Do działań przystąpili strażacy z JRG - 1 w Świnoujściu. W akcji wzięły udział dwa zastępy.
fot. Czytelnik
Dłuższy brak kontaktu z kobietą mieszkającą w bloku przy ulicy Matejki zaniepokoił jej bliskich. Na miejsce wezwano strażaków.
Do działań przystąpili strażacy z JRG - 1 w Świnoujściu. W akcji wzięły udział dwa zastępy.
fot. Czytelnik
- Strażacy dostali się do mieszkania poprzez wyważenie drzwi. Kobieta wymagała opieki medycznej. Została przekazana zespołowi ratownictwa medycznego - poinformował dyżurny świnoujskiej straży pożarnej.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 23 listopada chwilę po godzinie 12:00.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Znieczulica
Jakiś strażak mógłby się postarać o zgodę na dodatkowe zatrudnienie poza służbą w charakterze ślusarza. Wtedy łatwiej byłoby podczas akcji strażaków.
Podłe komentarze ! W życiu zdarzają się różne sytuacje. Pomijając powody samotności wszędzie straż pożarna pomaga. Straż pożarna to też służba dla społeczeństwa ! Kiedy to ludzie zrozumieją ? Zamiast ucieszyć się, że uratowano człowieka to teksty poniżej pasa dla wszystkich ! Począwszy od sąsiadów po rodzinę, kobietę i straż pożarną wszystkich zmieszali z błotem ! Ludzie co z wami ??
iście, ze rodzina powinna mieć klucze, a nie stawiać na nogi wszystkie służby
Coraz częściej takie przypadki - Straż Pożarna powinna zatrudnić zdolnego ślusarza, BYŁO BY TANIEJ ale chyba oni by stracili na pensji ?!!
Jeszcze z rok i całą remizą będą podjeżdżać na akcje. Ktoś do studzienki wpadnie to wóz drabiniasty z Warszowa będą ściągać. Po co? Żeby były dwa. Ot, po co. Znieczulica ludzka jest bardzo złym objawem ale tutaj mamy przykład skrajności co też nie jest dobre. Byle telefon i już wszyscy na hura! Trochę gospodarności nie zaboli.. ale o czym my mówimy, w mieście gdzie emeryt państwowym samochodem jeździ w godzinach pracy załatwiać prywatne interesy. Wszystko gra! Teraz **** my! Kto nam podskoczy? Panie Żmurkiewicz, wstydu pan nie masz. Zgniłym jajem bym w pana nie rzucił bo jaja szkoda. To pisałem ja, szczekający piesek. Adieu.
Rodzina powinna mieć awaryjne klucze. Taka jest logika. Za straż powinni zapłacić. Więcej niż za dorabianie kluczy.
Takich przypadków będzie coraz więcej. Społeczeństwo się starzeje, osoby które tracą współmałżonków zostają same. Nie ma w tym kierunku żadnego projektu, żeby starsze, samotne osoby były regularnie zaopiekowanie. Powinno się o tym pomyśleć, to ważny problem.
Bardzo dużo ludzi umiera w Swinoujsciu, czy to z powodu braku specjalistów w naszym mieście?🤭🤔
Pochwala za czujność rodziny i gotowość służb!
gdyby byli zaniepokojeni to by sami weszli do baby a nie zaraz sluzby na nogi stawiac mysleli ze babka na widok strazakow zawalu dostanie ??
Sami wiemy, że niejednokrotnie przepisy są tworzone przez ludzi znających tylko budowę cepa! Ale już nie wiedzą z jakich części jest złożony cep!
Jezeli takie sa przepisy to przepisy ulatwiaja pranie pieniedzy. Proste jak budowa cepa!
Ktoś ma spore gratyfikacje przy zakupach nowych wozów strażackich. Aby to było prawnie usankcjonowane, dotychczas używane muszą mieć spory przebieg. Pożarow brak, to jeżdżą gdzie tylko jest to możliwe. Już nawet drabiny wykorzystują w wątpliwych sytuacjach.
Czy nie ma tam żadnego dziadygi, który potrafiłby otworzyć normalnie drzwi, a nie wyważać?
Dwa zastępy strażaków...tak blisko, że w razie potrzeby pomocy, można zadzwonić po drugi wóz...według mnie, to rozrzutność.Paliwo teraz bardzo drogie...Zdrowia dla Pani.
jest zespol i zespol wyjezdza.proste jak budowa cepa.moze to i wyglada jak pralnia ale takie sa przepisy
To jest juz jawna niegospodarnosc! Dwa zastepy do jednych drzwi? Paliwo kosztuje, jest akcja jest bonus dla strazakow, amortyzacja sprzetu, drugi woz strazacki zzaloga moze pomoc gdzie indziej lub byc w gotowosci! Ja rozumiem ze to moze byc forma cwiczen ale bez jaj! Jak dla mnie to powoli wyglada na pranie brudnych pieniedzy.