POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Niedziela [22.11.2020, 13:01:46] • Świnoujście

Tak było: Cyfrowa centrala telefoniczna zapoczątkowała Internet w Świnoujściu. Zobacz fotogalerię!

Tak było: Cyfrowa centrala telefoniczna zapoczątkowała Internet w Świnoujściu. Zobacz fotogalerię!

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum

W momencie śmierci ponad 100-letniej analogowej technologii telefonii, poza pracownikami centrali telefonicznej w Świnoujściu, na miejscu byłem tylko ja. I dziś, dzięki temu mogę Wam pokazać jedyne historyczne zdjęcia tej operacji.

To był ważny dzień nie tylko dla Świnoujścia. 10 maja 1996 roku w ciągu czterech godzin przestała istnieć stara głośna centrala mechaniczna na wybierakach krzyżowych Pentaconta. Zastąpiła ją nowa cyfrowa.

Tak było: Cyfrowa centrala telefoniczna zapoczątkowała Internet w Świnoujściu. Zobacz fotogalerię!

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum

W Europie i Polsce były dwa systemy central telefonicznych: mechaniczne szwedzkie firmy Ericsson i francuskie Pentaconta. Zastąpiły je nowe centrale telefonii cyfrowej szwedzkiej firmie Ericsson z polskiej spółki Ericsson Sp. z o. o. w Warszawie.

W momencie śmierci ponad 100-letniej analogowej technologii telefonii, poza pracownikami centrali telefonicznej w Świnoujściu, na miejscu byłem tylko ja. I dziś, dzięki temu mogę Wam pokazać jedyne historyczne zdjęcia z tej operacji. Nieżyjący dyrektor Andrzej Żywica zaprosił mnie na ten przełomowy moment.

Tak było: Cyfrowa centrala telefoniczna zapoczątkowała Internet w Świnoujściu. Zobacz fotogalerię!

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum

Wcześniej, w głębi dziedzińca budynku świnoujskiej Poczty Polskiej i centrali telefonicznej dobudowano łącznik i skrzydło nowej centrali. To właśnie tam zamontowano stelaże nowej cichej centrali cyfrowej telefonii. Kiedy kable wszystkich istniejących w mieście telefonów skrosowano i podłączono do nowej tablicy centrali, nastąpił moment „zero”.

Tak było: Cyfrowa centrala telefoniczna zapoczątkowała Internet w Świnoujściu. Zobacz fotogalerię!

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum

Byłem świadkiem tej niesamowitej operacji. Wszyscy pracownicy, nawet biurowi, otrzymali szczypce i na jeden rozkaz po wyłączeniu zasilania starej centrali zaczęli wyciągać szklane bezpieczniki każdego telefonu w Świnoujściu. Wszystko trwało około dwóch godzin. Na podłodze pojawiło się tysiące szklanych bezpieczników. W tym czasie w Świnoujściu wszystkie telefony były głuche. To był pierwszy etap odłączenia wszystkich telefonów w mieście od centrali telefonicznej. Zaraz po tym zaczął się drugi etap. Tym razem część pracowników biurowych już nie brała w nim udziału, ale do pracy montowania małych modułów elektronicznych w nowej centrali ruszyli wszyscy technicy i inżynierowie. Pamiętam, że momentami nawet sam dyrektor Żywica pomagał. Wszyscy uwijali się jak mrówki. Pan dyrektor nie rozstawał się z małą, jak na tamte czasy, krótkofalówką, cały czas trzymał ją w dłoni.

Tak było: Cyfrowa centrala telefoniczna zapoczątkowała Internet w Świnoujściu. Zobacz fotogalerię!

