- Może ktoś mi wytłumaczy, czy nieporządek i zalegające grubą warstwą liście na nowej ścieżce rowerowej biegnącej wzdłuż ulicy W. Polskiego, to konsekwencja tego, że ruch transgraniczny został praktycznie wstrzymany i turyści nie płyną wartkim strumieniem do naszego miasta, wobec powyższego nie trzeba sprzątać, bo po co, dla mieszkańców?
Czy też jest jakiś inny powód? Przecież na tych mokrych liściach można zajechać prosto do szpitala!- grzmi ku przestrodze mieszkaniec.
Za mało płacą firmom sprzątającym miasto. Potrzebne podwyżki. Zresztą nawet do zamiatania ulic trzeba chociaż średniego wykształcenia. Zresztą do zamiatania ulic paru skazańców z karą ograniczenia wolności by się znalazło. Wystarczy że urząd miasta zapyta miejscowy sąd i zawodowych kuratorów sądowych.
Na tej ilości liści ma ktoś się przewrócić??proszę zobaczyć po sztormie u sąsiadów! przestanie czytelnik narzekać a jak się nudzi to grabie i jedzie! Ruch to zdrowie!
Panie redaktorze, czy Pan nie widzi zdjęć które umieszcza? Przecież to śmieszne, wg Pana to codziennie 2x wszystkie chodniki i ścieżki rowerowe w mieście powinny być zamiatane? A kto za to by płacił? - Ja, Pan, my, czyli społeczeństwo. Stać nas na to?
Nie widzę tutaj grubej warstwy zalegających liści. Przecież widać, że ścieżka jest sprzątana a to są świeżo opadłe. Mieszkańcu, więcej luzu. Wtedy zobaczysz świat takim, jaki jest a nie szaro-czarny.
a komu przeszkadzają liście. mnie nie. chociaż mniej betonów widać
Tyle jest problemów z pracą, ludzie nie mają za co żyć a komuś liście przeszkadzają, trzeba raczej się zainteresować pieniędzmi z UNI ..
Jak to, kurła, jest że na tych zdjęciach nigdy nie ma rowerzystów? Może, kurła, urz ędniczy beton wywalił (i wciaż wywala) publiczne pieniądze w błoto z determiacją żywej torpedy budując kolejne ścieżki rowerowe po których nikt nie jeździ
Niech" zdezorientowany" mieszkaniec najpierw puknie się w czoło, później dowie się ile kosztuje sprzątanie, szczególnie w takich sytuacjach i odpowie sobie sam na tak zadane pytanie. Znając życie, wiem, że ten nieszczęśnik do żadnego sensownego wniosku nie dojdzie więc niech weźmie miotłę i wyżywa się sam na tych liściach..
Ale jest mieszkaniec maruda ? Niech mieszkaniec cierpliwie poczeka aż spadnie ostatni liść z drzewa !
Mieszkańcy są olewani. Nie od dziś to wiadomo.
No właśnie nie ma turystów no i po co sprzątać, nasze miasto pięknieje jak przybywają turysci no i sąsiedzi z Niemiec.
Faktycznie bajzel nie z tej ziemi.