Szanowni Państwo, nie może być publicznego przyzwolenia na złodziejstwo. Jeżeli widzicie złodzieja należy go zwyczajnie zabić, to nie jest człowiek to podczłowiek, jeżeli ktoś kradnie należy go zwyczajnie pozbawić życia.

Gdy patrzę, jak się zabiezpiecza rowery, to nie mogę się nadziwić naiwności właścicieli. Kupują łatwe do przecięcia linki, mocują rowery przypinając rower do koła, które łatwo odkręcić (ba, nawet kręcić nie trzeba, bo dziś do mocowania kół w widełkach roweru rzadko stosowane są śruby). To ostatnie zresztą wynika jeśli nie z naiwności i braku wyobraźni rowerzystów, to z projektowania i instalowania w mieście nieodpowiednich stojaków, niskich, gdzie przypiąć można rower raczej tylko do koła - które, jak pisałem, złodziej może zostawić przy tym stojaku, zabierając resztę, rower. A najważniejszą rzeczą jest brak determinacji policji w akcjach przeciw złodziejom. Muszą to być akcje, aktywność, a nie tylko reagowanie na przestępstwa. Trzeba dojść do dziupli, złodziej musi się liczyć też z prowokacjami policyjnymi, np. namierzalnym chipem w rowerze.

Zdjęcie obok jest najlepsza ilustracją tego, co ponizej napisałem - w jaki sposób można bezpiecznie przypiąć rower do takiej parodii stojaka? Mocne zapięcia zazwyczaj są ciężkie, więc mają niezbyt dużą długość, w jaki niby sposób można zastosować przy tym stojaku jedyne mocne na rynku u-lock czy łańcuch z hartowanego metalu, ten w materiałowej osłonce, obejmując ramę tego roweru i pręty stojaka?!

Toż to niemozliwe. Toż to kraj katolicki, naród wybrany, gdzie kapliczki wyrastaja szybciej niż gdyby po deszczu, gdzie procesje, pielgrzymki i wszystko rozmodlone i zawierzone Maryi.

Za złodziejstwo powinna byc kara -ucięcie rąk, to juz nikogo nie okradnie.

[IP: 91.211.91.***] Czy czasem nie jest to karalne wypisywanie i nawoływanie do zabijania? Rower za pewnie w 90% jest już w częściach sprzedawany albo wywieziony ze świnoujścia lub w jakieś kanciapie stoi i czeka. Lepiej zabezpieczać rowery!

I w kraju katolickim, chciwość bierze górę nad uczciwoscia. Mendy złodziejskie są wszędzie.

Dlaczego mamy cały czas obawiać się złodziei? Dlaczego oni się niczego nie obawiają? Dlaczego opłacamy się Państwu, które niewiele i coraz mniej może! O policji i sądach nie wspomnę, chyba chronią złodziei.

09:57 • [IP: 37.47.152.***] Sprawdź dane GUS, mapki GUS-u, Polska nie jest jednolita. Ś-cie jest miastem z małym procentem religijnosci, jednym z najnizszych w kraju, porównywalnym tylko z okręgiem łódzkim i zasiedlaną przez komunistów Warszawą. Wg danych GUS największa przestępczośc i patologia spoleczna (konkubinaty, rozwody, dzieci w rodzinach zastępczych) jest na tzw.Ziemiach Odzyskanych, gdzie ludnośc jest wykorzeniona i głosuje na partie postkomunistyczne lub z nimi w sojuszach (PO, N.Lewica, PSL). Na terenach pd.-wsch.i wschodnich jest tych negatywów najmniej, tam, gdzie głosują na prawicę. To łatwo odnaleźć w internecie.

Coraz trudniejsze życie!! A rower jest łatwą zdobyczą i niewielkim ryzykiem wpadki.!! Ludzie piszą, że klatka schodowe to nie jest miejsce na przechowywanie rowerów. Oczywiście mają rację!! Takimi kradzieżami policja nie musi się interesować, bo ten kto łamie przepisy Ministra Spraw Wewnętrznych o drogach ewakuacyjnych popełnia przestępstwo i tyle w temacie!! Po prostu nie wolno ich zastawiać także rowerami!!

13:34 • 31.11.130.***] Chyba nie zawsze to jest zastawianie?

Gość • Sobota [13.08.2022, 12:46:30] • [IP: 46.205.144.**] Racja, tam gdzie mieszkają oszołomy religijne, nie ma przestępczości, Mężowie nie zdradzają żon, nie biją, nie oszukują. Rowery można zostawiać na ulicy. Nie ruszą.

Warszawa zamieszkana przez komunistów ? Haha. Dla was wszyscy normalni ludzie, którzy nie popierają bandytyzmu katolickiego i traktowania dzieci z in-vitro jak produkt Szatana, to muszą być komuniści. Komuniści to wy, PiS.

Od razy łapy upierdalać.

W Kraju Katolickim druciaki kradną, nie to niemożliwe...🐲

A był oznakowany?

Jeździł nim jakiś żulek, zjeżdżał z promu. Dopiero po fakcie zobaczyłem artykuł...