąpo dzielą się informacjami o wydatkach związanych z aranżacją holu na basenie. Gdyby władze równie oszczędnie wydawały pieniądze podczas budowy tego basenu, nie byłoby teraz kompromitacji. Wracając do tematu, zapytaliśmy ile kosztowała okładzina z mchu na ścianie w recepcji?
Odpowiedź nas zszokowała, choć po cenie kanapy byliśmy przygotowani na wiele. Ale nie na tyle, uwaga ściana z mchu kosztowała ( bez robocizny ! ) blisko 55 tysięcy! I nie wiemy czy podana suma jest sumą z podatkiem czy bez niego. I nie wiemy czy to cena jednej ściany czy dwóch?
Na ścianie, szczerze mówiąc nie wiemy w jakim celu, przymocowano mech. Czyli według opisu: "okładzina ściany : mech naturalny typu chrobotek reniferowy, ręcznie zbierany z lasów północnej Skandynawii w kolorze świeżej zieleni. montaż na podkładach z PCV 8mm. naturalnie ustabilizowany porost 50-120mm. waga 1m/2 ok 9kg."

fot. iswinoujscie.pl
Serio? Jesteśmy tak bogaci żeby na przyszkolnym basenie kłaść mech za blisko 55 tysięcy?! Nie ma innych potrzebnych wydatków? Naprawdę? Ciekawe ile kosztuje nowy respirator? Może by się przydał bardziej niż mech na ścianie?
Cała opowieść o nowym miejskim basenie zaczyna przypominać bajkę.

fot. iswinoujscie.pl
Jednak nie wszyscy mieszkańcy Świnoujścia są dziećmi, więc niech władza przestanie nas wszystkich traktować jak bezradne i naiwne dzieci.

fot. iswinoujscie.pl
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jak długo to wytrzymamy. ...
To wszystko to megalomania Barbary M.
"Szerokim gestem..."
Odpowiada Wam basen nad morzem. Siermiężne rzeczy to Wasze nawyki.
Hehe i będzie straszyć prokuratura jak ktoś coś negatywnego napisze hehe
Hoholi taniec... Jak gdzieś doszło do nad użycia do zgłoście to do prokuratury i po sprawie, a nie bijecie pianę ku uciesze lokalnej gawiedzi znającej się na wszystkim, a najbardziej na opluwaniu i szydzeniu. Ale czyż nie taki był zamiar?? Sprawdźcie po ile miotły kupili bo na rynku są po 8 zeta Żałosne
Kiedyś słyszałem od proboszcza, który z parafianami z trudem budował nowy kościół, a jego wnętrze było po oddaniu do użytku dość surowe:" Tak naprawdę jaki jest kościół, ten skończony, można się przekonać dopiero po 100 latach". Tak, bo najpierw jeśli nie ma zbyt dużo pieniędzy, nie ma bogatego fundatora, wiesza się krzyż wykonany po niższej cenie lub za symboliczne wynagrodzenie, podobnie z obrazami, itd. Powoli, sukcesywnie się wyposaża wnętrze zamawianymi u wybitniejszych artystów czy rzemieślników rzeczami, dziełami sztuki. I po kilkudziesięciu, 100, 200 a nawet 500 latach jak to jest w Polsce, kościoły to główne narodowe skarbnice sztuki. Trzeba umieć czekać, a nie mieć biegunkę jak w UM w Ś-ciu.
Co jest źle? Może lepszy wystrój z dykty? Jest to miejsce użyteczniści publicznej i względy estetyki wizualnej też są ważne. Czasy byle jakiej olejnicy to pieśń przeszłości.
Ta jest baleron, kaszanka i zasmażka. ... !!
Prezpraszam Pania Agatowską ze glosowalem na Pana Zmurkiewicza.Wstydze sie tego kroku.
Projekt holu jest wyjątkowo brzydki, zimne, nieprzyjemne miejsce. Na które wydano fortunę. Za jedną dziesiątą wydanej sumy normalny projektant stworzyłby przyjemną przestrzeń. To kolejna bezmyślna inwestycja bez nadzoru. Janusz Żmurkiewicz już dawno stracił umiejętności w zarządzaniu o ile kiedykolwiek je miał. Bo przykład dobieranych przez niego współpracowników nie świadczy o nim najlepiej. A często brzmi jak ponury żart. Na przykład, Paweł Sujka i zarządzanie edukacją.
Od pewnego czasu widać, że ustrój Polski samorządowej to oprócz pewnych zysków wylęgarnia wykroczeń, przestępstw, anarchii i nadużyć. Trzaskowski w W-wie urządził mieszkańcom strefę rekreacji zrobioną ze znanych ze sklepów i hurtowni drewnianych palet, usytuowaną obok ruchliwej ulicy - kosztowała 2 mln zł, po jakimś czasie ją zlikwidowano. W Gdańsku miejsca rekreacji i zabaw dziecięcych wyposażono w kupowane nie wiedzieć czemu (lub wiedzieć) w Niemczech huśtawki i inne urządzenia, co kosztowało kilka do kilkunastu razy drożej niż gdyby kupiono to w normalnym trybie w Polsce. Gdy doszło do konfliktu rządu z PO na wiosnę 2020, część samorządów mimo że opisywana była jako niedająca się identyfikować z partiami w Sejmie, organizowała bojkot wspierania wyborów do Sejmu (narzuca się skojarzenie z wewnętrznymi walkami regionów w średniowiecznej Polsce). Prezydent Gdańska, tylko przypadkiem wybrana, intelektualnie stojąca na poziomie działaczki z sołectwa, płakała w rękaw niemieckim mediom, że żyje totalitaryzmie.
Przyjemne dla oka. Estetyka otoczenia sprzyja relaksowi
Bardzo dobra inwestycja. Ma być użyteczne i ma wyglądać. Dosyć polskiej bylejakości. Może lepiej jakby farba olejna pomalowali jak za PRLu ?
Brawo Prezydent! Pięknie to wygląda! Malkontenci nie się własnym jadem zatrują.
Naturalny mech wyglada pieknie, odrobina przyrody w takim miejscu jak basen jest OK, podoba mi sie
Żenujący jest ten artykuł, beton źle, zielono też źle. Taka ściana z mchu to super pomysł. Pozdrawiam mieszkańców mojego rodzinnego miasta Dorota
Ma być z klasa i bardzo dobrze.
Radni trzymają sztamę z prezydentem i Michalską !dobrze Wam tak wyborcy. ! wybraliście więc nie narzekajcie !
Jeszcze betonowy plac tzw. Wolności można okleić chrobotkiem, zresztą betonu u nas nie brak. Mam na myśli beton postkomunistyczny jak i ten prawdziwy...
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
A na podział geodezyjny gruntu na Krzywej jak nie było, tak nie ma.Dalej jest ponad 1, 5 ha. Jak u chłopów małorolnych.
Tyle kasy połozyc na scianę-paranoja, jakie to wykonanie.
Pięknie tak ma być. Wszystko co najlepsze dla nas. Niech mam zazdroszczą.Tak trzymać prezydent.
ktos podpisywal kontrakty placilo miasto mie placili ludzie wybrani przez mieszkancow woleli bysmy dwie karetki na zapas niz piekne sciany