Widziałem to z bliska rano ok.8:20, jechałem rowerem tą ścieżką, strasznie to wygladało, bo jakikolwiek rowerzysta mógł siętam znaleźć lub pieszy. Słusznie ktoś niżej pisze (19:21), że policja powinna regularnie sprawdzać prędkość na tej ulicy, ale moim zdaniem punktowo nawet i na mniejszych ulicach, na których czasem gnają, jakby gonili własną śmierć, np. na, o dziwo, Grottgera, a czy kiedyś sprawdzać się będzie dystans samochodu od mijanego rowerzysty? Kodeksowy metr jest rzadko spotykany. Pewnie nie ma odpowiedniej suszarki do takich pomiarów. A najlepiej po prostu zaostrzyć radykalnie kary za potrącenie rowerzysty, jak było w Niemczech, ze tam teraz na ogół postępuje się z rowerzystami ostrożnie, od razu widać za granicą różnicę.

A gdyby tamtędy szła kobieta, przecież to mogła być akurat Twoja, Twoją i Twoja matka

Młody kupił tył napęd, przyszronilo i zdziwiony

To auto na belgijskich tablicach to jakiś chudy szczyl

Niemieckie blachy

A jakie miał opony ?

Kolejny złom kupiony za 200 € spawany z trzech.

Ale wleciała jemu do środka osa, albo spanikował przed wysepką z powodu trzeciej dawki. Innej możliwości nie ma.

Pewnie zasłabł nieboraczek. Albo dzik mu wyskoczył

Pewnie nowy typ wirusa Go zaatakował.

Może w końcu Policja się zainteresuje mieszkam tam i na tej ulicy to są wyścigi tak durnie jeżdżą szybko w terenie zabudowanym że co drugi straciłby prawojazdy. Może koncu się obudzicie zanim dojdzie do tragedii.

A moze po 3szczypawce? Lub auto z defektem, na czerwonych tablicach!

pijany? albo niemiec...

Blachy czerwone czyli jakiś handlarzyna

Ta sam zjechał i zaj...ał a powód jaki był co ślisko. naćpany. pijany. zawał czy ki ch..j. Też mi artykuł

Dramat... a co by było gdyby to stało się w dzien? Tam przecież chodzą ludzie!

Czyj to okular