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum

Nowy budynek nie był jeszcze wyposażony we wszystkie meble. Wiele urządzeń było tymczasowo zamontowanych na krzesłach, stołkach. Jedno z nich skupiało uwagę, zwłaszcza dyrektora. Była to mała skrzynka z głośnikiem. Radość była niesamowita, kiedy to można było z niej usłyszeć pierwsze połączenia telefoniczne. Wtedy pan dyrektor poinformował mnie, że tych prywatnych rozmów nie może nikt postronny słuchać. Nieco się odsunąłem i oświadczyłem, że, jeżeli coś przypadkowo usłyszę, to zachowam to w tajemnicy. Pamiętam tę radość, że po kilku minutach stopniowo uruchomiane były poszczególne sektory miasta. Nikt nie zwracał uwagi na prywatne podsłuchane rozmowy. Ważne było, że te rozmowy były i telefony zaczynają działać. Nikt nawet nie wiedział, o czym ktoś mówił. Cieszyliśmy się jak dzieci, że działało!

Tak było: Cyfrowa centrala telefoniczna zapoczątkowała Internet w Świnoujściu. Zobacz fotogalerię!

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum

Mała skrzynka z głośnikiem było to urządzenie kontrolowania prawidłowości połączeń, taki podsłuch. W tym momencie tylko tak można było monitorować prawidłowe przywracane już nowej cyfrowej centrali telefonicznej do życia. Po około czterech godzinach od momentu dewastacji starej centrali, nowa centrala pracowała już na 80 – 90 procent. Panie z administracji przygotowały bardzo skromny poczęstunek, no i szampana, jak na wodowaniu statku.

To były początki nieograniczonych możliwości podłączenia telefonów mieszkańcom, którzy do tej pory czekali w kolejce na ten moment nawet 20 lat. Było jeszcze dużo kłopotów. Ponieważ wiele przedwojennych kabli ziemnych było zawilgoconych, a stare kable ziemne były izolowane jeszcze papierem. Cyfrowe urządzenia nie mogły sobie z tym poradzić. Zaczęto kopać miasto i wymieniać stare kable na nowej generacji. Zdarzały się też połączenia nie z sąsiadem, ale za kimś daleko w Polsce. Z czasem uporano się z tymi problemami i dzisiaj nikt o tym nawet nie myśli. Szybko też uruchomiono Internet, który wtedy dopiero co powstał. Dzisiaj telefonię stacjonarną wypiera telefonia komórkowa. Szalony postęp nie zna granic. Pewne jest to, że nie powrócimy do telefonów na korbkę, tak jak do patefonów i płyt gramofonowych z ebonitu.


Zobacz fotogalerię
iswinoujscie.pl/fotografie/1213/


Andrzej Ryfczyński


komentarzy: 39, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-39 z 39

Gość • Niedziela [21.03.2021, 17:42:10] • [IP: 212.106.19.***]

Gość • Wtorek [01.12.2020, 21:43:41] • [IP: 83.20.222.***]

moja mama tata i chrzestny:)

Gość • Niedziela [29.11.2020, 05:05:44] • [IP: 199.244.86.***]

Rodzice czekali na telefon 15 lat! Na 1-szą rozmowę międzymiastową czekali 6 godzin.. Pamiętam dawanie flaszek i fajek panom technikom za " naprawę" !!Teraz to jest nie do pomyślenia, ale tak było.

Gość • Sobota [28.11.2020, 11:36:55] • [IP: 5.146.192.***]

Tak jest byla czarny d...a. i tak pisdzielce znowu chca.ciemnlud jest latwo do oklamania i obkradania.ani jednemu tej bandy nie mozna zaufam.te ktore maja jeszcze chonoru odchodza . a prostytutki sie podlizaja np. kukiz..

Gość • Wtorek [24.11.2020, 11:36:04] • [IP: 188.146.226.***]

Racja, niedawne płyty gramofonowe to winyl a nie ebonit. Z tym że gramofon to już urządzenie elektryczne. Ten na korbę z tubą to był PATEFON.

Gość • Poniedziałek [23.11.2020, 14:35:15] • [IP: 93.205.233.***]

Q... zanim się moja matula doczekała telefonu, a czekała ponad 20 lat, to weszły komórki. Dla mnie osobiście jest to przypomnienie tego w jakiej czarnej du... byliśmy kiedyś w porównaniu z zachodem, i do jakiej teraz dąży pis.

Gość • Poniedziałek [23.11.2020, 10:27:29] • [IP: 31.0.67.***]

224 dokladnie a do tego pijusy. O tam są tacy co ciągnęli kable, dalej ciagną, ale nie kable.Tak im zostało.

