iswinoujscie.pl • Czwartek [26.10.2023, 23:03:33] • Świnoujście
„Obrona Lasów na Wyspie Uznam. Zatrzymać rzeź drzew. Jan Borowski apeluje o natychmiastowe działania”
fot. Organizator
W ostatnich latach sprawa ochrony przyrody stała się jednym z głównych wyzwań dla mieszkańców Świnoujścia. Niezwykle istotnym zagadnieniem jest pilna potrzeba obrony lasów na wyspie Uznam przed dalszymi wycinkami dokonywanymi przez Lasy Państwowe. Jest to nie tylko kwestia ekologii, ale również ogromnego znaczenia społecznego, ponieważ te obszary stanowią istotny teren rekreacyjny dla naszej społeczności.
Wielu z nas jest zaniepokojonych rozległymi wycinkami drzew na Uznamie, które przeprowadzają Lasy Państwowe. Jeden z mieszkańców Świnoujścia zwrócił moją uwagę na informacje dostępne na stronie internetowej lasyiobywatele.pl/, gdzie odnaleźć można tragiczne efekty tych działań. Zniszczono m.in. 120-letnie sosny i 160-letnie buki, a wycinka objęła obszar tzw. "worka" oraz pas graniczny w Świnoujściu. To obszar wyjątkowy, włączony w obszar lasów państwowych, cechujący się wyjątkowym znaczeniem przyrodniczym.
fot. Organizator
Co budzi niepokój mieszkańców Świnoujścia? To przede wszystkim fakt, że wycinka drzew miała miejsce na terenach ochrony przyrody, gdzie aspekt ekonomiczny powinien pozostawać na dalszym planie. Dodatkowo, pracowano w okresie lęgowym ptaków, na terenach objętych ochroną natura 2000. Takie działania nie tylko są nieodpowiednie, ale stanowią naruszenie obowiązujących przepisów dotyczących ochrony przyrody.
Teren "worka" oraz pasa granicznego na Uznamie są ważnymi obszarami rekreacyjnymi dla mieszkańców Świnoujścia. To tam spędzamy czas na świeżym powietrzu, gdzie rodziny przychodzą odpocząć w otoczeniu przyrody. W związku z tym, oburzeni działaniami Lasów Państwowych, apeluję o natychmiastowe ograniczenie wycinki na tej wyspie. Ta inicjatywa to nie tylko sprawa ekologii, ale także kwestia moralności i zrozumienia społeczności.
fot. Organizator
Dlatego w imieniu mieszkańców Świnoujścia, wzywam Pana Prezydenta oraz radnych miasta do podjęcia pilnych działań w celu ochrony lasów na Uznamie. Razem, wspólnie wszystkimi, którym zależy na przyszłości naszego miasta, musimy stanąć w obronie tego cennego przyrodniczo terenu.
Dodatkowo, mój apel dotyczy również zaangażowania samorządu Miasta Świnoujście w konsultacje społeczne przy sporządzaniu Planu Urządzenia Lasu na lata 2026-2035. Nasza obecność i aktywny udział w tych konsultacjach są kluczowe, aby chronić nasze lasy i przyrodę na przyszłość.
Radny Miasta Świnoujście
Jan Borowski
To jest doskonały przykład braku zrównoważonego zarządzania zasobami leśnymi. Usuwanie tak starych drzew to kropla w morzu potrzeb ludzi, a katastrofa dla przyrody. Dlaczego niszczyć dziedzictwo, które przetrwało pokolenia?
Sprawozdanie finansowo-gospodarcze PGL LP za rok 2022 Przygody z tytułu sprzedaży drewna 13 510 803 tys. (13, 5 miliarda). Koszty: ochrona przyrody 33 246 tys. (33, 2 mln). Takie są fakty, a nie trotyl, mgła i parówki.
17:56•92.118.167.** Oto fakty o rzekomej bezstronnosci" Rzeczpospolitej". I tu napotykamy PO. ●● CYTAT: Jedną z pierwszych decyzji Hajdarowicza po kupnie „Rzeczpospolitej” było zwolnienie Pawła Lisickiego z funkcji red. naczelnego dziennika. Było to odebrane jako zapowiedź nowej polityki redakcyjnej pisma. ●Podejrzana prywatyzacja. „Rzeczpospolita” pod lupą śledczych● Odsunięcie Lisickiego miało być gwarancją, że w „Rz” nie będą się ukazywały teksty uderzające w Platformę Obywatelską. Paweł Lisicki został naczelnym tygodnika „Uważam Rze”. Gdy 30 X 2012 r. na łamach „Rz” miał się ukazać tekst Cezarego Gmyza o trotylu na wraku tupolewa, Grzegorz Hajdarowicz o 1:30 zadzwonił do Pawła Grasia, a później obaj spotkali się przy śmietniku na ul. Wiejskiej. Rano artykuł wywołał polityczną burzę. Kolejne dni przyniosły nowe odsłony – Hajdarowicz publicznie skrytykował Gmyza, a zarząd Presspubliki zatrudnił specjalnego pełnomocnika do spraw dziennikarskiej etyki. Okazał się nim A. Sabatowski – znajomy Hajdarowicza"
Przepraszam, czy pisowski kapuś, znany ze składania donosów do prokuratury, w tym na sąsiadów, już zadenuncjował niepokornych ?, Teraz prokurator zaprosi jego, micha zrzednie donosicielowi.
Janek niedouczony ludziku, to jest normalna gospodarka leśna. Do szkoły platfusie.Zamiast politykowania trzeba było się uczyć ale po Polsku.
