Przy rosnącym przy ulicy drzewie kasztana, ktoś celowo i z wyrafinowaniem wrzuca do pojemnika na wodę dla zwierząt setki niedopałków. Także wokół drzewa rozsypywane są trujące odpady z papierosów. Działania te są ukierunkowane na wytrucie okolicznych dzikich stad: gołębi, kawek, srok, i wróbli – czyli zwierząt pod ochroną prawną. To zaśmiecanie zieleni i bezprawie – i czas z tym skończyć. Pisze Czytelnik.
Palacze, to brudasy, syfiarze i śmierdziele.
Debile karmią mewy, a właściwie trują ptactwo, chleb to chemia, a ptaki maja teraz zdrowsze jedzenie, owady, ryby, i dzikie owoce wiec śmieciarze przestańcie zanieczyszczać trawniki, przed oknami, ktoś to sprząta, nie wstyd wam?
Ziemia zawsze się broniła myślę że ten Koronawirus to nie przypadek 8 mild. Ludzi I to tak ekspansywnego dziadostwa to chyba za dużo na tą biedną ziemię. Może zwierzaki niedługo odetchmą.
Dokarmianie ptaków chlebek po pierwsze jest nie zdrowe dla ptaków a po drugie NIEZGODNE Z PRAWEM jest samo dokarmianie. Po drugie o ile te wymienione ptaki nie szkodzą ludziom tak MEWY to są pasożyty których trzeba się pozbyć z osiedli... Faktem jest, że mewy jedzą gołębie więc gdzie gołąb będzie też mewa... pozbyć się gołębi pozbędziemy się mew i będzie git :) Po za tym gołębie roznoszą pasożyty i kleszcze więc nie chciał bym tych dziadostw u siebie pod balkonem czy a dachu.
Dlaczego ci dokarmiacze zawsze generują taki syf?
Nie ma drzewa kasztan, jest kasztanowiec. Nie wiem na czym ma polegać wyrafinowane wyrzucanie? Może tańcząc menueta? A może ktoś wyrzuca z wyrachowaniem? A swoją drogą dupki potrafią fajki przynosić ze sklepu, ale już odnieść pety do śmietnika to nie łaska. Podobnie jest ze śmieceniem w lasach. Pełną i ciężką flaszkę czy puszkę piwa to łatwo donieść do lasu, ale lekkie zabrać do śmietnika to zbyt duży wysiłek. Co za mentalność wieśniaka!
Gość • Sobota [18.07.2020, 18:36:16] • [IP: 176.221.122.***] To pewnie z tekily wyrzucają a może jakiś dziad któremu przeszkadzają ptakiDziady to wy jestesvie...nawiedzeni dokarmiacze.
CZYTAJCIE ZE ZROZUMIENIEM TO JEST POIDELKO DLA PTAKOW NE KARMNIK
dokarmianie ptaków w mieście to szczyt głupoty, galopującej, szczególnie widoczne na ulicy Matejki
co za debil dokarmia ptaki w lato w centrum miasta?
Palacze pala papierosy w oknie a pety wyrzucają na chodniki przy klatkach, lub do ogródków przed klatkami w blokach.Oto kultura, nie maja popielniczek, Wstyd skoro się trujesz to dbaj o porządek, ktoś to musi sprzątać, przed drzwiami do klatki również pełno petów.Kiedy Polacy naucza się kultury?
"trujące odpady z papierosów" - chów wsobny na wyspie skutkuje takimi kretynizmami, wyjeżdżajcie niekiedy, co? Nie, fruwające miejskie szczuty nie są tak głupie by to żreć. Nie bójcie się, ptasich gówien w mieście nie zabraknie!
A karmienie ptaków jest dozwolone? Chlebem, zlewkami. Wszędzie. Tuż obok aut, balkonòw, parapetòw.
Ptaki dadzą sobie radę ! Mają swoją dietę i nie potrzebują żywności przetworzonej i chemicznie uzdatnionej ! Ale nie radzą z sobą tępi ludzie...? Chcąc niby pomóc ptakom trują je ludzkim żarciem z tłuszczem, chemicznymi E... Być może zwierzętom szkodzi jedzenie wyrzucane na trawniki. klomby. ..
wyrzucanie niedopałków gdziekolwiek to prymitywne śmiecenie. A karmienie ptaków latem to ułomność świadomości. Najzdrowsze i najlepsze dla ptaków i dzikich zwierząt jest naturalne pożywienie którego w otaczającej przyrodzie nie brakuje. Niech ci nawiedzeni pseudo miłośnicy przyrody wreszcie się oświecą. Wyrzucanie żywności na trawniki to takie samo szkpdnictwo jak z niedopałkami.
Dokarmianie ptakow jest niedozwolone.To już białoruś, wiocha wszystko zasmieca wokół nas.
Tak samo na ulicy 11 listopada na wysokości garaży za warsztatami i w okolicach TV Słowianin między lenigradami ktoś rozrzuca kiełbasa z trutką i polewa czymś trawę już jeden pies zdechł. Ponoć ktoś kto pracuje jako ratownik i w straży i ma właśnie swój garaż na tych garażach na 11 listopada za warsztatem amerykana. Może ktoś wreszcie zrobi pożądek z tym kolesiem.
piekna jest ta micha
Największym drapieżnikiem na świecie jest człowiek.Jakim trzeba być prymitywem żeby taką krzywdę wyrządzać istotom żywym.
SCY PALACZE TO FLEJTUCHY!!
A po co karmią czy my mamy zimę minus 30 st?ptaki maja ci jeść jest lato.Myślę, że miasto powinno się zabrać za tych dokamiaczy ptaków póki następna zaraza nie przyjdzie.
Typ pewnie strzepuje w domu popiół na dywan, ma gnijące żarcie w lodówce i śmierdzi kałem.
aha ok
Menopauza jest straszna, szczególnie gdy się objawia maniakalnym dokarmianiem wszelkiego rodzaju szkodników. Proszę się udać do lekarza po poradę, na pewno złagodzi te zaburzenia farmakologicznie.
Jakas kur...a.Kamerke na drzewa zamontować a później wepchnąć mu te pety do tępego ryja