Gość • Poniedziałek [23.11.2020, 07:11:09] • [IP: 37.248.224.***]

DZIADY CO LUDZIOM NASZKODZILI I NAKRADLI.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 23:48:32] • [IP: 178.238.248.***]

178 238 248 Ty sie facet nie slyszysz.Co nowoczesne, niby centrale.Skad sie wziely.Moze wiecej szczegolow.Co za bzdury.Albo byly licencje, albo nic.Bylismy 30 lat do tylu, i nie gledz, ze bylo inaczej.Teraz tez tak bedzie.Wyjdziemy z UNI.Moze powiesz jak bedzie dalej,. Co mamy do zaoferowania.Zbrojenia--samolloty, czolgi, dyskutuja, 30 lat.gdyby nie pieniadze z UNI, to autostrady, kolej, nawet drogi lokalne, bylyby jak w Polsce--czyli nigdzie.Bo tak nas kiedys utozsamiano

Gość • Niedziela [22.11.2020, 23:16:48] • [IP: 176.221.122.***]

Jak miło zobaczyć uśmiechniętą znajomą twarz...niestety tylko na zdjęciu. Wspominamy i pamiętamy...

Gość • Niedziela [22.11.2020, 21:59:22] • [IP: 188.146.164.***]

"Gość • Niedziela [22.11.2020, 14:21:55] • [IP: 188.146.226.***] I tu się Redaktor grubo myli. Gramofonowe płyty" z ebonitu" przeżywają na świecie, a i w Polsce, swój prawdziwy renesans" Gościu, to ty się mylisz. Płyta z ebonitu nie wróciła, wróciły płyty długogrające z zupełnie innego materiału, kręcące się 33 obr/min i odczytywane igłą szafirowa. Ebonitowe płyty łatwo się tłukły, zawierały po jednej stronie tylko jeden utwór. Owszem skończyły się tubowe gramofony na korbkę a zastąpiły je tzw. adaptery elektryczne ze wzmacniaczem. Płytę czytała wymienna stalowa igła, albo bambusowa przykręcana do przetwornika śrubką. Szybko się tępiła i trzeba ja było wymienić. Jesteś gościu za młody żeby to pamiętać. Płyta winylowa, długogrająca, mieszcząca tyle treści co dysk CD była rewolucją. Szafirowa igła była na stałe połączona z przetwornikiem piezo albo magnetycznym(lepszym). Jakość dźwięku była doskonała.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 21:30:30] • [IP: 185.210.38.***]

Taki prawdziwy internet w Świnoujściu to wdrożyły AC Systemy Komputerowe

Gość • Niedziela [22.11.2020, 18:46:24] • [IP: 188.146.160.***]

Na koniec każdy dostał po pączku i łyku szampana. Wtedy zarabialiśmy w milionach. Balcerowicz wprowadził złotówkę wymienną. Kilka lat później zapełniły się stoły przy podobnych uroczystościach. Wszyscy parli do dobrobytu i lepszej Polsce. No zaraz po tym się zaczęło. Widzimy to dzisiaj. Nikt nam nic nie dał. Tyraliśmy w świątek, piątek. Dniami i nocami. Dzisiaj jesteśmy opodatkowani na maksa na każdym kroku. Fachowców w zarządzaniu państwa nie widać. Mam duże obawy o wszystko.

Gość bez domu. • Niedziela [22.11.2020, 18:29:23] • [IP: 178.238.249.***]

A następnie znaleziono tzw. strategicznego operatora rodem z Francji i dokonano cudownej prywatyzacji TP.SA wiele nowoczesnych central wywieziono z Polski a na to miejsce zwleczono złom z Francji, temat ocen, jeden z lepszych wałków lat 90-ch.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 18:28:20] • [IP: 167.114.102.***]

To były fajne czasy bez" Gumola" i" Betoniarki".

Gość • Niedziela [22.11.2020, 18:27:44] • [IP: 5.173.137.**]

a te 2 osoby które podsłuchiwały rozmowy i raportowały komunistycznej służbie bezpieczeństwa. Jakie twarze.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 18:01:39] • [IP: 45.56.228.***]

No ale jak to tak, bez maseczek i dystansu?

