Wojskowy dźwig podniósł kabinę, która przygniotła młodego mężczyznę. Zobacz film!
fot. Robert Ignaciuk
Po godzinie 13:00 dźwig należący do Komendy Portu Wojennego w Świnoujściu podniósł kabinę, która przygniotła w czwartkowy wieczór młodego mężczyznę. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe oraz prokurator. Niestety potwierdziły się wcześniejsze przypuszczenia. Młody mężczyzna nie żyje. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Próby podniesienia kabiny trwały już od czwartku późnego wieczora. Jednak pracę służb utrudniały trudne warunki atmosferyczne, szczególnie silny wiatr. Na miejscu pracowali strażacy ze Świnoujścia, oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego „Pająk” ze Szczecina.
Po przeczytaniu poniżej wypowiedzi -zaznaczam że nie jestem pracownikiem nasuwają się pytania
jeśli zaklad ma taki sprzet to w jaki sposób przygotowany jest do podobnych sytuacji, albo i innych by szybko reagowac i pomoc w podobnych sytuacjach?
Czy nie należało wstrzymać prac przy takim wietrze? Kto kontrolował czy np zatrzymano pracę??
Czy w zaistniałej sytuacji nie należałoby przeprowadzić w każdym wydziale szczegółowych kontroli po względem procedur bhp, sprzętu itd?
Bez względu na wszystko odpowiedzialność ponosi zmianowy dyspozytor portu który powinien wydać ostrzeżenie o silnym wietrze a takie oni otrzymują i bezwzględnie nakazać aby przerwano pracę i zakotwiczono urządzenia ale żeby podjąć taka decyzję to trzeba mieć jaja, a teraz jak zwykle winnych będzie się szukać na dole, te suwnice są jak żagle wystarczy mały podmuch wiatru i jada a wtedy już ich nic nie jest w stanie zatrzymać
Godzina tyle brakowało byłby w domu, straż bez przeszkolenia do ratowania w takich sytuacjach. Sądzę że szybciej wyciągnęli by go koledzy z brygady jak służby które kręciły się jak pies za ogonem. Najszczersze kondolencje dla rodziny [*]
Super Komendant KPW pan Komandor Marek B. kolejny raz pozwolił wykorzystać wojskowy żuraw dla mieszkańców miasta. Dobrze, że wojskowy sprzęt służy mieszkańcom. Może ludzie dostrzegą, że żołnierze nie siedzą tylko i nie piją kawy za publiczne pieniądze. Wcześniej jak nastolatkowie wpadli do toru wodnego na nabrzeżu w lesie to też pan Komandor pozwolił wykorzystać żuraw żeby wyciągnąć auto z wody. Mam kolegę który pracował w mrówce z jednym z operatorów tego żurawia. Miał normalne profesjonalne uprawnienia na taki sprzęt. Mówił, że Komendant Portu Wojennego nigdy nie odmówił pomocy miejskim służbom. Super. Sama akcja dramat. Biedny chłopak. Ktoś musi za to beknąć. Z relacji kolegów którzy tam pracowali wiem, że amfetamina tam sypie się setkami gram na każdej zmianie, alkohol też nie jest czymś zakazany.
Po przeczytaniu poniżej wypowiedzi -zaznaczam że nie jestem pracownikiem nasuwają się pytania jeśli zaklad ma taki sprzet to w jaki sposób przygotowany jest do podobnych sytuacji, albo i innych by szybko reagowac i pomoc w podobnych sytuacjach? Czy nie należało wstrzymać prac przy takim wietrze? Kto kontrolował czy np zatrzymano pracę?? Czy w zaistniałej sytuacji nie należałoby przeprowadzić w każdym wydziale szczegółowych kontroli po względem procedur bhp, sprzętu itd?
Bez względu na wszystko odpowiedzialność ponosi zmianowy dyspozytor portu który powinien wydać ostrzeżenie o silnym wietrze a takie oni otrzymują i bezwzględnie nakazać aby przerwano pracę i zakotwiczono urządzenia ale żeby podjąć taka decyzję to trzeba mieć jaja, a teraz jak zwykle winnych będzie się szukać na dole, te suwnice są jak żagle wystarczy mały podmuch wiatru i jada a wtedy już ich nic nie jest w stanie zatrzymać
Godzina tyle brakowało byłby w domu, straż bez przeszkolenia do ratowania w takich sytuacjach. Sądzę że szybciej wyciągnęli by go koledzy z brygady jak służby które kręciły się jak pies za ogonem. Najszczersze kondolencje dla rodziny [*]
Co mają do powiedzenia członkowie sztabu kryzysowego przy prezydencie miasta? Wyrazy uszanowania dla wojskowych.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ten upadek i przygniecenie, to pikuś. W deszczu przy takiej piździawie, to On tam zamarzł, wychłodził się.
Biedny młody człowiek, wyrazy współczucia dla rodziny
Za tą"akcję ratunkową" także ktoś powinien odpowiedzieć karnie !!To było zaniechanie!!
Najbardziej istotnej informacji ostanie zdrowia chłopaka brakuję. Nie brakuje natomiast przemyśleń lewaczki pani A.
Z tego co podają najbliżsi Kacper nie żyje.
Teraz powinien szwf plus cala swita d dwmishi i dozywotnia renta dla dziecka
USŁUGA WOJSKA MOŻE DROGO KOSZTOWAĆ KTO WIE.
DLACZEGO BRAK INFORMACJI CZY ŻYJE? CZĘŚĆ JUŻ GO POCHOWAŁA NAWET ORGANIZUJE APEL SMOLEŃSKI.
Nie żyje (*) już w kaplicy śpij w spokoju ludzie będą walczyć o sprawiedliwość Twoja śmierć nie pójdzie na marne (*)
Niestety ale Kacper nie żyje.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Były alerty pogodowe. Kto przy zdrowych zmysłach pozwala pracować w takich warunkach jest od tego nadzór. Kolejna tragedia:(
Chłopak nie żyje wszystko przez durne decyzję ktoś powinien odpowiedzieć za besesąwna śmierć. Spoczywaj w spokoju
Spoczywaj W Spokoju Kacper.Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny. TRAGEDIA.
Nawet jak żył to umarł z wychłodzenia :/ Gratulacje
Czy chłopak żyje?
Super Komendant KPW pan Komandor Marek B. kolejny raz pozwolił wykorzystać wojskowy żuraw dla mieszkańców miasta. Dobrze, że wojskowy sprzęt służy mieszkańcom. Może ludzie dostrzegą, że żołnierze nie siedzą tylko i nie piją kawy za publiczne pieniądze. Wcześniej jak nastolatkowie wpadli do toru wodnego na nabrzeżu w lesie to też pan Komandor pozwolił wykorzystać żuraw żeby wyciągnąć auto z wody. Mam kolegę który pracował w mrówce z jednym z operatorów tego żurawia. Miał normalne profesjonalne uprawnienia na taki sprzęt. Mówił, że Komendant Portu Wojennego nigdy nie odmówił pomocy miejskim służbom. Super. Sama akcja dramat. Biedny chłopak. Ktoś musi za to beknąć. Z relacji kolegów którzy tam pracowali wiem, że amfetamina tam sypie się setkami gram na każdej zmianie, alkohol też nie jest czymś zakazany.
I co mężczyzna poszedł do domu po co piszecie jak brak konkretów
Nie mogli kur…: tego drzwiga sciagnac w nocy !! Bo po co moze chlopak by jeszcze Zyl !! Najszczersze kondolencje dla rodziny !!
[*]