co to znaczy że samochodem jechał polak. Nikt tego nie sprawdził czy kierowca uciekł?

szwabina do konca zycia powinien stracic prawo jazdy.

To, że potrącił na pasach to nie świadczy jeszcze o jego winie, czyli kierowcy, w grę wchodzą jeszcze światła i samo zachowanie pieszego.

Do [06.01.2022, 10:25:11] • [IP: 77.112.174.***] A ZA WYBITĄ SZYBĘ W SYNAGODZE 2 lata w zawiasach TAKIE MAMY koszerne prawo w Polin.

naj sztup na ferje przyjechał

tak sie dzieje bo policja nic im nie robi to sobie pozwalaja smierdziele,

10:20:58] • [IP: 109.196.114.**Typowy przykład mentalności zestresowanego spacerowicza max. 40/godz. " buraka panoszącego się na drogach, olewającego cieplym moczem i w du.pie mającego innych użytkowników chcących jechać zgodnie z przepisami.

Zgodzę się z Panem który odwoził Pana z komisariatu. Przejścia są ciemne a ludzie ubrani w ciemne stroje- to powoduje że, może dojść do wypadku i nie trzeba pędzić… tak jak pisze jakiś Pan. Też jestem kierowcą i widzę, że wiele przejść nie jest bezpiecznych dla pieszych. A puszczanie dziecka samego żeby wtargnęło na przejście…. hmmm to była tylko kwestia czasu…aż dojdzie do tragedii..Bardzo wielka tragedia- ale też warto popatrzeć na to tak obiektywnie. Niemiec to też człowiek- mogło się to zdażyć każdemu.

Wina matki która nie potrafi zapanować nad swoim potomstwem. Odwoziłem tego pana z komisariatu i opowiedział mu tą sytuację a potem dopiero przeczytałem ten artykuł. Matka dopuściła aby dziecko pierwsze wtargnęło na ulicę wprost pod nadjeżdżający pojazd. Zero kontroli nad pociechą. Dodatkowo przejścia dla pieszych w Świnoujściu to jest jakaś CZARNA DZIURA. Kompletnie źle oświetlone, bądź też wcale. A piesi ubrani w ciemne stroje są NIEWIDOCZNI dla kierowców jeżdżących w porach wieczornych i nocnych

Pewnie dostanie 50 e mandatu i pochwalę u siebie, jeżdżą i robią co chcą u nas (a może już u siebie- w końcu tak się zachowują)

Za pomalowanie ściany kościoła trzymiesięczny areszt, a za ciężki wypadek. .. Ot takie mamy w Polsce prawo.

Mam nadzieję że małej nic nie jest. Życzę zdrowia.

Od 25 lat mam auto i prawojazdy.Robie w roku ok 30 tys km i przez te 25 lat dostalem dwa mandaty...jeden za swiatla jeden za pasy.Raz w zyciu z mojej winy niemal nie doszlo do potracenia dziecka cofajac.Od tej pory w miescie jade po 40km na godz a do przejscia ktore jest niebezpieczne podjezdzam 20km na godzine.Zawsze dojechalem na czas zawsze staram sie puszczac pieszych lub i neauta nerwowo oczekujace na wlaczeniesie do ruchu.Mam czym depnac (250 KM) ale nawet przez mysl mi nie przejdzie korzystac z tych konikow w miescie.Przejscie to rzecz swieta a kto byl np w Szwecji ten wie czym grozi potracenie kogos na pasach.Olewam cieplym moczem tych burakow ktorzy panosza sie na drogach i w du.pie maja pieszych rowerzystow albo tych w gorszych autach.Kompleksiarze z malym peniskiem i nic wiecej.Zdrowia dla dziecka a kierowcy stosowna kara i zyczenia dalszej bezwypadkowej kariery na drodze.

no to 2500zł poszło i zakaz prowadzenia pojazdów na rok w Polsce. A niektórzy twierdzą że powinniśmy się uczyć kultury jazdy od Niemców

Co to się dzieje z tymi szkopami..?. jak była zamknięta granica w ub roku to nie było zadnych kolizje czy przejechań.

Kierowcy często nie zwalniają dojeżdżając do przejścia dla pieszych, ja czekam aż samochód się zatrzyma i dopiero przechodzę.

Ten Niemiaszek ma oczywistego hysia. Ale czapki i kurtki zimowe dla dzieci kupujcie w jasnych kolorach, albo z szerokimi wszytymi pasami odblaskowymi. Breloczki i paseczki do przypinania na rękaw to za mało.

Oby dziewczynce, nic się nie stało poważnego, kierowca powinien stracić prawo jazdy, stwarza poważne zagrożenie.

Blachy niemieckie, tylko czemu niemiec nie zna swojego jezyka??

piesi bezmyślnie wchodzą na pasy nawet nie patrzą czy nadjeżdża auto. Czemu za to ich się nie kara?

Zanim ktoś napisze bzdurny komentarz, niech odczyta wpis ojca dziewczynki potraconej przez ten samochód. Szczere współczucia dla rodziców dziewczynki. Oby ni strasznego jej się nie stało.

Piesi dostali uprawnienia do nieśmiertelności, lecz to nie działa, głupie prawo, głupi ludzie, a kierowca nie jest jasnowidzem i nie jeździ z noktowizorem.

To chyba na skrzyżowaniu przy zjeżdzie do cmentarza

Jest ciemno i pada deszcz...ubierajmy jaskrawe kolory to będzie bardziej widoczne

Ja podjeżdzając do przejścia dla pierwszych zawsze staram się pierw wyłowić wzrokiem dzieciaki, jak takiego delikwenta widzę to zwalniam bo to proszenie sie o zdarzenia losowe, dziecko to jest żywioł a nie rozum. Czemu zrobiłem ze 100000 km i nigdy nikogo nie potrąciłem, nie uderzyłem w nic? To nie jest takie trudne. Żeby zrobić wypadek to trzeba serio jechać z myślami gdzie indziej. Prawko powinno być dożywotnio zabierane takim nieobecnym umysłowo.