Latem ryzyko uszkodzeń rośnie

Choć większość uszkodzeń smartfonów zdarza się w domu (40%), na ulicy (22%) lub w pracy (15%), wakacyjny tryb życia zwiększa ryzyko przypadkowych incydentów – zwłaszcza tych związanych z ruchem, podróżami czy kontaktem z wodą. Aż 36% zniszczeń wynika z upuszczenia telefonu z ręki, 19% z jego wypadnięcia z torby lub kieszeni, a 14% z zalania urządzenia. Dodatkowo, 13% wszystkich uszkodzeń ma miejsce podczas aktywności na świeżym powietrzu, co potwierdza, że sezon letni sprzyja takim sytuacjom.

Warto także zwrócić uwagę na zmieniający się charakter uszkodzeń. Coraz częściej dotyczą one nie tylko samego wyświetlacza (47% wobec 55% w 2022 r.), ale także innych elementów urządzenia (29% wobec 20% w 2022 r.). W co dziesiątym przypadku smartfon po zalaniu przestaje działać całkowicie. To pokazuje, jak poważne mogą być konsekwencje pozornie drobnych incydentów.

Z jakich zabezpieczeń korzystamy najczęściej?

Polacy coraz chętniej zabezpieczają fizycznie swoje smartfony. Aż cztery z pięciu najpopularniejszych metod ochrony zyskały na znaczeniu w porównaniu do 2022 roku. Najczęściej wybierane są dziś etui lub obudowy (70%) oraz szkła ochronne (65%), przy czym użytkownicy telefonów z systemem iOS sięgają po nie jeszcze częściej – odpowiednio 79% i 79%. W przypadku właścicieli smartfonów z systemem Android wyraźnie wyróżnia się popularność pokrowców i futerałów (36% wobec średniej 34%). Rośnie także zainteresowanie foliami ochronnymi (33%).

Na tle zabezpieczeń fizycznych, usługi ochrony i serwisowe dopiero budują swoją pozycję. Obecnie korzysta z nich 10% użytkowników, przy czym wśród posiadaczy iPhone’ów odsetek sięga już 15%. Jednocześnie rośnie zainteresowanie takimi rozwiązaniami. 61% badanych deklaruje, że mogłoby zdecydować się na zakup usługi ochrony (wzrost o 7 p.p. względem 2022 r.). Najchętniej taka usługa kupowana byłaby razem z nowym telefonem – tę opcję wskazuje 58% ankietowanych.

Cena jako główna bariera

Z raportu Smart Barometr 2025 wynika, że jedną z głównych barier zakupu usługi ochrony jest postrzeganie jej jako zbyt drogiej, co deklaruje 40% respondentów. Dla 25% powodem rezygnacji jest przekonanie, że „nigdy nic się nie stało" z ich telefonem.

To pokazuje, że wiele osób nie docenia realnego ryzyka uszkodzenia – mimo że co trzeci Polak już doświadczył takiego problemu. Nie zdają sobie sprawy, że koszty napraw, zwłaszcza droższych modeli smartfonów, mogą być wysokie, o czym dowiadują się dopiero przy pierwszym uszkodzeniu. Latem, gdy telefon częściej towarzyszy nam na plaży, w górach czy w plenerze, ryzyko zniszczenia rośnie. Rolą dostawców usług ochrony jest nie tylko oferowanie dostępnych i jasnych rozwiązań, ale też budowanie świadomości, że ochrona to realna oszczędność i sposób na przedłużenie życia urządzenia – mówi Paulina Dobkowska, Head of Products, Europe & Africa, bolttech.

Naprawiamy czy wymieniamy?

Po wystąpieniu uszkodzenia smartfona tylko 41% użytkowników go naprawia. Wśród tej grupy najwięcej osób wybiera zwykły punkt napraw (36%), a mniejsza część korzysta z opcji naprawy w ramach posiadanych usług ochronnych (18%). Choć 2/3 badanych wskazało, że naprawa w autoryzowanym punkcie jest dla nich ważna, to zaledwie 16% ostatecznie się na nią decyduje.

Wybór autoryzowanego serwisu to nie tylko kwestia bezpieczeństwa, ale także pewność zastosowania oryginalnych części i zgodności z procedurami producenta. Takie podejście minimalizuje ryzyko kolejnych usterek oraz pozwala zachować wartość urządzenia. Coraz więcej użytkowników dostrzega też znaczenie przejrzystego procesu, możliwości śledzenia naprawy czy otrzymania pełnej dokumentacji serwisowej. W związku z tym nie dziwi fakt, że dla 69% badanych naprawa w autoryzowanym punkcie jest ważnym kryterium, a wśród posiadaczy iPhone’ów ten odsetek sięga aż 80% – mówi Jakub Bogatek, General Manager autoryzowanego przez Apple serwisu iMad, należącego do grupy bolttech.

Z kolei 59% badanych w ogóle rezygnuje z naprawy – najczęściej z powodu zbyt wysokiego kosztu (59%) lub decyzji o zakupie nowego modelu (23%). Dla 21% uszkodzenie nie było na tyle poważne, by wymagało interwencji serwisowej.

Wakacje to czas odpoczynku – ale dla smartfonów to często okres intensywnego, nieostrożnego użytkowania. Choć większość z nas zabezpiecza urządzenia fizycznie, tylko nieliczni sięgają po kompleksową usługę ochrony, która obejmuje również naprawy. Tymczasem dobrze dobrana usługa może uchronić przed nieplanowanym wydatkiem i ograniczyć ryzyko konieczności wymiany urządzenia.

Piotr Ostrowski
PR & Communication Manager