iswinoujscie.pl • Poniedziałek [06.12.2021, 14:25:34] • Świnoujście
Inaczej o naszym archipelagu w galerii ms44

fot. Robert Ignaciuk
Zapraszamy na ciekawą wystawę, otwartą minionej soboty 4 grudnia, w Galerii Sztuki Współczesnej ms44. Jest to kolejna, artystyczna, opowieść o tradycjach historii wysp na których mieszkamy i twórcza próba stworzenia nowych mitów dotyczących najbliższego nam świata. Przez cały 2021 rok w ms44, prezentowano na kilku wystawach historię Świnoujścia pisana przez artystów w ramach cyklu „Zupełnie Nowa Mitologia". A w przyszłym 2022 roku zaplanowana jest kolejna taka prezentacja, ożywiająca mit i historię Odry, Morskiej Stoczni Remontowej i świnoujskiej Atlantydy czyli Chorzelina. Warto tym mówić ponieważ miejsca pozbawione własnych mitów, śnią cudze sny, żyjąc cudzym życiem. A Świnoujście na taki los nie zasługuje.
„Ziemi praojców młodości śpiew"w cyklu Zupełnie Nowa Mitologia
Beata Ewa Białecka | obiekt, video-art
Julia Curyło | malarstwo, kolaż, druk cyfrowy, obiekt
Marta Jamróg | mural
Agnieszka Jankiewicz | linoryt, instalacja graficzna
Maja Kozłowska | malarstwo, kolaż, druk cyfrowy
Katarzyna Szeszycka | malarstwo, kolaż, druk cyfrowy

fot. Robert Ignaciuk
Wystawa realizowana jest w szerokiej, wielowątkowej formule sztuk wizualnych, ekspozycja składa się zarówno z tradycyjnego malarstwa olejnego i akrylowego, murali, grafik tradycyjnych, kolaży jak i video-artu. Towarzyszą jej wielkoformatowe wydruki kolaży cyfrowych i tekst krytyczny ( w ramach finisażu ) krytyczki Barbary Haręży.

fot. Robert Ignaciuk
Ekspozycji towarzyszą analogowe fotografie wyspiarskich fotografików:
Eweliny Bryguły
Andrzeja Jackowskiego
Konrada Szablewskiego
A także archiwalne odbitki drzeworytu sztorcowego, autorstwa Stanisław Kuglina, nestora środowiska artystycznego wyspiarskich pionierów.

fot. Robert Ignaciuk
Prezentowana wystawa to kontynuacja realizowanego w trakcie roku 2021 cyklu „Zupełnie Nowa Mitologia", w grudniowej odsłonie sześć artystek analizuje genezę mitu wpływającego na formowanie się lokalności i lokalnej opowieści, używając figur stylistycznych które bądź są głęboko osadzone w kulturze klasycznej, jak obiekt "Penelopa", Beaty Ewy Białeckiej. Jak mówi o nim sama sama artystka: „Idea jest prosta, mit wyspy jako miejsca odwiecznych powrotów, oczekiwania na kogoś, Penelopa tka w dzień, w nocy pruje. Czeka.„Po quasi abstrakcyjne przedstawienia wyspy na obrazach Katarzyny Szeszyckiej. I metaforyczny asamblaż Julii Curyło. Pojawił się również nowy tekst autorstwa Piotra Oleksego, jednak na zimowej wystawie formalizm treści uwspółcześnionych translacji podań ludowych z okresu Księstwa Pomorskiego, których dokonała Ilsa Insulare, ustępuje pola swobodnej artystycznej narracji.

fot. Robert Ignaciuk
Realizowany projekt jest analizą lokalnej historii, odkrywania codzienności i ich możliwym interpretacjom poprzez pryzmat mitu, wyrażoną w języku sztuk wizualnych. Dążąc w końcowym efekcie do stworzenia ikonograficznego zbioru nowych mitów tworzących współczesną mitologię codzienności. Karen Armstrong pisała: „mity zarysowały wyraziście rzeczywistość intuicyjnie wyczuwaną przez ludzi i nadały jej formę..." Zadaniem artystek biorących udział w projekcie będzie prześledzenie tego procesu w czasie rzeczywistym i znalezienie dla niego nowej współczesnej formy

