26 listopada 2020 r. świnoujska rada miasta podjęła uchwałę w sprawie apelu do premiera Mateusza Morawieckiego. Wojewoda zachodniopomorski stwierdził jej nielegalność.
Rada Miasta Świnoujście z niepokojem obserwuje pojawiające się informacje o możliwości zawetowania budżetu Unii Europejskiej i wnosi o przyjęcie wynegocjowanej kwoty dla Polski ujętej w wieloletnim budżecie Unii Europejskiej na lata 2021 – 2027 oraz Funduszu Odbudowy – czytamy w uchwale rady miasta. – Zwracamy się do Pana Prezesa Rady Ministrów o wyrażenie poparcia w głosowaniu dla tego budżetu oraz funduszu.
W Świnoujściu mieście przygranicznym, chyba najlepiej wiemy jak cenną rzeczą jest współpraca w ramach Unii Europejskiej - argumentowała rada miasta. - To właśnie na naszych wyspach, ze względu na turystyczny i portowy charakter miasta - mamy okazję do wyrażenia otwartości i tolerancji. Przez wiele lat po wojnie zmuszeni byliśmy do obecności Armii Radzieckiej, która ograniczała możliwość dysponowania naszym terenem oraz odbierała mieszkańcom swobodę poruszania. Z drugiej strony obserwowaliśmy wolność pochodzącą z krajów skandynawskich. Zachodzące zmiany w Europie spowodowały, iż z wielkim utęsknieniem oczekiwaliśmy momentu, kiedy znikną szlabany dzielące nas od niemieckich sąsiadów i będziemy mogli przemieszczać się swobodnie po całej wyspie Uznam. Jako mieszkańcy czekaliśmy na chwilę, kiedy nastąpi swobodny przepływ towarów i usług pomiędzy Polską a Unią Europejską. Z ogromną radością świętowaliśmy w naszym mieście wejście Polski do Unii Europejskiej.
W Świnoujściu zrealizowaliśmy szereg inwestycji z udziałem środków finansowych pochodzących z budżetu unijnego, a jeszcze wcześniej z funduszy przedakcesyjnych (oczyszczalnia ścieków). Wartość dofinansowania wynikająca z zawartych umów wynosi ponad miliard złotych - czytamy w uchwale. - Obecnie dzięki funduszom europejskim realizuje się jedno z największych marzeń wielu pokoleń Świnoujścia: budowa stałego połączenia między wyspami Uznam i Wolin, którego dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko wynosi aż 85%, pozostałe 15% to wkład własny naszego samorządu wypracowany między innymi dzięki obecności Polski w Unii Europejskiej. Ostatnie lata to trudny okres dla samorządów, które realizując zadania własne otrzymują środki finansowe z budżetu państwa nieadekwatne do skali wykonywanych zadań. W dużej mierze niedofinansowanie dotyczy zadań zleconych (np. oświata). Wartość niedoszacowania rośnie, a ostatnio duży wpływ na taką sytuację miały zmiany w zakresie podatku PIT i CIT. Negatywne skutki takich sytuacji powodują, iż uszczuplone finanse zmniejszają zdolność inwestycyjną gmin w rozwój społeczności lokalnej i jakość świadczonych usług publicznych. Czas walki z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 sprawił, iż jako miejscowość turystyczno –uzdrowiskowa szczególnie ucierpieliśmy. Cały czas istnieje realne zagrożenie upadku wielu firm, co wiąże się z utratą pracy dla mieszkańców Świnoujścia, a co za tym idzie pogorszenie ich sytuacji finansowej. Z jednej strony jako samorząd zmagamy się z poważnym zagrożeniem życia mieszkańców, z drugiej postępującym kryzysem gospodarczym i społecznym. Oczekiwany Fundusz Odbudowy wesprze aktualną walkę ze skutkami pandemii, pobudzi inwestycje i ochroni miejsca pracy. Apelujemy o zawarcie porozumienia w sprawie budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy, a także zagłosowanie za przyjęciem Wieloletnich Ram Finansowych Unii Europejskiej na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy.W konsekwencji do nieskorzystania z prawa weta, które pozbawiłoby nas finansowego wsparcia z budżetu unijnego oraz wspomnianego funduszu, w aktualnej sytuacji Polski –niezbędnego. Takie postępowanie marginalizuje nasz kraj na arenie międzynarodowej.
