- Strażacy dostali się na dach i usunęli znajdujące się tam elementy komina - poinformowała straż pożarna w Świnoujściu.
Strażacy otrzymali wezwanie o zdarzeniu w środę, 2 lutego przed godziną 8:00.
fot. iswinoujscie.pl
Dwa zastępy straży pożarnej przyjechały na ulicę Monte Cassino. Mieszkańcy ulicy byli zaniepokojeni tym, co znalazło się na dachu budynku w którym mieszkają. Okazało się, że najprawdopodobniej na skutek ostatniej wichury z komina oderwały się plastikowe elementy.
- Strażacy dostali się na dach i usunęli znajdujące się tam elementy komina - poinformowała straż pożarna w Świnoujściu.
Strażacy otrzymali wezwanie o zdarzeniu w środę, 2 lutego przed godziną 8:00.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wydaje mi się że powinni obciążyć mieszkańca za nieuzasadnione wezwanie.Blacha sobie stuka a on wzywa straż narażając podatników na koszty...
Mam rynny do wyczyszczenia. Chyba wezwę strażaków.
Najlepsze w tym wszystkim jest że ta blacha na tym kominie waliła przy każdym silniejszym wietrze od lat.Zgłaszane było tylko zarządca miał na to wylane.Kasa na remonty niemała pewno wszystko na pensje idzie.
W sumie teraz dzieje się coś dziwnego. Nie reagują na takie sygnały odpowiednie służby, w tym wypadku zarządca nieruchomością. W pewnym mieszkaniu doszło do sąsiedzkiego zalania. Ponieważ w mieszkaniu skąd wydobywała się woda nie było mieszkańców, lokatorka zalewana zadzwoniła do wspólnoty mieszkaniowej. Tam niestety nie otrzymała pomocy, pomimo telefonowania przez prawie dwie godziny. Bezradnej lokatorce pomogła sąsiadka, która zadzwoniła na nr. 112. Po tym telefonie była odpowiednia interwencja. To tak do wiadomości mieszkańców naszego miasta, w przypadku nieoczekiwanych wydarzeń. TELEFON 112.
To są jakieś jaja. Od tego jest zarządca budynku !!
Mam nadzieję że przynajmniej osiem zastępów przyjechało i 32 ksiendzy