fot. Robert Ignaciuk
Galeria Sztuki Współczesnej ms44
Świnoujście ul. A. Krajowej 1
Kurator
Andrzej Pawełczyk
10:08...130.*** - o, demencja widzę, okazaba dwoma symptomami, oto pierwszy: są tacy, którzy radzi by byli widzieć u nas prosowieckie Ludowe Wojsko Polskie z Kinem Klubowym; jest tez drugi symptom demencji w tym komentarzu: przypominam, że w Polsce poza kościołami od roku 1939 do 1989 NIE MOŻNA BYŁO śpiewać Bogurodzicy. dokładnie w imię przez ciebie wyobrażanej sobie wolnosci słowa, wg której pieśń licząca 800 a może 1000 lat, najświętsza pieśń Polaków gwałci prawa świeckości państwa, państwa chrześcijańskiej religii, o chrzescijańskiej kulturze, obyczaju, historii, o której to zresztą świeckości nie ma słowa w Konstytucji.
Do 145. Podobno w ramach wolności słowa i swobód wszelakich w kinie Klubowym można śpiewać Bogurodzicę
Poza tym, myślę że świnoujskie trolle spokojnie można wpisać do lokalnej mitologii. Kochane trolle, dzięki że jesteście!
Weźcie tego dziada z tej galerii, w kółko to samo.Dali by pomieszczenia na sztukę dzieci, z przyjemnością by się oglądało.na rękodzieło lokalne.
Oooo! Serce rośnie widząc, że świnoujskie trolle dalej żyją i mają się dobrze! Znakomicie. Macie rację. To bardzo słabe, że komukolwiek w tym mieście chce się coś więcej niż siedzieć w domu, oglądać TV i wylewać żale w internecie. Jeszcze jakąś książkę przeczyta, albo co gorsza, pasję znajdzie...
Mity jednak nie będą tworzone przez często wyobcowaną z narodu elitkę artystów wpatrzonych w niszczące już właściwie formę sztuki nurty konceptualne sztuki XXI wieku. Mity są tworzone przez ludzi kierujących się duchem, często pogardzanych przez ową elitkę artystyczno-dziennikarsko-celebrycką. W ms44 swego czasu zawieszono obraz, w którym forma nie była ważna, piękno też nie było ważne, ważna była sama idea, którą zresztą można było wyrazić prostym rysunkiem - chodzi o obraz przedstawiający Matkę Bożą z głową kury i małego Jezusa z głową pisklęcia. Nie pochwaliłbym i rysunku z tą bluźnierczą treścią, ale piszę o nim dlatego, ze problemem współczesnej sztuki jest jej uwiąd formalny, czyli śmierć sztuki, bo jeśli forma dzieła przestaje ważyć, to wchodzi w jej miejsce publicystyka, ideologia, propaganda. W tym bluźnierczym obrazie chodziło podobno o krytykę komercjalizacji Wielkanocy (swoją drogą jest ona znacznie mniejsza niż B.Narodzenia), ale uczyniono to z typową dla" artystów" pychą i brakiem empatii.
Sztuka mazianoo - chlapano - naklejkowa. Ale kilku nie posiada się z zachwytu, to dobrze, szczególnie w pandemii, to buduje odporność. Sam sobie pochlapalem i pomazialem na arkuszu A-0, wyszło coś, ale to musi kurator powiedzieć co, bo sam nie wiem, co mi wyszło?
Do : 38 i 174 : Wam kury szczać prowadzać, a nie o sztuce dyzkutować.
Popieram 174. Bez sensu robota a i estetycznie totalnie mi się nie podoba. Sztuka współczesna to schyłek sztuki, czasy dekadencji pomimo, że co niektórzy szczycą się tym - a nie ma czym. Dziś właściwie wszystko może być sztuką dla takich wrażliwców na sztuke:)))) Jestem na nie, mogłoby tego nie być.
Sponsor by COVID-19
Ło matko waga ciężka!!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
buhehehe
Jak zwykle marny poziom! Szczacun
Najpierw zniszczyli a teraz przyszli popatrzeć jakie to było super? Hipokryzja i populizm na wystawie to tu pasuje najbardziej dla tak miernej sztuki
Ludzie szanujcie się. Zdejmijcie te szmaty z pysków.
Ta wystawa powinna być w Zaduszki. Odpowiedni klimat do" znikniętych" historycznych obiektów miasta Świnoujścia. Widzę paru rajców, którzy przyczynili się do takiego stanu rzeczy. Czyżby zgodnie z powiedzeniem, że sprawca zawsze przychodzi na grób ofiary ?
trudno cos powiedziec czy ciekawe czy nie bo znam tylko prace Maji Kozlowskiej.Ale dobry kierunek i moze gdzies w necie powinny byc powystawowe pokazy, wiecej zdjec itp.