Zdaniem organu nadzoru - czytamy w rozstrzygnięciu wojewody zachodniopomorskiego Zbigniewa Boguckiego - Rada Miasta Świnoujście nie była upoważniona do podjęcia uchwały w sprawie apelu do Prezesa Rady Ministrów. Działając bez podstawy prawnej Rada Miasta Świnoujście rażąco naruszyła prawo, w szczególności art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 6, art. 7 ust. 1 i art. 18 ustawy o samorządzie gminnym.
Przede wszystkim należy mieć na uwadze - czytamy w rozstrzygnięciu wojewody - że oceny zgodności z prawem treści apelu zawartego w kwestionowanej uchwale trzeba dokonywać z uwzględnieniem art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z, który stanowi, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Oznacza to, że organy władzy publicznej mogą podejmować tylko te działania, na które zezwala im prawo. Jak wskazał Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 27 maja 2002 r., (…), normę zawartą w art. 7 Konstytucji RP należy odczytywać jako zakaz domniemywania kompetencji organu, a więc nakaz, dyrektywę "interpretacji przepisów kompetencyjnych w sposób ścisły i z odrzuceniem w odniesieniu do organów władzy publicznej zasady: co nie jest zakazane, jest dozwolone". A zatem, rada gminy jako organ administracji publicznej, chcąc podjąć jakieś działanie, musi znaleźć normę prawną wyraźnie zezwalającą na takie działanie, która określa kompetencje, zadania i tryb postępowania, wyznaczając tym samym granice jej aktywności.
W myśl konstytucyjnej zasady legalizmu - kontynuuje wojewoda- czynność organu samorządu terytorialnego w sytuacji, gdy brak jest normy ustawowej konkretnie i wprost upoważniającej go do jej podjęcia, musi nieuchronnie prowadzić do wniosku, że działanie to jest oczywiście sprzeczne z prawem, albowiem nie znajduje umocowania prawnego. W ugruntowanym orzecznictwie sądów administracyjnych podkreśla się nielegalność uchwał i innych aktów jednostek samorządu terytorialnego, które wykraczają poza zadania powierzone im w ustawie i to niezależnie od nazwy wydanego aktu, bądź jego normatywnego, czy pozanormatywnego charakteru.
W rozstrzygnięciu czytamy że, „poza granicami właściwości gminy, a więc również jej organów, znajdują się sprawy unijne, ogólnokrajowe, czy należące na mocy ustaw szczególnych do właściwości innych organów samorządowych, państwowych lub organizacji społecznych.”
Nawet jeśli intencją rady było jedynie zaakcentowanie woli większości radnych w tej sprawie, to z pewnością, celu tego Rada nie powinna osiągać w trybie i w formie do tego nieprzeznaczonej - pisze wojewoda. - Należy mieć także na uwadze, że nadrzędnym celem organów samorządu terytorialnego, jest zaspokajanie potrzeb zbiorowych wspólnoty, których nie można utożsamiać ze zbiorem indywidualnych potrzeb jednostek. Aktywność uchwałodawcza rady miasta, niezależnie od tego, czy przyjmie formę apelu, stanowiska czy uchwały - powinna być nakierowana na osiągnięcie tego właśnie celu.
Zbigniew Bogucki pisze, że organ nadzoru nie kwestionuje co do zasady uprawnienia rady miasta do wydawania apeli w określonej kwestii, „lecz może to nastąpić wyłącznie wówczas, gdy istnieje konkretny przepis prawa materialnego upoważniający ją do podjęcia uchwały dotyczącej danego zagadnienia, a takiego przepisu w rozpoznawanej sprawie nie sposób się dopatrzyć”.
Na rozstrzygnięcie nadzorcze przysługuje skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie. Skargę wnosi się do sądu za pośrednictwem wojewody, w terminie 30 dni od dnia otrzymania rozstrzygnięcia. Stwierdzenie przez organ nadzoru nieważności uchwały organu gminy wstrzymuje jej wykonanie z mocy prawa w zakresie objętym stwierdzeniem nieważności z dniem doręczenia rozstrzygnięcia nadzorczego.
Elżbieta Jabłońska, przewodnicząca Rady Miasta zwróciła się do radnych, by ich kluby przedstawiły swoje opinie w tej sprawie. Mają na to czas do 13 stycznia.
Decyzję wojewody skomentował już świnoujski radny PiS, Jacek Jurkiewicz.
- Nie miałem wątpliwości, że to była hucpa, dlatego nie miałem zamiaru popierać bezprawnych działań – pisze Jacek Jurkiewicz.
Całe towarzystwo tych pasożytów jest nielegalne.
