Oprócz tego, że chodzą w marynarskich mundurach i biorą udział w ćwiczeniach na poligonie, grają utwory Phila Collinsa, Raya Charlesa czy Ennio Morricone. Występowali z zespołem Piersi, Republiką czy Tiltem. Orkiestra Garnizonowa Świnoujście obchodziła 1 października br. 44 urodziny.czytaj

Pierwszaki ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. Marynarki Wojennej w Świnoujściu z uniesioną ku sztandarowi szkoły dłonią ślubowały dzisiaj (30 września), że będą sumiennie uczyły się, wzorowo wypełniały swoje obowiązki oraz że będą dbać o dobre imię szkoły i klasy. Obiecały też, że będą dobrymi kolegami. czytaj

Coraz więcej dzików pojawia się w świnoujskiej dzielnicy Warszów na prawobrzeżu. Zryły trawniki w różnych punktach dzielnicy. Do zwierząt tych przyzwyczaili się już przewodnicy z Fortu Gerharda. Dziki pojawiają się tutaj każdej jesieni, mówią.czytaj

W kościele pod wezwaniem św. Mikołaja w Wolinie, podniesionym niedawno do godności kolegiaty odbył się koncert w ramach 15. Usedomer Musikfestival. Kilka powodów złożyło się na to, by koncert ten nazwać wydarzeniem nie tylko muzycznym, ale i historycznym na Pomorzu Zachodnim Podczas koncertu, który upamiętniał 450 rocznicę śmierci Johannesa Bugenhagena, orkiestra, chór i soliści wykonali Mszę h-mol BWV 232 Jana Sebastiana Bacha (1685-1750).czytaj

Skradziony maluch (Fiat 126P) został odnaleziony przez świnoujskich policjantów, w 30 minut po otrzymaniu zgłoszenia.czytaj

Niemcy, którzy w sobotę (27 bm.) przyjechali kolejką UBB do Świnoujścia mogli zobaczyć radnego Stanisława Huszczę z ulotkami. Wraz z kolegami sprzeciwia się on budowie elektrowni węglowej w niemieckim Lubminie. czytaj

Dnia 26 września w Zespole Szkół przy ulicy Gdyńskiej 26 miała miejsce niezwykle podniosła uroczystość-Święto Szkoły.W ten sposób uczniowie,Grono Pedagogiczne i Rodzice uczcili 47 rocznicę powstania placówki.czytaj

Stalinowski prokurator odczytał uzasadnienie wyroku. Jego ostatnie słowa brzmiały: „Po zdrajcach narodu polskiego, ognia!”. W tym momencie skazana krzyknęła „Niech żyje Polska!”. Danka Siedzikówna ps. "Inka", sanitariuszka 5. Wileńskiej Brygady AK umierała przed plutonem egzekucyjnym w pawilonie śmierci gdańskiego więzienia 28 sierpnia 1946 roku. Przed plutonem, ale nie z rąk plutonu, bo nawet żołnierze ze specjalnej jednostki Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie chcieli zabijać 17-letniej dziewczyny. Do "Inki” strzelało 10 żołnierzy, każdy miał 10 sztuk amunicji. Wobec niepowodzenia egzekucji, choć wystrzelono 100 kul z odległości trzech kroków, do słaniającej się dziewczyny podszedł oficer UB i z bliska strzelił jej w głowę.czytaj