Gość • Niedziela [22.11.2020, 17:52:00] • [IP: 62.69.253.***]

Sukces? Trzy tygodnie miałem głuchy telefon nikt nie wiedział dlaczego. Sporo pieniędzy przez to straciłem.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 17:38:13] • [IP: 31.0.67.***]

202 Towarzystwo Telkomunikcji , rządzili w Jantarze. Po pracy do zamknięcia lokalu. Oili mnie pamięć nie myli, tak się ta knajpa chyba nazywała.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 17:02:44] • [IP: 79.186.202.**]

Większość czekała na chlanie

Gość • Niedziela [22.11.2020, 16:21:15] • [IP: 5.173.144.**]

Nie pentaconta tylko stary strowger 1932r

Gość • Niedziela [22.11.2020, 16:06:36] • [IP: 176.221.123.***]

Na instalację telefonu czekało się" za komuny" 15-20 lat. Straszne czasy.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 16:01:15] • [IP: 31.0.67.***]

Do 252- to ja powiem lepiej - żeby ten numer jeszcze dobrze działał to monteży też czynili cuda. Wyłączyli ci linie i czekali na zgłoszenie , dałeś na flaszke, to w 2 h, był spowrotem czynny telefon.Jeżeli nie, czekaj ze 2 dni aż Ci naprawią. Ot takie cuda, czary mary. Przechodziłem to nie raz w dobie telekomunikacji. Oj często były tam awarie, czasami za często. Było minęło i aby nie wróciło nigdy.

Frajer • Niedziela [22.11.2020, 15:44:09] • [IP: 188.146.163.***]

O jest i p.Krysia sprawdzająca linię, wielbicielka cudzych mężów.Ale brakuje p.sekretarki" pachnącej".Panowie to najlepsi fachowcy wszech czasów mający łączność w jednym palcu.Całą skomplikowaną sieć.Dzis prawdziwych fachowców już nie ma.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 15:34:54] • [IP: 83.23.133.***]

Super relacja.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 15:29:52] • [IP: 145.133.12.**]

nie wiem czemu taką euforią i zaletami to zostało opisane. ja pamiętam to z innej strony. ludzie martwili się i płakali bo wiedzieli że zaraz zostaną bez pracy i tak się stało. panowala raczej smutna atmosfera. a szaman to chyba żeby zalać smutek niż radość

Gość • Niedziela [22.11.2020, 15:25:28] • [IP: 188.146.160.***]

Dawne gramofony zwane patefonami były na korbkę która naciągała sprężynę napędu. Nie było wzmacniacza, tylko igła była połączona z membraną w tubie. Z tej tuby wychodziły głos. Obroty płyty były duże, chyba 68 na minutę. Nagrany był tylko jeden utwór. Czytelnicy mylą elastyczny winidur z twardym ebonitem. Płyta winidurowa - długogrająca miała 33 obroty na minutę i nie tłukła się jak ta z ebonitu. Piszący nie mylił się. Posiada dużą wiedzę. Szacun.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 14:38:42] • [IP: 89.151.34.**]

Pan Andrzej pisze w ostatnim zdaniu, cyt: Pewne jest to, że nie powrócimy do telefonów na korbkę, tak jak do patefonów i płyt grafomonowych z ebonitu" No nie byłbym tego tak mocno pewien. Może się jeszcze tak potoczyć na świecie i w Polsce, że powrócimy z powrotem do świec i lamp naftowych, a łączność będzie poprzez gołębie/o ile nie będą zjedzone/ jak to drzewiej było. My może tej okropnej przyszłości z przeszłości już nie doczekamy, ale nasze dzieci i wnuki to i owszem.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 14:28:04] • [IP: 62.69.252.***]

Żeby wtedy być szczęśliwym posiadaczem numery trzeba było dać, teraz to się nazywa dobrowolna ofiara.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 14:21:55] • [IP: 188.146.226.***]

