Jak się dowiadujemy, podobne kłopoty mieli mieszkańcy innych krajów i jakoś dali radę. Przykładem są Francuzi i Anglicy którzy śmiało mogą czatować i rozmawiać przez komórkę znacznie głębiej pod powierzchnią. Prace trwały kilka miesięcy ale tunel pod kanałem La Manche nie był w tym czasie zamykany. Uruchomiony tam system światłowodowy GSM-P
Alcatel-Lucent pozwala na swobodne rozmowy niezawodne korzystanie z Internetu. Zdaniem dyrektora tunelu w Świnoujściu takie rozwiązanie w Świnoujściu na razie nie ma szans realizacji. Podczas sesji usłyszeliśmy, że wybudowana w 85 % za unijne pieniądze przeprawa, przez 10 lat po otwarciu nie może być w żaden sposób wykorzystywana komercyjnie. Nie mogą więc na nim zarabiać także operatorzy komórkowi. Ciekawe tylko jak to się stało, że operator sieci Orange od razu po otwarciu potężnego tunelu na Zakopiance uruchomił tam połączenie GSM podczas gdy także tam Unia Europejska dołożyła do budowy potężną kwotę 1 miliarda 300 tysięcy złotych. Może warto jednak przyjrzeć się jeszcze dokładniej unijnym zasadom?!
Może trzeba zamontować kamery w tunelu i namierzać tych co prowadzą z telefonem przy uchu. będzie taniej i bezpieczniej niż uruchamiać zasięg
jadąc ze Świnoujścia do Wolina na drodze na długim odcinku brak zasięgu od lat i nikt tam nie lamentuje. A tu kilkanaście sekund i zawodowi maruderzy mają problem
Pamiętajmy, że w tunelu są telefony, przez które można skontaktować się ze służbami poprzez operatora.
We wszystkich miejscach publicznych powinny być zagluszarki internetu. Ludzie już całkiem odjechali, zaraz im aTik Tok napisze że mają się utopić i bydelko wykona polecenie, ,
Ten tunel nawet okien nie ma, ale lipa i prowizorka!
W PRL nawet nie mieli telefonów stacjonarnych, nie mówiąc o komórkach, a teraz nałogowcy nie wytrzymają 3 minuty bez zasięgu. Co są durnie!
Bez przesady, może podróżni chociaż na chwilę spojrzą na współpodróżujących i odezwą się do siebie zamiast lampić się w telefon
93 zawal co tam wyjedzie sie z tunelu dla czego ludzie sa bezmyslni
A czy dalej spaliny w tunelu trują jego uźytkowników? Bo to jest problem, a nie dostęp do internetu.
No szkoda że wi-fi nie ma😭
w play ja mam
przelew telefonem podczas prowadzenia pojazdu! chyba kogoś po...bało!
Mamy nowego dyrektora żeglugi trzy Bieliki popsute księgową która przychodzi do oracy o godzinie 9.00 wychodzi o 15.15 tacy to pożyją. Pensja za 8 godzin pracy. ja też tak bym chciał
Jeszcze gorzej gdy akurat w tym momencie finalizują jakąś transakcję, np. przekaz. No, to rzeczywiscie nienajlepiej jeśli ktoś MUSI TO ROBIĆ akurat w ciągu tych trzech minut w tunelu. Równie dobrze możnaby narzekać na to że zasięgu nie ma też w windach, samolotach, i piwnicy w bloku...
Ludzie 5 minut nie potrafią wytrzymać bez zasięgu w komórce dno totalne 🤦♂️
Poza tym bez przesady, 2 minuty bez internetu nikomu nic się nie stanie.
Za Zakopiance było inaczej, tam sieć była uwzględniona w ramach projektu, a nie dobudowywana. Dyrektor tunelu ma rację.
Przejazd tunelem zajmuje chwilę, to jak przez tę chwilę nie będzie zasięgu to świat się nie zesra... Już bez przesady, to nie tunel przez pół kraju.
Najlepiej palić głupa że się nie da. Nieroby.
Bzdurne unijne przepisy, olać je, kto to będzie wiedział że zamontowaliśmy? Z drugiej strony w tunelu masz jechać a nie zajmować się tunelem, 3 minuty bez zasięgu was nie zbawią
Serio tak ciężko wytrzymać bez internetu kilka minut? To jest niedorzeczne żeby wydawać tyle pieniędzy na taką pierdołę
Nie wiem jaki system do komunikacji używają służby w Świnoujściu. TETRA (?), sieci komercyjne (?). Jeżeli to drugie to sprawa jest prosta, tunel należący zapewne do infrastruktury krytycznej musi posiadać infrastrukturę do zapewnienia komunikacji w tunelu. Jeżeli nie to Yagi z każdej strony, jakiś repeater i gra. Sieci komercyjne nie widzą w tym interesu dlatego nie inwestują. I tyle.
A po co komu telefon w tunelu na taką chwilę? Trzeba patrzeć przed siebie i pilnować kierownicy a nie gadać przez telefon!!
Bardzo dobrze, że nie ma zasięgu internetu w tunelu, przynajmniej jest spokój na 3 minuty. Nie dajmy się zwariować. Zasięgu telefonii nie ma także w Wolińskim Parku Narodowym i jakoś tragedii nie ma. Tyle się mówi o ograniczeniu internetu, bo nic nie widzimy poza zasięgiem telefonu. Dzieciom chcemy ograniczyć internet, a sami korzystamy z nadmiarem.
Serio? Kilkadziesiąt sekund bez zasięgu to problem który was martwi? I nad którym musi się pochylać ue? Nic dziwnego że europa wygląda jak wygląda...