- Może ktoś mi wytłumaczy, czy nieporządek i zalegające grubą warstwą liście na nowej ścieżce rowerowej biegnącej wzdłuż ulicy W. Polskiego, to konsekwencja tego, że ruch transgraniczny został praktycznie wstrzymany i turyści nie płyną wartkim strumieniem do naszego miasta, wobec powyższego nie trzeba sprzątać, bo po co, dla mieszkańców?
Czy też jest jakiś inny powód? Przecież na tych mokrych liściach można zajechać prosto do szpitala!- grzmi ku przestrodze mieszkaniec.
Brud nie ma Niemców nie trzeba sprzątać, na ale za to podwyżki trzeba zrobić za sprzątanie śmieci tak rządzi komunistyczna władza zdusić ludzi podwyżkami.
To jest ta gruba warstwa lisci? Hahah
Nigdy nie spadnie ostatni lisc. Prędzej śnieg zakryje te liście a wtedy to będzie niezłe ślizganko
Na psich kupach to dopiero jazda.
Wyspiański pisał: teatr mój widzę ogromny, a ja namawiałbym do podobnej wyobraźni Żmurka. Jeśli powodem nieoczyszczania miasta są oszczędności, to może zrobić coś pośredniego: wynająć bezdomnych lub innych biednych ludzi i puścić ich z miotłami na te ścieżki - unikniemy hałasu dmuchaw i kłopotów z obsługą zmechanizowanego sprzętu przez osoby nieprzeszkolone i niedoświadczone, wspomożemy biednych i pokażemy faka Remondisowi obrastającemu w piórka. Bez konkurencji to jest rozpanoszone i pyszne przedsiębiorstwo. A koszty? To miotły, kamizelki odblaskowe, a moim zdaniem najlepsze by były miotły najprostsze, te z gałązek, czy ktoś takie jeszcze sprzedaje? Bo są ostre, odrywałyby przyklejone liscie.
15:36:44] • [IP: 80.156.29.**] Dziś widziałem sytuację z bliska - są tam odcinki, np.10-metrowe, gdzie jest liści kilka razy więcej niż na zdjeciu (nie widać asfaltu), a w ogóle to jeśli te nawet liście ze zdjęcia zostaną zmoczone, może dojść do groźnych upadków. Rower, przypomnę, to JEDNOślad, naprawdę bardzo wywrotny, zwłaszcza gdy jest kierowany przez rowerzystów niedzielnych, niedoświadczonych. Gdy hamują np.hamulcem przednim, wtedy rower łatwo się wywraca, jeśli trafi na śliską powierzchnię.
Jak to jest gruba warstwa liści to chyba żeście nie widzieli grubej warstwy po ostatnich wichurach.To to jest co najwyżej nalot paru listków, a jak zacznie miasto płacić jak się należy to będzie zrobione. Tylko byście chcieli żeby sprzątać i sprzątać, a może tak mniej podrzuconych śmieci po lasach i w śmietniczkach syfu przyniesionego z domu-wy milionerzy ze Świnoujścia, rynek zamknięty, Niemca brak, to nie ma się do czego przy...ać, banda pajacy.
Ważne ze niemiecka firma bierze kasiorę za sprzątanie miasta.
A kto to wjechał do ogrodu na skrzyżowaniu Szkolnej i Kuglinów?? 10 metrów płotu i półmetrowy murek zlikwidowane. Kilka dużych tui wyrwane z korzeniami. Wydarzenie miało miejsce o g. 3 w nocy. Tak dociekliwy portal tego nie zauważył? Nikt nie doniósł. Czy może to jakaś osobistość o szczególnym immunitecie?
"Gość • Czwartek [03.12.2020, 15:14:09] • [IP: 176.221.123.***] Brud nie ma Niemców nie trzeba sprzątać, na ale za to podwyżki trzeba zrobić za sprzątanie śmieci tak rządzi komunistyczna władza zdusić ludzi podwyżkami." To idź gościu sprzątać. Zapłacisz za to? To KOSZTUJE a w tej chwili byłoby IDIOTYCZNE!
Remondis zarabia jak ma zlecenia od miasta a jak nie ma zlecen to Remondis nie zarabia i będzie musiał zwalniać ludzi
Tytuł WYRAŹNIE sugeruje - to turyści sprzątają :-)) Jak wrócą to zrobią porządek :-)))