- Jak nazwać to co się dzieje na budowie tzw. Towerów przy ulicy Wyspiańskiego? Chamstwo, to mało powiedziane, od godziny 08.00 w niedzielę robotnicy uruchomili ciężki sprzęt i rozpoczęli pracę?!
A ja się pytam:gdzie zasady współżycia społecznego, takie normalne odruchy ludzkie, że my okoliczni mieszkańcy też potrzebujemy trochę odetchnąć od zgiełku budowy, która jak widać zaczęła funkcjonować 7 dni w tygodniu i 24h.
Może kierownik budowy, jeśli taki tam jest weźmie to pod uwagę? - pisze oburzony Mieszkaniec.
Wkrótce będziemy apelować tak: panie morderco niech pan zwolni trochę tempo mordowania i ma wzgląd na dzieci". Jakie to siły nieczystę rządzą tym miastem. Władze się ich ewidentnie boją.
O godz 0800 nie obowiązuje cisza nocna. Gdzie napisane że w niedzielę nie można przywozić ciężkiego sprzętu?
Co to są" towery"?
ZAPIER...ZA MICHĘ RYŻU TO CO SIĘ DZIWITA?
Terminy, gonia terminy
Developerzy dali koperty preziowi, to teraz mogą robić co zechcą. Tak sobie zagłosowaliście, drodzy wyborcy.
porozrzucać gwoździe.
Zadzwoń do kierownika o 2 w nocy i opisz problem.
Czyżby termin odbioru się zbliżał?
A czym się różni niedziela od innych dni tygodnia?
Juź prawie kończą, zrobią i będzie po kłopocie, co za marudne społeczeństwo Oby nowi lokatorzy parkowali wam na waszych miejscach parkingowych:)
To sie nazywa budowa i pewnie koncza im sie terminy. Nikt dla zabawy nie chodzi do pracy w niedziele. A juz na pewno nie po to zeby kogos zdenerwowac...
I co z tego, ze niedziela?! Niech robią. Do 22:00 moga
Chcą się dorobić.
A ja bym zrobił coś innego. Obrzucić jajami i się nie przejmować. Też tu mieszkam ale nie mam opcji z okna tego zrobić. A chętnie bym to zrobił i bez wahania. Umilić im życie jak oni nam. A potem pójdziemy po zmura