Nastały takie czasy, że odkurza się i grabi park wzdłuż ulicy Piłsudskiego, a chodniki pozostawia pokryte liśćmi. Akcja trwa od kilku dni. Piesi drepczą po liściach, aby się nie wywrócić, a firma liście sprząta z trawników.He, he, he

Ktoś napisał, że jest pięknie... no może i jest ale niebezpiecznie również! Nie widać co jest pod tą" pierzynką", na dodatek bywa ślisko... no sądzę, że jednak liście z chodników powinny zniknąć. Miasto dba tylko o te chodniki, które nie są ich i straszy mandatami. O swoje nie dba...hipokryzja level hard!

I BARDZO DOBRZE PIĘKNIE WYGLĄDA.NARZEKACIE NA BETONY A TAK MACIE NATURĘ PIĘKNĄ 🤗🤗♥️

tak to jest jak za bardzo w gospodarkę wsadza ręce rząd :) brak wolnego rynku i konkurencji, brak miejsca dla małych lokalnych firm... niedługo sami będziemy musieli wszystko robić, jak będziemy chcieli by było lepiej :) wygląda pięknie, ale niebezpiecznie to faktycznie jest a w szczególności kiedy jeszcze jest wilgoć.

JAK ZA KOMUNY

Sprzątają same centrum, Boh Września wogole nie czyszczą z liści od lidla do Kapitanatu robi się błoto a tak naprawdę to kto powinien sprzątać przy budynku bylej 8 flotylli chodnik teraz tam są apartamenty, bo czy to zima czy jesień nikt tam nie sprząta to czasu aż ktoś nozki połamie 🤭

Pani Terenda co na to? Za co płacimy firmie Remondis ?

13:13:03] • [IP: 83.24.32.***] jeśli nie chwyciles nuty zartu w moim wpisie" 2 razy jadę Sienkiewiczem", to pokazuje, jakiego typu masz poczucie humoru, takie, o jakim swietnie mowi porzekadło" Poznać głupiego po smiechu jego". Warto odroznić radosc i inteligentny humor od wesolkowatosci. A wesolkowatośc sasiaduje z brakiem empatii, wsrod nas są liczni ludzie starsi i niepelnosprawni, warto wczuc sie w ich sytuację. Ale czy wesolkowatość pozwoli?

Ja bym z tych liści robił figurki np. dinozaurów i układał w parkach lasach można chyba liście usztywnić ?? Są pewnie substancje utrwalające i było by fajnie

Piękny dywan, spacerkiem i jeszcze można buty sobie wyczyścić.

Wyluzujcie żyłka Wam pęknie, wybierzcie się gdzieś za miasto ubierzcie gumowaczki, pochodzicie po kałużach po błocie to może humor i uśmiech wróci, naprawdę tak sztywnie nie da się żyć!![IP: 46.205.136.**] i [IP: 83.24.32.***] Wy tak serio zimna twarz bez uśmiechu luzu, macie lusterko ??

Gość • Środa [15.11.2023, 09:04:22] • [IP: 83.24.32.***] To wyjdz wieczorem pobiegac albo na spacer. Juz pomijajac bloto ktore trzymaja te liscie, to mozesz sobie nogi polamac na ukrytych dziurach i kraweznikach.

09:04:22] • [IP: 83.24.32.***] ale użyłaś/łeś/łoś/łiś/łaeś..(i tak dalej, wg LGBTQ mamy ok.50 płci) nietrafnego cytatu, ktory ośmiesza to, co piszesz, bo cytat pochodzi z ust minister rządu PO-PSL i jest uznawany za przejaw typowej urzędniczej buty. Minister Bieńkowska powiedziała tak, gdy ludzie marzli w opóźnionych zimą pociągach. Cytat z Money pl, ze stycznia 2014 r.:" To niezbyt fortunne sformułowanie, niezbyt fortunne wyrażenie, które szczególnie nieprzyjemnie brzmi dla ludzi, którzy doświadczyli zimna w pociągach stojących na mrozie _ - ocenił dziś Tusk w Częstochowie, pytany przez dziennikarzy o wczorajsze słowa Bieńkowskiej".

