Z taką właśnie nadzieją do przeczesywania wodorostów i muszli, które wyrzucił sztorm przystąpili poszukiwacze bursztynu.
fot. iswinoujscie.pl
Poszukiwacze złota Bałtyku jak często mówi się o bursztynie wyruszyli na łowy. W ostatni poniedziałek, 27 lutego amatorów tego szlachetnego surowca było naprawdę sporo. Jak wiadomo po sztormie szansa na znalezienie cennego jantaru jest duża.
Z taką właśnie nadzieją do przeczesywania wodorostów i muszli, które wyrzucił sztorm przystąpili poszukiwacze bursztynu.
fot. iswinoujscie.pl
Taki widok na świnoujskiej plaży to jednak żadna nowość, ponieważ sytuacja powtarza się niemal po każdym sztormie.
fot. iswinoujscie.pl
Spacer po świnoujskiej plaży połączony z poszukiwaniem bursztynu może się bardzo opłacić. Gdy w nasze ręce wpadnie naprawdę duży okaz możemy za niego otrzymać nawet kilka tysięcy złotych!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Super wykorzystywanie wolnego czasu.Zwłaszcza przy takiej pogodzie.Nawet jeżeli bursztynu się nie znajdzie, same korzyści płyną z przebywania w takim miejscu.
a znajdując taki okaz nie uszczupla się budżetu państwa, każdy okaz to jarkowy okaz.
To się po prostu w głowie nie mieści! ⸻A jakby akurat tamtędy przechodziła procesja?! ☊☊☊☊☊☊☊
738;☊☊
W Świnoujściu rzadko można znaleźć bursztyn. Jeśli już to nie przekracza wielkości ziarna groszku. Węgla za to można dużo znaleźć i dużo osób teraz zbiera węgiel na plaży, którego cena z roku na rok posza mocno w górę