TE SAME DZIECI JADA NA ROWERKACH, HULAJNOGACH NP. DO LIDLA, BIEDRONKI NA ODCINKU OD J.Z OLNA DO CHROBREGO, POTYKAJAC SIE O KRZEWY ROZ LEZACE NA CZESCI CHODNIKA!!DLACZEGO NIKT TEGO NIE PODCINA, CHODNIK STAJE SIE WASKI I NIEBEZPIECZNY GDY JEDZIE ROWERZYSTA, BIEGNIE DZIECKO I IDZIE MATKA Z WOZKIEM, CIAGLE KTOS W TE KRZEWY ROZ WPADA!!DLACZEGO NIKT Z URZEDU TEGO NIE WIDZI??PODOBNIE JEST Z DRUGIEJ STRONY KRZEWOW, KTORE KLADA SIE NA JEZDNIE, A KIEROWCY ODJEZDZAJA DO SRODKA JEZDNI BY NIE DRAPAC KAROSERII.MOZE WRESZCIE KTOS W TEJ SPRAWIE RUSZY TYLEK W SPRAWIE BEZPIECZENSTWA GLOWNIE PIESZYCH!!moze te pomyslowe dzieci przytna to co lezy poza wyznaczonym skwerem kwiatowym!!

Brak gospodarza, wszystkie urządzenia trzeba konserwować. Wszystko ma prawo się zepsuć ale trzeba naprawiać. Gdzie gospodarz; takiego w mieście brak.

Kiedys w LO wfu uczyla mnie taka jedna sucha skóra, ktora kazala nam łazić po rownowazni

O klasie zarządzających świadczą takie właśnie" szczegóły". Place zabaw powinny być codziennie sprawdzane pod kątem bezpieczeństwa urządzeń!

Kim jest ten czytelnik ? Czy to jakaś pierdoła o lewych rękach ? Sam nie mógł pomóc dzieciakom ! Pisanie informacji zajęło mu więcej czasu niż skręcenie śruby. ..

Nie remontują, bo działka na której stoi plac zabaw, poszła do żyda.

Miasto czyli UM umywa ręce gdyż po odbiorze zamówionego towaru czyli np placu zabaw dla dzieci stwierdza że syknalo swoją pracę czyli zapłaci O za ten towar i niech żyje on swoim życiem a tylko w okresie gwarancyjnym firma wykonawcza dba albo i nie gdyż zdążyła się zwijać aby nie ponosić kosztów gwarancyjnych A to są urządzenia szczególnej troski gdyż są intensywne użytkowanie często niezgodnie z przeznaczeniem czyli dorosłych którzy intensywnie niszczą A co się stanie a razie wypadku dziecka? Kto poniesie konsekwencje ?

No to się teraz beton poleje.oj poleje.betoniarka już myśli jak to spier...ić.

Fajny ten plac zabaw, taki...świnoujski.

Z zazdroscia patrze na place zabaw w innych miastach. Te w swinoujsciu sa stare i zaniedbane. Trzeba uwazac, by dziecku nic sie nie stalo. Panie Zmurkiewicz, prosimy pomyslec o najmlodszych.

To nie jest jedyna zabawka na tym placu która jest zepsuta. Obracają karuzela także ma usuwany element, który zagraża bezpieczeństwu dzieci.

Wiele jest takich miejsc w naszym mieście zapomnianych, zaniedbanych jak plac zabaw przy pływalni, brak koszy na śmieci, ławek przy ulicach, na ul. Uzdrowiskowej gdzie dużo ludzi chodzi jedna ławeczka i dwa kosze na całej długości na samym początku. Na promenadzie historycznej ustawili tyle ławek jedna przy drugiej. Czy osoby w urzędzie nadzorujące tgo nie widzą. No cóż jaki pan taki kram.

Place zabaw na Warszowie to dopiero jest kpina ze strony miasta.

To jest przygotowanie dziecka do pracy w stoczni

Dlaczego na tym placu zabaw nie ma piaskownicy dla małych dzieci? Piasku wam szkoda?Tam chodzą przedszkolaki, a na belkach mogą się bawić starsze dzieci.

Brawo dzieci! To my rodzice robimy z nich cieple kluchy

Przynajmniej potrafią cos naprawić. Niech kombinują, a nie narzekacie dziadki

Grunwaldzka 26 to samo

Ten plac zabaw jak i plac zabaw przy Malczewskiego wołają o pomstę do nieba