Przypominamy, że Mateusz Niżejewski to niezwykle utalentowany sportowiec, reprezentant Polski i członek Polskiego Związku Kickboxingu.
Jego dorobek amatorski opiewa we wszystkie możliwe znaczące dla tej dyscypliny tytuły, począwszy od wielokrotnego Mistrza Polski, zdobywcy Pucharów Świata, Mistrza Europy oraz Świata WAKO.
Niedawno informowaliśmy o wywalczonych przez Mateusza tytułach w zawodowej walce, która miała miejsce 28.11.2020r. na Płockiej Orlen Arenie. Niżejewski zdobył aż dwa zawodowe pasy - międzynarodowego Mistrza Polski PZKB oraz Mistrza Europy organizacji WKL.
Plebiscyt jest prowadzony w szerokiej formule, w której nagradzani są nie tylko zawodnicy, lecz także trenerzy, drużyny i ludzie sportu wszystkich dyscyplin i wszystkich szczebli.
Zachęcamy wszystkich Państwa do oddania głosu na zwycięzcę ze Świnoujścia!
Głos można oddać pod tym linkiem:
gs24.pl/p/kandydat/mateusz-nizejewski%2C1861027/
Niedziela, 05 maja 2024r.
•
Dziś imieniny:
Ireny, Waldemara.
- Dzieci wypuszczają Baloniki marzeń do nieba – symbol nadziei na Majówce w Świnoujściu
- Wypadek na ulicy Karsiborskiej: Zderzenie skutera z fiatem punto
- Przełom w komunikacji!!!
- Wakacje 2024: Koleje Dolnośląskie ponownie uruchamiają połączenie do Świnoujścia
- Wyczekiwany plac zabaw przy SP 4 w Świnoujściu w końcu otwarty!
- Interwencja przy ulicy Konstytucji 3 Maja: Mężczyzna pod wpływem alkoholu
- Zderzenie samochodów na skrzyżowaniu 11 Listopada
no i na co to komu? to taki bezproduktywny wysilek dla mnie:) co my jako spolecznosc mamy z bicia sie po gębach?:)
Brawo Mateusz!! Trzymam kciuki za Twoje sukcesy.
Wzór dla patoli, potem dziwota, ze wzrost agresji.
Kto go zna?...
Odstraszają mnie takie sporty, gdzie wali się w głowę, ale rozumiem, że to jest też dążenie do pewnej doskonałości. Bardziej mi imponuje np. objechanie Polski rowerem, jak to uczynił kiedyś pewien znany świnoujścianin. Nikt mu nie zapłacił, a gdyby nie media, nikt by o tym nie wiedział. I to jest sport! Baron de Coubertin, gdy wskrzeszał olimpiady, prosił, by zawsze to był sport amatorski. I co? Jest odwrotnie.