CO OD PIS WYMAGAĆ JAK TAM CO JEDEN TO DURNIEJSZY. PEWNO UNIEWAŻNILI PRZEZ REASUMPCJE. WOJEWODA POWIE CI JAK MASZ ŻYĆ I PISLAM WYZNAWAĆ. RÓW WYLIZAŁ KACZOROWI.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Do IP 113...Czysciejsze powietrze to bedzie dopiero jak takich dzbanow jak ty do psychiatry beda wysylac.
192*** nie zesraj sie zwolenniku opozycji dobrze wiemy ze komuny nie ma ale korupcja zostala
Kolejny raz prostych ludzi z rady wywiedziono w pole. Nikt nie pyta od kogo dostali ten utwór mający być ''uchwałą''. Po przeczytaniu kilku zdań odechciewa się czytania reszty, a i autorstwa można się domyślać. Lata mijają, a ci ludzie odbębniający kolejne kadencje nie są w stanie odróżnić uchwały będącej aktem prawa miejscowego dla takich szaraczków jak np. ja, od *apelu*, który może być uznany jako rodzaj opinii. Czyjej? Najpewniej tych, którzy to zredagowali i chronią swoje dupska za radą (to nie my, to oni...). Na koniec: w okresie kilkunastoletniej historii działań uchwałodawczych, to ostatnie zdelegalizowane ''dzieło'' nie jest wyjątkowe.
O Pisior wyszedł z podziemia Stocznia zlikwidowana to wychodzą z nor i chcą zabłysnąć. Brak słów.
Zachęcam Redakcję do sprawdzenia jak to było z dzierżawą terenu pod kolej UBB. Z moich informacji wynika, że wtrącił się w tamten proces przekazywania ziemi wojewoda, bo też nasza lokalna postczerwona władza nie robiła tego należycie. Znam pewne szczegóły, ale lepiej sami sprawdźcie, pogrzebcie, bo tamta historia pokazuje mentalność pewnych lokalnych kacyków.
o kurcze! co zz postac.
174 - pisobolszewicki parobasie - oszołomce Dulkiewicz to możesz po psie posprzątać. Jesteś tyle wart co oszołomka Kępa z brudnym łbem, złodziejka z Sycowa okradająca dzieci, plująca na Unię ale kasę już przytula - stado prymitywnych hipokrytów a Gdańsk najlepiej oddajcie kolegom Macierewicza z KGB.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Tak Jacuś ma kocicę i to śliczną!
Brawa dla Wojewody! Powstrzymał zapędy wioskowych ćwoków.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Uroda wiejska
Nic nowego na tej czerwonej wyspie, gdzie dominują komuchy, dawni żołdacy Ludowego Wojska lub ich potomkowie, którzy zróżowieli, by nie być tak wyraźnie czerwonymi, porozsiadali się po różnych partiach jak PO i postanowili powojować z centralną władzą. Takie teraz są ambicje odsrodkowe, które znamy nawet z dawnej historii, gdy były różne sympatie w księstwach polskich, dla Czechów, dla Niemców, a potem, kilka wieków później dla Szwedów, Rosji. Zauważcie, w apelu Rady Miasta jest zaakcentowane to, co im miłe, co partykularne - wprost pod tyłkiem: dostępna wyspa Uznam, współpraca z Niemcami - podskórnie wylania się wojenka z legalną polską władzą. A co robi ta oszołomka Dulkiewicz w Gdańsku? Przywraca niemieckie nazwy, restauruje niemieckie zabytki kosztem polskich (co się działo z Westerplatte? Nie ruszył Adamowicz, potem Dulkiewicz tego skandalicznie zapuszczonego, świętego dla Polaków miejsca).
Pisowskie..💩 bedziemy was gonic..jeszcze troche..
Hucpa to jest taka, że ten Pan został radnym!
Jeszcze nic mądrego ten gościu nie zrobił, jestem przekonany że to ostatni raz jest radnym. Pisowska wazylina.
Jaki poziom rady, taki poziom uchwal...
To ten przudupas Kota - co olał stoczniowców... A idź ty w p...u
Świnoujście się sypie. Plusy są takie, że nie będzie Niemców i turystów. Mniejsze korki i ruch na drogach oraz czyściejsze powietrze.
Redakcjo !! nie straszcie ludzi jak otworzyłam stronkę to mało co zawału nie dostałam !! skromniejsze to zdjęcie!! masakra
co za twarz Rzymianina, tylko hełmu i pióropusza brak
Jacy oni światowi chcieli być, pisali do samego najwyższego a może tak naprawić dziurawe ulice w mieście, a może by tak otworzyć kible w parku, bo spacerujący mieszkańcy szczają i srają w krzakach itd itp?