I tu się Redaktor grubo myli. Gramofonowe płyty" z ebonitu" przeżywają na świecie, a i w Polsce, swój prawdziwy renesans, podobnie jak gramofony do nich, które znów można kupić w markowych sklepach ze sprzętem audio. Powstają z powrotem tłocznie płyt gramofonowych. I to nie jest tanie hobby, jak powszechna dziś metaliczna, sterylna muzyka odtwarzana z lasera. Kto więc ma płyty po rodzicach, dziadkach lub z młodości, niech broń Boże nie wyrzuca, bo warte są duże pieniądze. A takie szklane bezpieczniki jakich tysiące wtedy wyrzucono i zniszczono znów są potrzebne w nowo produkowanych gramofonach. Tylko do telefonów na korbę raczej nie wrócimy. Chociaż - kto wie - może jeszcze będziemy musieli?

Pazdzioch • Niedziela [22.11.2020, 14:14:07] • [IP: 83.20.220.***]

Gargamel pracował w tej instytucji??(ostatnie zdjęcie) Już wiem skąd namierzał smerfy

Gość • Niedziela [22.11.2020, 14:12:56] • [IP: 37.47.130.**]

Starszy Panie, takie bezpieczniki są używane w skompilowanych maszynach, których na oczy nie widziałeś, gdybyś rozumiał jak wielkie to przedsięwzięcie techniczne było i ile osób w to musiało być zaangażowanych.

Michał RUSIECKI • Niedziela [22.11.2020, 14:07:06] • [IP: 5.173.145.***]

Pewnie miło wspominać, wspomnień nam nikt nie zabierze

Gość • Niedziela [22.11.2020, 14:06:25] • [IP: 188.146.160.***]

Miło się pracowało na centrali telefonicznej: moja pierwsza praca.. od 03.09.1975 r..

Gość • Niedziela [22.11.2020, 13:47:21] • [IP: 2.106.93.**]

Bożenka... wspaniała kobieta była.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 13:46:22] • [IP: 120.158.208.***]

No i ta skrzynka z glośnikiem powróciła, co prawda nazywa się obecnie Pegasus ale zastosowanie ma podobne:)

Gość • Niedziela [22.11.2020, 13:29:28] • [IP: 188.146.160.***]

Piękna historia.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 13:16:52] • [IP: 31.0.67.***]

Towarzystwo. Niektorych to lepiej ich nie wspominać.Moczymordy.Takie czasy były. Co tam się działo szok.

Gość • Niedziela [22.11.2020, 13:09:09] • [IP: 185.210.39.**]

O...Janusz C!Był ze mną w jednej klasie...

Oglądasz 1-39 z 39
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Nadzwyczajnej sesji Rady Miasta 29 kwietnia 2024 r. (poniedziałek) godz. 13:00, która odbędzie się w Miejskim Domu Kultury w Świnoujściu sala 315, II piętro budynek przy ul. Wojska Polskiego 1/1. Porządek obrad: 1. Otwarcie sesji. 2. Podsumowanie VIII kadencji Rady Miasta Świnoujście. 3. Zamknięcie sesji. Przewodnicząca Rady Miasta Elżbieta Jabłońska ■ Dargobądz, 18 kwietnia 2024 r. - Wczesnym rankiem o godzinie 6:14 doszło do poważnego wypadku na drodze krajowej numer 3 w miejscowości Dargobądz. Z nieustalonych dotychczas przyczyn zderzyły się dwa pojazdy dostawczy i bus. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały osoby podróżujące tymi pojazdami ■ Joanna Agatowska Prezydentem Świnoujścia w I turze! To historyczne zwycięstwo! Oczywiście musi być potwierdzone oficjalnymi danymi z PKW ale na podstawie protokołów z 27 komisji wyborczych w Świnoujściu Joanna Agatowska w mistrzowskim stylu pokonała trzech swoich konkurentów i w I turze została prezydentem Świnoujścia! ■ Ostateczne rozliczenie tunelu nie zostało jeszcze dokonane. Nastąpi po wydaniu Świadectwa Wykonania, co spodziewane jest ok. września br. Roszczenia obu stron w związku z prowadzonymi mediacjami są objęte tajemnicą mediacji - tłumaczy Jarosław Jaz Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Świnoujście ■