- Tak jest do teraz między Polo Marketem a kościołem Chrystusa Króla. Słynne ławeczki ciągle okupowane przez bezdomnych. Widać w kwartale zieleni i koszyk przy jednej z ławek - napisał Mieszkaniec.
fot. Mieszkaniec
Okolice Polo Marketu i kościoła Chrystusa Króla upodobali sobie kloszardzi i konsumenci taniego alkoholu. Codziennie okupują ławki i przystanek autobusowy, piją, zostawiają po sobie resztki i śmieci. Zwrócił na to uwagę mieszkaniec.
- Tak jest do teraz między Polo Marketem a kościołem Chrystusa Króla. Słynne ławeczki ciągle okupowane przez bezdomnych. Widać w kwartale zieleni i koszyk przy jednej z ławek - napisał Mieszkaniec.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Najważniejsze że w pobliskim sklepie złodzieje obawiają się kierowniczki oraz jednego z ochroniarzy Romana. U nich żaden złodziej nie wejdzie, a kierowniczka naprawdę umie pilnować porządku na sklepie.
Czy wreszcie znajdzie sie ktosd...z UM, kto zrobi z tym porzadek...wstyd...
[22.11.2021, 12:33:11] • [IP: 188.146.128.*Przeciez oni nie maja pieniedzy, czym zaplaca. O zgrozo jaki prostacki jezyk, , menele`` cieszmy sie, ze nie mamy tej choroby!!
Potrzeba tu częstszych patroli policji. Parę mandatów za spożywanie alkoholu po 100 zł, może jeszcze parę za usiłowanie spożywania po 500 zł, w końcu tych meneli by zniechęciło od przesiadywania tutaj.
Ławki. a co sie dzieje na tylach sklepow. polo stokrotka paczkarnia...wszedzie ludzkie odchody, mocz i smieci. Ze do paczkomatu ciezko przejsc. Towar odbierany do sklepow gdzie chwile wcześniej spali menele. ..i sie zalatwiali pod siebie. Jak mozna pozwolic zeby tak centrum miasta wyglądalo.
Wstyd w takim miejscu robić dosłownie chlew.I to pod" okiem" kościoła.Ławki, niby" podzielone", żeby nikt nie spał a pijakom to nie przeszkadza, taka miejscówka, trzyma w pionie.Nikt nie widzi meneli tutaj i na leżakach na placu..."wrośli" w krajobraz miasta.
Menele pomagali temu z wózkiem na zakupy. Robli mu segregację potrzebnych rzeczy. Trochę butelek się uzbierało.
Bezdomnych będzie przybywać. Ludzie poddają się w gonieniu za mieszkaniem którego ceny nie dogonią. Znajomy tyrał ciężko. Nazbierał 200 tys zł na mieszkanie i brakowało mu 50 tys zł. Jeden rok i by nazbierał.No ale w ten rok cena jeb z 250 na 400 tys ł. Chłop się poddał i załamał. Pieniądze przetrawił i teraz mieszka u bezdomnych. Państwo go okradło to teraz niech go utrzymuje.
Ten syf nie przeszkadza większości mieszkańców a turystom tym bardziej. Ważne że barany przepłacają za mieszkania i można na nich miliony zbijać.
Trójkąt bermudzki
czy ktos widzial porecze przy schodach na poczte glowna?to jest skandal.
Jak nie może być? Jeśli coś tak jest tzn. może tak być PROSTE JAK. ...
Jakie służby - takie miasto :-(((
Za sklepem EKO w centrum na parkingu jest to samo.Pija, śmiecą, wrzeszczą, znoszą jakieś materace, koce i ciuchy.My mieszkańcy musimy wysłuchiwać ich bluźnierstwa.
Na rondzie przy ul. Grottgera od 2 lat jesienią nie sprząta się liści, które gniją i rozwiewa je wiatr na wszystkie strony świata - NA ULICE I CHODNIKI.
Jacy mieszkancy, taki porzadek.
Jedyna pomoc jaką chcą ci osobnicy to parę groszy rzekomo" na bułkę". Do Albertów albo na ul. Portową 10 nie pójdą, bo" tam nie wolno pić".
Polomarket to mógłby wymyć z mewiego gooowna parapety swoich okien.
Jakie władze taki porządek, adekwatne
Na mieście ogólnie jest brudno porozbijane butelki papiery i folie latają. Skandal!!
Ładnie maja
Właśnie też to dziś widziałem jeszcze na przystanku lubią
Brudno jest tam od kilku dni!!
bo to nie promenada.
Na szczęście w Polo Market nie ma w sprzedaży tanich" nalewek" i na ochronie jest ktoś taki jak Roman." W*********j" z tego sklepu i menel więcej nie wejdzie.