iswinoujscie.pl • Wtorek [17.11.2020, 19:49:16] • Świnoujście
Czytelnik o polskich statkach: „Jakość plus”?

fot. Czytelnik
Jeżeli stan statków oraz kompetencje ich załóg są jak te szplajsy na linach, to chyba lepiej na te jednostki nie wchodzić - pisze nasz Czytelnik.
Czasem podczas spaceru wzdłuż nabrzeży przyglądam się zacumowanym statkom, szczególnie pasażerskim pod polską banderą - zaczyna swój list nasz Czytelnik. -mI jeżeli stan ich oraz kompetencje załóg są jak szplajsy na linach tych jednostek, to chyba lepiej nie wchodzić na nie.
Jaskrawy przykład na brak nadzoru wewnętrznego i zewnętrznego - pisze dalej nasz Czytelnik. - Być może kierownictwo firmy i załogi mają braki w wiedzy i umiejętnościach, ale dlaczego Urząd Morski nie zwraca na to uwagi? Kiedyś Urząd Morski w Kapitanacie miał bosmanów portu, którzy kontrolowali min. zacumowanie statków (stan, lin trapu itp). Teraz wszystkich dopadło zobojętnienie. Czemu tolerujemy bylejakość?

fot. Czytelnik
- W kompetencjach kapitanatów portów są doraźne inspekcje akwenów portowych i zacumowanych statków, kontrole wizualne stanu urządzeń cumowniczych i odbojowych, środków ratunkowych na nabrzeżach, przystaniach i pomostach portowych, a także stanu technicznego ścieżek cumowniczych, w zakresie przestrzegania Przepisów Portowych. Takie bieżące kontrole na jednostkach zacumowanych w świnoujskim porcie są przeprowadzane zarówno przez bosmanów, jak i oficerów inspekcyjnych.
Zgodnie z Przepisami Portowymi, statek powinien być przycumowany w sposób prawidłowy i zapewniający bezpieczeństwo własne oraz innych statków i urządzeń portowych, a także musi być wyposażony w cumy o odpowiedniej długości i jakości gwarantującej bezpieczne zacumowanie i postój - informuje Ewa Wieczorek naczelnik BDU / rzecznik UMS Biuro Dyrektora Urzędu Urząd Morski w Szczecinie.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Miasto dawno straciło swój morski charakter. Szkoła Morska przyjmuje jak leci, byleby zapełnić ławki. Ośrodek szkolenia do zamknięcia. Jedyny związek z morzem to taki, że plaża jest. Zresztą widzę po tym kto przychodzi do pracy na statku z młodszych roczników. Buta jeden z drugim nie umie zawiązać, szplajs znaczy dla niego tyle co" zrobić coś głupiego". Nawigacja została sprowadzona do bezmyślnego naciskania guzików i wypełniania" checklist" na inspekcję. Najważniejsze, żeby był internet i żeby można było fotkę wstawić na fb. I najlepiej, żeby za kadeta płacili 3000€. A łeb pusty jak bęben Rolling Stonesów. Do roboty dwie lewe ręce. Lenie i gamonie. Oczywiście generalizuje bo zdarzają się wyjątki ale niestety rzadko. A Morze nie toleruje lenistwa, cwaniactwa i" bylejakosci". Za taki" szplajs" jak na zdjęciu to na statku morskim się dostaje kopa w zad od bosmana. A tu...normalkka jak widać.
83.245.249 marynarze są na pokładzie, a o tych co piszesz to przeważnie są ci co wpuszczają a nie ustawiają auta
Konfituro zostań w domu świat bez ciebie jest lepszy
Gimby. Nie znajo. A czytelnik jak taki znawca to bezpłatne szkolenia dla żeglugi niech prowadzi.
Marynarze pływają po morzach i oceanach. A w Świnoujściu pływają w poprzek Świny papudraki po MW co morze znają z TV i książek. I tacy co na prawdziwym statku morskim dostali w d... i uciekli z płaczem pod spódnice mamy. I omyłkowo są nazywani marynarzami przez niedouczonych turystów. A" szplajsow" uczyli się na parkiecie w teatralnej. Wypraszam sobie porównywanie prawdziwych marynarzy do tych cwaniaczków z ŻŚ, którzy jedyne co potrafią to machać rąsią przy wpuszczaniu aut na prom lub drzeć japę na turystów, że źle przyjechali.
Ten pasażerski to bielik he he. Barany
Jacy, , marynarze, , taki splot.
