Do osób z bólem dupy o fajerwerki. W sylwestra każdy może puszczać fajerwerki i praktycznie wszędzie, wielu debili już strzela od rana i tu rozumiem że to ciężki dzień dla psów. Co do fajerwerków na Światełko do nieba, tu są puszczane tylko przez jednego organizatora, przez kilka minut i to w jednym miejscu. Tak więc jeśli niema debili co zabierają psy na Światełko to większość zwierząt nawet nie zauważy tego.

Kiedy Jurek O. odda kasę którą przytula na swoje apartamenty? Kiedy księgowa Jurka O. wykona wyrok sądu nakazujący ujawnienie faktur?

Czy zdajecie sobie sprawę ile można było kupić nocników do szpitali w zamian za fajerwerki ?

[IP: 94.254.237.*] nie zesraj się

Warto się zastanowić czy nie dać dyspensy na aborcję na jakiś czas. Wiadomo jakie środowiska chcą się, , skrobać, , a głupota jest ponoć dziedziczna. Przynajmniej nasze dzieci żyły by w czystym i odkomuszonym środowisku. ..

A ja mam 31.11.128 ciebie w nosie i te twoje Owsiaki potrzebne dla tych glupoli fajerwerki tak walczą faryzeusze o dobro zwierząt zdaje się, że Owsiakowy też żałuję jak takie wystrzały dzialaja na zwierzęta do du... y sobie wsadźcie te fajerwerki.

Mój pies uszami klaskał na wiwat żę juras kolejną bańkę przytuli POza systemem

Ja też lubię fajerwerki. Pilnować se psy.

Zawsze znajdzie się jakiś kołek. Ludzie wracają po wszystkim tłumnie, a tu pierdzącym motocyklem rozgania koleś wszystkich bo przejechać musi. Dwadzieścia metrów obok ulica cała jego, ale po co. Brak słów żeby określić co ma w czaszce. Bo nie mózg.

Wreszcie koniec. Zaczniemy dowiadywać się, co w mieście zamiast 20 artykułów w ciągu 2 dni o POmpowanej imprezie

I co dla orkiestry robimy wyjątek. Hipokryci

Cudowna tradycyjna aborcja do nieba, brawo Jurek

Trzaskowski w Warszawie też pieskom umilił życie. Hipokryta!

To ja kundlu zafajdany za te teksty brał bym cię od tyłu dla zasady dla zasady takich jak ty jak się wali dla zasady to to nie pedalstwo nie liczy się frajer

Pieski na Sylwka: nie strzelaj boimy się. Pieski na siwatelko WOŚP: napierdalac jebać zwierzęta Hipokryci...

Ojojoj biedne pieseczki fajerwerki dwa razy do roku nic się waszym pieseczka nie stanie jak tak się boją to do weterynarza po leki . mam znajomych i ich psy jakoś nie boją sie przy fajerwerkach a kolegi jak się boi to to do weta idzie proste i nie wywala gorzkich zali że jego piesek się boi

W nosie ze zwierzaka mi, kilka razy do roku wytrzymają, poza tym może właściciele by im. Zapewnili jakoś spokój a nie tylko zakazywać wszystkiego?!

Fajerwerki są super, kundle mam w dupie

Biedne psiaki a lewaki mają w dupie zwierzaki.