Jest pięknie, ale zawsze znajdą się ci, którym natura przeszkadza

Naczelnik Terenda niech się weźmie do pracy! Wszędzie liście na chodnikach.

Zesmartfonić to piękno, zatrzymać na zdjęciu, a potem odsmarkać ulice, uprzątnąć. Inaczej się nie da, jesteśmy z miasta, to musi być widać, słychać i czuć. W mieście nie może być człowieka z liściem na głowie czy pod podeszwą.

Taki mamy klimat!! Pozdrawiam wszystko przeszkadzającym i trochę współczuję i zastanawiam co was w życiu cieszy!!

Dziś idąc do pracy pomyślałam - jak pięknie. Czytając komentarze coś czuję że nie nacieszymy się tą jesienią zbyt długo. Wielka szkoda.

Nikt nie musi tego wywozic, wystarczy przejsc z dmuchawa i odkryc chodniki...

Miasto nam pięknieje! Miasto nam pięknieje! Miasto nam pięknieje! Miasto nam pięknieje! (powtarzamy tak długo aż uwierzymy)

liscie przeszkadzaja w bezpiecznym korzystaniu z chodnikow, moze rusza tyłki nieroby urzędnicze i sprzątną wreszcie te liscie z chodników i scieżek rowerowych żamiast tu dyskutować

Dlaczego to tak jest że trzeba naświetlić problem publicznie żeby włodarze miasta wzięli się za sprzątanie. W zeszłym roku było tak samo. Porażka.

Rocznie wywozi się ok 200 ton liści i innych zielonych odpadów z tego miasta na wysypisko, to są ogromne pieniądze wywiezione na śmieci A powinna powstać na terenie miasta kwatera gdzie były składowane takie odpady i powinny po przerobie wrócić w postaci ziemi na swoje miejsce w parku Głównym powodem jest to że całe miasto a w ogóle wyspa to jedna wielka wydma jałowego piasku naniesionego przez tysiące lat przed prądy morskie morza Bałtyckiego i tylko roślinność trzyma to w miejscu, a ta potrzebuje składników odżywczych Kiedyś był zakład zieleni jako jednostka składowa urzędu miasta i zatrudniała ludzi którzy dbali o takie sprawy, było składowisko liści A teraz wystarczy wyznaczyć miejsce i dopisać do przetargu o utrzymanie zieleni obowiązek przerobu na ziemię tych liści i wprowadzenie naturalnego obiegu zamiast doprowadzać do niszczenia drzewostanu który choruje bez ziemi która wywozi się za ciężkie pieniądze

Na ulicy jachtowej to samo, do tego brak latarni, zabic sie mozna.

Piękna nasza polska jesień. Przecież to sama natura. Najlepiej zamknąć się w domu i poczekać do wiosny, to rada dla tych co się boją że się pobrudzą lub przewrócą.

Najgorzej jest na drodze dla pieszych i drodze rowerowej od Wojska Polskiego do samej granicy..

Naczelnik T-Terenda jak zwykle nie ogarna. Teraz liści a zaraz śniegu na chodnikach. Mistrzyni w nicnierobieniu.

A poza wątpliwym urokiem, świetnie zakrywają dziury w chodniku i są świetną ślizgawką.Buty też nieźle brudzą.

Zostawmy te liście jak najdłużej. O co chodzi z tym bezpieczeństwem ? To nie są kamienie na drodze, komu więc miałyby przeszkadzać.

Na takich mokrych liściach można się nieźle przejechać 😉 właściciele psów też korzystają i nie sprzątają, wiele niespodzianek może na człowieka czekać. Ale przy prywatnym domu już pewnie byłby mandacik 😉

W Parku Zdrojowym, jeździ się.po tej glinie na ścieżkach jak po lodzie.Tu żeby przejść bezpiecznie w czasie i po deszczu, trzeba chodzić trawnikami. Kto taką konsystencję ścieżek wymyślił ? Niech sam nogi połamie.