iswinoujscie.pl • Wtorek [26.01.2021, 07:52:48] • Świnoujście
Bury, śmierdzący dym często unosi się nad ulicą Małopolską i jej okolicą
fot. Czytelnik
Problem "zadymiarzy" trwa od początku sezonu grzewczego. Nie pomagają interwencje ani opisywanie w mediach, czy zamieszczanie zdjęć konkretnych domów. Prym wiedzie zachodnia dzielnica naszego miasta, to nad nią regularnie unoszą się śmierdzące kłęby dymu. Dla okolicznych mieszkańców jest to uciążliwa sytuacja, piszą do redakcji licząc na nagłośnienie sprawy i konkretną reakcję odpowiednich służb.
- Piszemy z problemem jakim jest zatruwacz powietrza. Dzwonienie do Ochrony środowiska jest bezcelowe, przekierowani zostaliśmy do straży miejskiej, gdzie nie zwyczajnie powiedziano nam, że pracują tylko do godziny 15. Wielokrotnie mówiono, iż jest to osoba z ulicy Markiewicza, tutaj jest pomyłka, jest to ulica Małopolska. Liczę na pomoc w rozwiązaniu problemu - napisał czytelnik.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A gdzie to ??Przy Markiewicza? To jak straż przyjedzie to może zajmą sie tymi samochodami co parkują na chodniku a przejść nie mozna. Śmiało od razu z lawetą jechać.
Elektrownia Turów jak dymi.
piszecie ze na małopolskiej zadymiarze na Wielkopolskiej jest gorze kazdego wieczoru
i po to drona kupili?
Glownym problemem sa stare piece, te zawsze zanim osiagna odpowiednia temperature beda dymic.. pseudo eco groszek jest jeszcze gorszy choc nim mozna palic...
I jak tu nie przyznac Tobie racji, skoro piszesz prawde. To buractwo ze wschodu jest z wszystkiego niezadowolone.Taki ich bolszewicki los zafaidany.
A tych co jadem z pyskow zieja, utylizowac.Chory kraj trzeba leczyc.
w tym klimacie palimy w piecach a innych pala lasy więc na pustynię zapraszam
Rycerska i okolice, codzienność.
Tych co kopca papierochami też karać i za dym z samochodu też karać.
Może niech wypowiedzą się urzędnicy, którzy są odpowiedzialni za kapitalny remont ulic Toruńskiej i pozostałych okolicznych, dlaczego gdy prosiliśmy z sąsiadami o podłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej PEC to bezczelnie odmówiono nam, twierdząc, że takich podłączeń nie ma w planach i nie będzie. Urzędnicy remontują za miliony ulice osiedlowe, ale blokują możliwość podłączeń do PEC - i to jest skandal! Są niby tacy ekologiczni, tak o nas dbają, wypichcili uchwałę krajobrazową narzucając nam siłą pastelowe kolory, a sami stawiają czarno-białe budynki, lub takie w dziwnych kolorach ukraińskich, w dodatku malując tam klatki schodowe tak jak na Steyera, jakby to były nowe więzienia. To oni są za to odpowiedzialni, za takie planowanie, projektowanie - i ktoś tam za takie podłe działania i brak wyobraźni powinien odpowiedzieć karnie przed prokuraturą!
Kilka dni temu byly opisywane zadymy na działkach..tam wolno to i wszedzie można. Można truć starymi samochodami..można chodzić z kundlem i zostawiać jego odchody wszędzie..można robić syf wokół swoich bloków..wystaczy zobaczyć otoczenie bloków np.na tzw.osiedle zachodnie.Polska wolny kraj.
Gdyby miasto chciało to zmienić to by dawno problem się rozwiązał
te domy tam były pierwsze...tabuny onuc ze wschodtu najechali i im przeszkadza...a za Bugiem jak się ogrzewaliscie? krowim łajnem mocząc nogi w tym łajnie.
Na Rycerskiej to samo... prawie istnie codziennie. Udusić się można.
To wszystko prawda ten komin zatruwa całe osiedle. Reakcja służb odpowiedzialnych za ten stan rzeczy jest skandaliczna. A pan prezydent jak widać potrafi bardzo dobrze dbać o siebie a nie o mieszkańców.
Popieram post z 8:36, wysiłek poświęcony na walkę z wiatrakami, czyli dymami lepiej poświęcić na przyłączenie osiedla do PEC. Jest ono jakby muzeum z lat sprzed wojny, kiedy nawet wtedy ta dzielnica była jakby wiejska, zbudowano domki, nie kamienice, każdy z tych domków ma własny piec z kominem niewyniesionym wysoko, więc i dym jest bardziej dokuczliwy. A jeszcze jakiś geniusz z komunistycznego wtedy magistratu wpadł na pomysł, że wbije niczym kołki wysokie wieżowce na skraju tego osiedla, potem zbudowano wysokie bloki od strony pn-wsch, więc te dymy często nie wzlatują wyżej niż 20- i 30-metrowe bloki. A Urząd odsyła do Straży, bo Straż ma obowiązek kontroli, czym się pali, przy czym mieszkaniec nie ma obowiązku wpuszczać jej do mieszkania. Mówi się o zbliżającej się erze stosowania dronów sprawdzających dym z komina. Pewnie często ci dymiący palą normalnym paliwem, węglem. Ja zalecam KOKS, to najczystsze paliwo stałe, dym jest niemal niewyczuwalny.
"Normalne", wy ciemne buraki, to coś takiego było w czasach kiedy siedziało się przy lampie naftowej i szczało do wiadra
autor masz problem to dzwon na straz miejska a nie oczerniasz wlasciciela budynku.
Buahahaha idioci przeciez to normalny proces spalania jak sie nieznacie to nie piszcie ten portal zchodzi na psy
Takie sa efekty spalania opalu z Polskich kopaln, niestety.
Tak na oko to ciepła para leci do góry gdzie problem.
Kominy są po to, żeby dymiły.
Rodzina ma marznąć?
To samo dzieje się wieczorami w domku przy ul. Drawskiej. Zadymiona i śmierdzącea cała okolica. Ehhh😥