Proszę nie obrażać Pana Borowskiego. Wycięcie jednego to twoje jedno płuco. Zatrzymać Wycinkę Drzew.
Pisowskim głupom ciśnienie odbiera rozum, ma boleć złamasy.
"Lasy Państwowe opublikowały raport finansowy za 2022 r. Przychód wyniósł rekordowe 13, 5 miliardów ze sprzedaży drewna, o 15 proc. wzrosła średnia pensja (10, 4 tys.), ale na ochronę przyrody przeznaczono jedynie 0, 4 proc. przychodu." - nie, to nie TVN, to Rzeczpospolita. Faktycznie najbardziej obiektywnie będzie, jak o lasach będą mogli się wypowiadać tylko nadleśniczy z leśniczym.
Borowski wez się do jakieś porządnej pracy np, na roli przy Gnojowniku może do łopaty a nie wymyślasz raz węglem w porcie wąchasz wąchasz i nie mozesz wywąchać, znajdź sobie porządną pracę słomiarzu
Panie Borowski jak się nie znasz na gospodarce leśnej to nie zabieraj głosu w tej materii.
Jemu to już nawet w Tworkach nie pomogą.
Do IP: 77.252.46.***] - pierwszym fachowcem i znawcą każdego tematu łącznie z leśnictwem jest fizyk jądrowy dr hab. Jan Borowski. Facet kolejny raz wywołał bezczelnie temat na którym się zna, jak wilk na gwiazdach. Forumowicze w większości wpisów nawiązują do złotych myśli tego radnego. Teraz nikt nie chce się przyznać, że w wyborach do Rady Miasta głosował na tego eksperta od flory, fauny medycyny, fizyki kwantowej, fal magnetycznych i podczerwieni
Mówimy tu o sprawie fundamentalnej – bez drzew nie przetrwamy.
15:56:50] • [IP: 178.238.251.**]no i co z tego? Lasy państwowe czymś różnią się od parku narodowego. Nagonka na Lasy Państwowe w wykonaniu PO i TVN i tym podobnych mediow głównego ścieku ma zapewne służyć ich sprywatyzowaniu, a wtedy to już będzie swing i jazz w kwestii cięcia drzew, wolna amerykanka. PO próbowała juz sprywatyzować LP.
idąc wzdłuż kanału piastowskiego też jest masę polan po wyciętych lasach. na całym obszarze stoją sterty pociętego drzewa. A ścieżki spacerowe są rozjechane przez ciężki sprzęt
owszem robi się przecinki i wycinki zgodnie z planem urządzania lasów ale nie masowe wyrzynanie drzew, to jest proceder na wielka skale w jednoczesnym czasie, po nas zostaną puste połacie po których wiatr hula
Panie Borowski, spokojnie, to już agonia pisowskich złodziei, zostaną tak samo wycięci jak te drzewa, najbardziej zasłużone bydło trafi do więzień, pozostali dostaną po kopie i wilczy bilet.Niestety największy szkodnik Szyszko uniknął kryminału, szkoda.
A 500 hektarow pod port kontenerowy to juz mozna osnie Borowski?
Wysyp pseudo fachowców na forum, może jednak poprosić o merytoryczną wypowiedz kogoś kto się na tym faktycznie zna. Nadleśniczy, leśniczy itd., nie prościej a i dużo mądrzej będzie?.
Oczywiście, że leśnicy wiedzą co robią: dbają o swoje gigantyczne wynagrodzenia. W przeciwnym wypadku wiedzieliby, że to jest las ochronny, który przede wszystkim pełni funkcje pozaprodukcyjne - społeczne i ekologiczne. A oni właśnie wyrąbali już jedną trzecią tego lasu przy granicy.
Te barbarzyńskie wycinki Lasy Państwowe robią w całej Polsce.Nie odpuszczają Puszczy Karpackiej, Puszczy Bukowej pod Szczecinem czy Puszczy Białowieskiej.To prawdziwa rzeź drzewostanu nie mająca nic wspólnego z gospodarką leśną.PiSowskie władze nic sobie z protestów ludzi nie robią. Trzepią kasę wywożąc prawie 100 % drewna do Chin.Za chwilę będzie zmiana władzy i mam nadzieję, że tych chciwców i dewastatorów przyrody postawią przed sądem.
Rozumiem przerzedzenia ale wycinanie w pień to już destrukcja otoczenia. Pielęgnacji brak, chaszcze rosną a oni tylko myślą o geszefcie. Solidarna walczy o lasy 😂 - bo to wyłącznie ich biznes.
Porażka pedagogiczna rodziców toto
I taka jest prawda o rządach pisiorów. Jedyne w czym byli mistrzami to ohydna PRYMITYWNA propaganda pod której płaszczykiem łupili i nadal łupią Polskę i cały naród. Za te nielegalne wycinki należy się długoletnie więzienie i mam nadzieję, że winni staną przed sądami. Niestety takie piękna drzewa rosną dziesiątki lat a barany na posługach Pis-u wycięli je w parę chwil. To nie leśnicy tylko przestępcy jeśli to się potwierdzi.
Tu nie chodzi o Borowskiego, PIS, czy Niemców. Chodzi o to, żeby w naszym otoczeniu zostało choć trochę starych drzew. Leśnicy sadzą, ale nie są to lasy, tylko uprawy drzew: wszystkie w jednym wieku i jednego gatunku. Potem tylko trochę dmuchnie i jest tragedia, jak w Borach Tucholskich. Oni się znają na zarabianiu na drewnie, a nie na przyrodzie.