„W odpowiedzi na Pana pytanie, dotyczące odkomarzania, uprzejmie informuję, że Miasto Świnoujście nie podpisało dotychczas umowy na odkomarzanie. Polityka finansowa Urzędu Miasta skupiona jest obecnie na pomocy osobom poszkodowanym w związku z epidemią koronawirusa, dlatego w pierwszej kolejności środki finansowe kierowane są do tych osób.”- można było przeczytać w odpowiedzi udzielonej wspomnianemu mieszkańcowi. W uzupełnieniu tej lakonicznej odpowiedzi, Biuro Informacji i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta poinformowało także, iż: „sytuacja dotycząca występowania komarów na terenie miasta jest na bieżąco monitorowana i gdy tylko zaistnieje taka potrzeba Miasto podpisze umowę z firmą, która niezwłocznie przystąpi do likwidowania komarów.
Tak czy inaczej komary, po raz kolejny zamieniają wyspiarskie lato w koszmar. Przez każdą szparę wdzierają się do domów, biur i lokali gastronomicznych. Właściciele gastronomii włożyli dużo starań, a także konkretnych pieniędzy by umożliwić gościom bezpieczne korzystanie ze swojej oferty. Nowa organizacja plenerowych ogródków i sal pod dachem, odległości między stolikami, szkolenie pracowników, zakup środków dezynfekujących… Wszystkie te wysiłki idą obecnie w niwecz bo, nikt przy zdrowych zmysłach nie zasiądzie upalnego wieczoru w kawiarnianym ogródku. W sobotę, ludzie po prostu uciekali z promenady odganiając się czymkolwiek co mieli pod ręką. Nawet atrakcyjny koncert solistów i zespołów Uniwersytetu Trzeciego Wieku, który na początku zapełnił widownię muszli koncertowej kończył się przy 1/3 zajętych przez publiczność miejsc.
Wśród tłumów gości na promenadzie nie brakuje także sąsiadów z Niemiec. Oni także wiedzą co znaczy plaga komarów. Doświadczali tego zwłaszcza w miejscowościach, otoczonych podobnie jak Świnoujście wodami i nadwodnymi zaroślami. Tam jednak nikt nie mówi z góry, że walka jest przegrana, że nie ma sensu.
Tamtejsze media donoszą: „Lato jest piękne - gdyby nie komary! Ludzie bronią się przed nimi chemikaliami, elektrycznością lub olejkami eterycznymi.”- czytamy na jednym z niemieckich portali, który w artykule skupił się na indywidualnych metodach na komary. Jednak miasta i gminy u sąsiadów nie poddają się i regularnie powtarzane akcje odkomarzania, prowadzone przy użyciu coraz to nowszych środków nie eliminuje ale, w sposób widoczny ogranicza plagę. Świnoujście zapraszało już nawet naukowców i organizowało sympozja. W publikacjach po tych spotkaniach, władze podkreślają przede wszystkim trudności na jakie wskazują naukowcy i starają się utrwalić wśród mieszkańców przekonanie, że walka jest z góry przegrana.
„To właściwie jedyny sposób na zwalczanie, a nie jedynie łagodzenie problemu komarów. – Zawieszone w wodzie preparaty bakteryjne wywołują epidemię wśród larw, likwidując problem w zarodku. W odróżnieniu od innych środków owadobójczych nie zawierają syntetycznych składników i są w pełni ekologiczne – podkreśla prof. dr hab. Stanisław Ignatowicz, entomolog. – Żeby rzeczywiście zwalczyć problem, preparat należy rozprowadzić tam, gdzie wykluwają się larwy, czyli w oczku wodnym, kałuży, stawie albo w jeziorze. Niezbędne jest zatem zaangażowane całej lokalnej społeczności” – dodaje. Ten autorytet naukowy wie co mówi. Panie prezydencie! Nie trzeba, nie można się poddawać!
prosze skrucic ten urlop tak mi przykro.
Jerzyki to niewielkie ptaki, o których coraz częściej mówi się jako o ptakach, które zjadają duże ilości komarów. Coraz więcej osób, chce mieć jerzyki w swoim ogrodzie, by te chroniły nas przed uporczywymi atakami komarów.
PRZESTAŃCIE UŚMIERCAĆ WSZYSTKIE OWADY
Niemcy mają wprawę w truciu ale nie odkomarzają by przy okazji nie wytruć pożytecznych owadów.
Podobno pryskanie moczem skutecznie ploszy komarzyce. I niewiele obciazy kase miastka.
Komary w natarciu ! Koronaswirus w odwrocie.Zatrudnijcie jeżyki.
Ogarnijcie problem komarów i weźcie się za nacpanych przygłupów w wypasionych furach, jeżdżących do odcięcia po promenadzie...
Wszystko mnie swedzi... przesada
Ostatnia kadencja KACYKA i zaczyna wszystko mieć w du..ie Resztę niech zalatwiają następcy
oczko plus i komar plus :D
Nic nie robią z komarami !
Bzzz... bzzzz... bzzzzz... bzzzzzz...
Wśród tłumów na promenadzie kłębią się komary, a gdzie policja gdzie prawo ? Kto zezwala na tłumy ? Po prostu wszyscy kładziemy laskę na epidemię a Żmurkiewicz nie da na komary bo trzyma kasę dla hotelarzy na kolejny, , locdown"", Polska ma szansę być rekordzistą w covid 19 jak na razie tylko się śmiejemy w tłumach..
Do pracy się płynie promem masakra żrą żywcem roznoszą covid19 za robotę się zabierzcie urzędasy wstrętne bo jak na razie to nic z waszego pierdzenia w stołeczki w urzędach nic nie wynika tylko szkodzić swoim potraficie nic więcej podnieść opłaty za wodę ścieki śmieci to wiecie jak
Miasto zamiast budki dla jeżyków za 30zł to kupuje budki dla kocurów (które to skutecznie tępią i zabijają jeżyki) i taka buda dla kocurów kosztuje 1500zł, ale kociarze i kociary wolą jak ich komary gryzą, więc buzia w kubeł i nie narzekać na komary.
Nie ma tragedii
Świnoujście to kurew...e miasteczko z komarami na czele
Byłem w Niemczech i tez gryzą jak porąbane wiec plaga nie tylko u nas
Nie jest tak źle nie przesadzajcie
W logo Świnoujścia umieście Komarzyce !
Ludzie!! Jesteście zaślepieni i otępieni społecznymi narzekaniami. Nie bierzecie pod uwagę opcji, że to celowe działanie (sabotaż). To nie bicz na turystów czy wczasowiczów, ale masakra dla nas-mieszkańców, zwłaszcza dzieci. Tym, którzy do tego doprowadzają nie zwraca się wciąż uwagi, należy ich usunąć siłą
Pan Prezydent Miasta nie ma siły bo jest tylko Emerytem Pracującym
Masakra komarów. Dzieciaki całe pogryzione.
Co roku to samo, nieróbstw tak zwanych służb prezydenta poraża.
Na promenadzie komary, ale w Przytorze czy Karsiborzu to juz nikt nic nie robi z opryskami, jeynie kladem przejada po glownych ulicach nadymja i dopiero komary sie wsciekaja nic to nie daje strach wyjsc do ogrodka, ludzie pomuzcie nam bo nas zjedza.