Piszę do Państwa w sprawie zgody na korzystanie z przeprawy promowej w centrum miasta wydawanej przez Urząd Miasta w Świnoujściu - zaczyna swój list nasz Czytelnik. - Otóż jestem funkcjonariuszem Straży Granicznej i pełnię służby w Świnoujściu przy ul. Grodzkiej. Około miesiąca temu dostałem od pracodawcy zaświadczenie o zatrudnieniu na terenie miasta i złożyłem w Urzędzie Miasta wniosek wraz z zaświadczeniem o zatrudnieniu i kserokopią dowodu rejestracyjnego w którym jestem wpisany jako współwłaściciel pojazdu. Po miesiącu otrzymałem informację z Urzędu Miasta w Świnoujściu, że otrzymałem decyzję odmowną gdyż nie jestem właścicielem pojazdu a jego współwłaścicielem. Nie tylko fakt, że moje dane są zawarte w dowodzie rejestracyjnym ale również fakt, iż jestem funkcjonariuszem pełniącym służbę na terenie miasta Świnoujścia nie pozwolił urzędnikom wydać zgody na korzystanie z przeprawy promowej tylko przez to że nie jestem jako pierwszy wpisany w dowodzie rejestracyjnym a ponadto od tej decyzji nie przysługuje odwołanie. Jest to nie tylko żenujące ale też śmieszne. Jak widać urzędnicy nie są przychylni nawet dla osób pełniących służbę na terenie ich miasta.
Co na to Urząd Miasta?
- Zgodnie z Zasadami korzystania z przepraw promowych stanowiących Załącznik nr 4 do organizacji ruchu Nr 8/2008 z dnia 25 kwietnia 2008 r. (zm. od 1 stycznia 2020 r.) identyfikator, czyli dokument potwierdzający uprawnienie do korzystania z przeprawy promowej Świnoujście-Warszów wydawany jest wnioskodawcy, czyli podmiotowi wpisanemu w rubryce C.1. dowodu rejestracyjnego pojazdu. Z przedstawionej sytuacji wynika, że wnioskodawca jest współwłaścicielem pojazdu, a co za tym idzie, nie jest posiadaczem dowodu rejestracyjnego. W związku z tym brak jest podstawy prawnej do wydania identyfikatora - odpowiada Jarosław Jaz, rzecznik prasowy prezydenta Świnoujścia.
Brawo urząd. Już rano wystarczy radiowóz, straż graniczna, i już 2 auta z kolejki wypadają. Kiedyś rano na prom Np.policjantów do promu podwoził radiowóz przepływali a na 2 strone zmieniali się a nie w każdą stronę wozem. Jak jedziesz do pracy to zostaw wóz przy dworcu. Urząd ma rację bo każdy zaraz będzie wyjątkiem.
Ciekawe czy pan strażnik jako instytucja też by nie przestrzegał prawa jak by trzeba było wydać decyzję administracyjną. Taki jest regulamin UM i trzeba go przestrzegać a nie żalić się na podrzędnym portalu.
ODPOWIEDZ PROSTA TACY SAMI CHU.. DECYDOWALI JAK TY.
Na dowód właściel po co pojazd, wpław niech się rzuci wówczas służby wszystkie zareagują, taki klimacjk miejski..
Strażnik Graniczny ma problem z pogodzeniem się z prawem? To może warto go prześwietlić czy powinien być strażnikiem skoro nie zgadza się z przyjętymi normami i prawem? Niech się przeprowadzi blisko miejsca pracy ludzie w Kanadzie czy USA nie płaczą że muszą jechać 1, 5h do pracy skoro się sami na to zgodzili.
Każdy wygodny aby duże wozić a zostaw auto pod promem, wszędzie tu blisko