Kiedyś usłyszałem pytanie, jaki węzeł jest najlepszy? Odpowiedź - skuteczny.
Jestem absolwentem ZSRM, jeszcze grubo przed emerytura staralem sie o prace w Zegludze Swinoujscie, podan napisalem pare i do dzis nie dostalem zadnej odpowiedzi, choc przyjecia byly i sa do dzis.Ale przyjmuja ASOW i robia takie kwiatki.Nawet wpuszczajac auta na prom nie pamieta" dzban"na ktorym pasie zakonczyl, szkoda gadac.
22:04:40 - Sam, to zaplatałeś, jakiś pitol Ciebie wyśmiał i teraz szukasz frajerów, żeby odciągnąć od siebie uwagę..., ale frajerów, to sobie poszukaj u siebie w domu, a nie tutaj na forum. Typowy trep-komuszek jesteś facet.
Kapitanowie i załoga, to pociotkowie pokroju p̶̲̅s̶̲̅u̲̅&
#822;j̶̲̅k̶̲̅i̲
773;̶, którzy, ani be, ani me. Takie żmurki-partyjniaki.
Bo to jest szplajs covidowy.
Też mnie ciekawi jakież to są owe jednostki pasażerskie pod Polską banderą cumujące w Świnoujściu. Jak panu się nudzi na emeryturze, to PŻM szuka bosmanów, starszych marynarzy, można się wykazać. Marynarze tam to tylko studenci, a w szkole nie uczą już jak szplajsować i jeśli na statku nikt nie pokaże to potem takie kwiatki są na polerach.
marynarstwo na poziomie -1
Kiedyś nasze miasto miało charakter morski, było miastem portowym. Zamieszkiwali tu Rybacy, Marynarze i była też liczna Marynarka Wojenna. Marynarz, Rybak- mówiło się też" Pływający" to był KTOŚ!. Nie wyobrażam sobie aby wówczas na statku albo okręcie ktoś dopuścił do takiego badziewia na cumach. Pamiętam było takie określenie jak" kultura morska", a dotyczyło to nie tylko dbałości o szplajsy, węzły ale też i o inne sprawy i dziedziny marynarskiego życia. Teraz to miasto nabrało zupełnie innego charakteru. To nie jest już taki morski port jakim był kiedyś. To co pływa obecnie pod Polskimi Banderami to trudno nazwać statkami! a ich załogi marynarzami!. Ktoś tu poniżej w swoim komentarzu napisał: " To ma działać, a nie wyglądać". Założyłbym się, że to gość, który przyłożył swoją rękę do wykonania takiego badziewiastego szplajsu!. Odpowiem mu tak : Przecież taką cymę można też po prostu zawiązać na tzw" babske ucho" i tez ileś tam czasu wytrzyma.
A prawda jest taka ze na kursach na marynarzy bądź starszych marynarzy ludzi uczy się rzeczy które naleza do kompetencji oficerów wachtowych. Praca na mapach, stateczności lub innych bzdur które marynarzom nie sa potrzebne. Za to nikt nie wytlumaczy jak zrobić szplajs czy jak mieszać farbę bo kadra wykładowcza to stare trepy z marwoja nie mające pojęcia o pracy na pokladzie. Wiec kto się powinien wstydzić. Marynarz czy nauczyciel?
Takie czasy brak umiejętności, brak tradycji i brak sztuki okrętowej byle by było. ...ale jak pytasz to sami fachowcy.A po pokładach chodzą z kluczami od kilwaterów, a w wiadrze noszą fazę !Byle kasa się zgadzała...
Byle jaki szplajs też będzie trzymał, tyle że nie jest robiony przez marynarza tylko jakiegoś gamonia.
O proszę słynny Karsibór który stoi w mieście haha
Dobrze wykonany szpajs świadczy o fachowości. Byle jaki, na wariata też wytrzyma, ale po prostu... WSTYD
fajne te świnoujście zarażeni strażacy covidem
To ma działać, a nie wyglądać.
Czy czytelnik przypomina sobie, by jakis statek zacumowany w Świnoujsciu zerwał się cum ? liczy się skuteczność, nie wygląd.
Statek pasażerski pod polską banderą? A można wiedzieć jak się ten statek nazywa?.
to sa sluszne uwagi te akurat dotycza wycinka ale w aspekcie ogolnego dziadostwa i braku profesjonalizmu nie tylko w tej dziedzinie