UWAGA na działkach Nad Zalewem awaria prądu część działek niema prądu i szybko nikt nie naprawi elektryk niema telefonu a prezes nie odbiera telefonu, a na działkach bezkrólewie brak zainteresowania zarządu tym co się dzieje ludziska palom śmieci plastiki, elementy starych altan, to wszystko w ramach hasła CZYSTE POWIETRZE, szkoda Straż Miejska nie odwiedza dziłek

Tak nagadujecie na prezes Nspiórkowską a prawda jest taka że nie dorastanie jej do pięt i mówię tu o prezesach innych ogrodöw

Najgorsze działki to te nad zalewem. Wolna amerykanka na całego.Jeszcze próbują sięgać po publiczną kasę.

Zlikwidować działki, zrobić wypoczynkowy, ładny zakątek, jak u sąsiadów zza miedzy...

Od tego jest zarząd! Miasto nie ma prawa wydawać miejskiej kasy!! Do roboty!!

A co robi prezes ROD Nad Zalewem nic rowy nie czyszczone brama otwarta hotel u Ukraińca działa przybyło dzikich lokatorów na działkach zamieszkałe działki nie spełniają podstawowych wymogów sanitarnych kradną energie elektryczną kontyner naśmieci co dwa dni pełen a podobno działkowców niema bo to nie sezon zamykać bramę albo za wywóz śmieci płaci Prezes.

Nie potrafią zadbać to zaorać i dać poddeweloperke

A kto wam nie pozwala wziasc lopaty i zamiast grilowac wziasc sie do roboty dzialkowcy. Latem jest duzo czasu na to. Chcecie miec dzialki, traktujecie ten teren jak „swoj“ wiec zadbajcie o rowy melioracyjne. Czemu ja mam na to placic a wy korzystac z naszych podatkow. Obok mojego domu musze ulice odsniezyc i tyle. Wiec wy tez mozecie zadbac o te rowy.

Hacjendy podbudowane dookoła ale rowu nie ma kto zrobić, niech was tam zaleje po pachy.Amen.

Rozumiemy zarząd paprotna ze inwestycja w prąd jest ważniejsza zgadzam się z tym bo więcej go nie było jak był awaria za awarią, lecz proszę nie zapominać o wodzie która nie ma jak spłynąć do pomp. Niemcy też tak pompują jakby chcieli a nie mogli l.

Zaorać w końcu ten syf. Zrobić dojazd do zalewu.Wybudować od podstaw, Plaże z drewnianym molem wychodzącym w zalew, ścieżki rowerowe. Będzie kolejna Piękna atrakcyjna dzielnica Paprotno. Cisza spokój blisko las i woda cieplejsza niż w Bałtyku.

MALEDIWY NO I TE OPONY SYFIARZE EUROPY :)

Z braku drzew bobry przyciągnęły opony na budowę tamy :) To jest powód zalewania działek :)

Weście się za Zarządy, które udają że nic się nie dzieje po 30 latach nad Zalewem. Drogę przez las przejeło miasto w dzierżawę dzięki jednej osobie.Zasuwa w lesie jest nie drążna i kto to ma zrobić Samo się nie zrobi a jak zalewało tak będzie zalewać.Pani. Napiurkowska umiała załatwić 100.000.na drogi.Bieżcie przykład z niej.

Mieszkańcy mają płacić za zaniedbania tych pseudo działkowców??Bloki wspólnota sama sobie remontuje, ociepla.Do roboty zbieranino komuchów.

Woda się podniesie, a potem opadnie. Nie wiem w czym problem.

no i czego nie rozumiesz ? stawiasz dom na wodzie bo sie moze uda a potem masz pretensje?

Poprostu nająć koparkę niech je przede wszystkim pogłębi, druga sprawa zamknąć bramę na działki tak jest to na innych ogrodach. Otwierać ja dwa trzy razy w tygodniu i skończy się ta autostrada i tumany kurzu. Po zimie na wiosnę i w ulewne okresy woda stoi, jak ma ona spływać skoro rowy są tak zarośnięte.

A WYSTARCZY POSŁAĆ JANA F. I JEST PORZĄDEK

Nie mam działki, ale taki syf miasto trzyma w tych rowach? Przecież działkowcy podatki płacą. I ta droga!

19:33:19] • [IP: 176.221.123.***] Spójrz na drugie zdjęcie: te żółte trawy między żywopłotem a błotem rosną w rowie. Na pierwszym zdjęciu cień, jego górna część wskazuje dokładnie miejsce ("leży" na nim) gdzie jest rów.

O rowy powinni dbać działkowcy którzy mają swoją działkę obok niego i nie byłoby problemu. Gorzej jest z drogą dojazdową na działki nad zalewem, to jest tragedia, żeby przez 50 lat nikt nie zadbał o to żeby normalnie można było dojechać przez las bo innej drogi nie ma. Czy Urząd Miasta się kiedyś zlituje i może jakieś płyty betonowe położy?

To sa slamsy a nie dzialki? Scieki z dzialek odprowadzane do rowow i syf na wszystkie strony.

Wszyscy wymagają, żądają, chcą. .?A może by tak, , wspólnota ''działkowiczów sama oczyściła rowy ! A może zatrudnia firmę do takich prac ? I co jest normalne, poziom wody na działkach jest taki sam jak poziom wody w zalewie ! Chciwośc ludzka wyłącza myślenie i tak dzieje się od lat. ..Gdyby nie wał wokół zalewu stałaby tam woda.

Ja mam działkę środku działek. Działka zalana całkowicie - woda stoi powyżej murku ogrodzeniowego. Co mam zrobić brak odpływu- rowy zarośnięte, droga główna przy rowie rozjeżdżona same dołki. Dawniej brama była zamykana, otwierano dwa razy w tygodniu był porządek teraz jest kompletne dno. Te opony, ktoś specjalnie położył dla wykonania zdjęć. Rowy muszą być pogłębione przez koparkę ręcznie już nic nie można zrobić. Jakaś tam kobieta pogłębia i dba to chwali się, jest takie zaniedbanie jak nigdy (mam już działkę prawie 50 lat).To jest ostatni dzwonek aby cos zrobić, bo będzie tragedia.