Wszystko wydarzyło się dzisiaj (w środę), około godziny 6:00.
Ze względu na trudne warunki meteorologiczne prom miał problemy techniczne z dopłynięciem do brzegu.
Głównie silny wiatr oraz wysoki stan wody.
fot. Czytelnik
O dużym pechu muszą mówić kierowcy, którzy w środowy poranek przeprawiali się promem Karsibór III ze Świnoujścia na Ognicę. Prom nagle miał problem z dalszym płynięciem. Na miejscu konieczna okazała się pomoc holowników. Karsibór III został odholowany przez holowniki do brzegu. Naczekali się także kierowcy, którzy w sumie utknęli na promie przez około 3 godziny.
Wszystko wydarzyło się dzisiaj (w środę), około godziny 6:00.
Ze względu na trudne warunki meteorologiczne prom miał problemy techniczne z dopłynięciem do brzegu.
Głównie silny wiatr oraz wysoki stan wody.
W tej sprawie wysłaliśmy ogólne pytanie do Żeglugi Świnoujskiej. Poprosiliśmy o informację, czy w związku z silnym wiatrem występują problemy z żeglugą oraz jakiego rodzaju są to problemy.
- Odpowiadając na powyższe pytanie informujemy, że huraganowy wiatr, silny prąd i wysoki poziom wody powodują znaczne utrudnienia w pracy naszych jednostek.
W związku z zaistniałą sytuacją czas załadunku i wyładunku promów jak również czas przejścia na drugą stronę jest znacznie wydłużony - tłumaczy Żegluga Świnoujska.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wielkie brawa dla pracowników Żeglugi Świnoujskiej!
Po wybuchu bomby cuda się dzieją.
huraganowy wiatr ?? chyba w biurze :)
zawsze jak jest duży sztorm to przeprawa Karsibur jest czynna są to najsilniejsze promy miejske w każdych warunkach pogodowych dają sobie radę
Macie ten swoj" "kontrolowany" wybuch!
Wiecznym problemem są emerytowani, wojskowi mechanicy. Beż doświadczenia z wielkim ego.
"wysoki poziom wody spowodował utrudnienia " - ;
DZISIAJ TAK WIEJE, ŻE DZIWNE ŻE TE PROMY KURSUJĄ, PODCZAS TAKIEGO WIATRU NIE POWINNY PŁYWAĆ, STRACH WYJŚĆ Z DOMU
U nas sfera onomastyczna jest mocno pomerdana -" ze Świnoujścia na Ognicę" - jakby Ognica nie była Ś-ciem, a w ogóle tam, po drugiej stronie, Ognicy nie ma, bo jest do niej od promu około kilometr.A dochodzi jeszcze sprawa" przeprawy Centrum". Pewien radny niedawno chciał zmienić tę nazwę, i słusznie. Ludzie rozumują: jak jest przeprawa Centrum, to musi być w centrum, a w centrum jest inna przeprawa, nie Centrum. A Karsibór to np.wg Żmurka i wielu innych" Karsibórz". I są nazwy nieużywane jak Paprotno. I jest góra Sankowa oraz Stodoła, a tych nazw w przewodnikach nie znajdziesz.
akurat wojskowi robią najmniej problemów cieciu [14.10.2020, 15:37:25] • [IP: 45.135.187.**] Wiecznym problemem są emerytowani, wojskowi mechanicy. Beż doświadczenia z wielkim ego.
promy nie powinny pływać, a ty oszołomie nie powinieneś próbować myśleć... a promy to rumple i pod wiatr nie dają rady 40% mocy silników po remontach za naszą kasę
Wkurzyliscie Neptuna...
Kotwicę zwyczajnie i najczęściej się rzuca, a nie zrzuca, ani nie wyrzuca. Wyjątkowo jeśli marynarz jest ze Śląska, to on kotwicę ''ciepie''.
Brawo dla chłopaków z Żeglugi Świnoujskiej 👍
Wszystkie straty jakie ponieśli kierowcy i pasażerowie płynący dziś promem Karsibór III pokrywa Komitet Przeciwników budowy tunelu. Proszę się zgłaszać straty.
15:30 jest odwrotnie, raz że pisze się odwrotnie: nie przez" u", bo" Karsibór", dwa że to Bieliki ostatnie przestają kursować, bo mają dostosowanie do zmiennego poziomu wody (trapy na nabrzeżu, itd.)
Można i tak rzucać kotwicę: Żelaziwo hop do wody Na wysokiej wodzie to pewnie promy płyną pod górkę albo z górki.
Gość • Środa [14.10.2020, 16:16:29] • [IP: 37.8.231.**] Możesz podać namiary na 1 emeryta wojskowego, który jest mechanikiem na promach.
Dziadostwo ale najlepiej remontować promy co roku po kilka milionów remontu nie widać a szrot pływa masakra ręce opadają...
Gość • Środa [14.10.2020, 16:16:29] • [IP: 37.8.231.**] Możesz podać namiary na 1 emeryta wojskowego, który jest mechanikiem na promach nie ja napisalem o mechanikach woj. na promach, tylko debil 187 ale wiem z doświadczenia że na wszystkich statkach goście po WSmce uczyli się się od mechaników po MarWoju (którzy nie przyznawali się do tego gdzie bylli z powodu uwag ppanów po WSM). A na Karsiborach kiedyś też byli mechanicy i robilidobrą robotę.
Dobrze że ta kotwica w bombę nie trafiła. Tyle tego dziadostwa tam zalega na dnie.
Tylko sie pytam czy kierownik jednostki, bo to nie jest kapitan miał wiedze ze tak wieje, ??dlaczego podjął decyzje o przelynieciu narażając wszystkich pasażerów ca za tłuk podejmuje decyzje szastając życiem ludzkim?Do tego dzbana dziękuj bogu ze nikomu nic sie nie stało weź pod uwagę ze nie wozisz tylko kartofli, ale tez ludzi za takie cos powinienes człowieku stanac na izbie morskiej
nie obrazajcie mechanikow promu bo starali sie ale takie warunki pogodowe że ciezko jest z promami jak balie, wszystko sie starzeje, promy maja wiecej niz 40 lat
Ile fairplay skasował za holowniki? 20 czy 30 tysięcy euro??
Ja też mam ponad 40 lat wpław bym nie dał rady haha