- Nawierzchnia ścieralna ścieżki rowerowej została wykonana niezgodnie z projektem i specyfikacją. Wykonawca poprawi ją na własny koszt- poinformował Jarosław Jaz Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Świnoujście.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wszyscy, którzy choć raz jechali rowerem po nowej ścieżce wzdłuż ulicy Steyera i Daszyńskiego, już nią nie pojadą. Ścieżka wróciła do stanu sprzed remontu, właściwie przestała istnieć. Po licznych telefonach czytelników informujących, że zdarta została niedawno położona nawierzchnia na ścieżce rowerowej, nasz reporter zrobił foto. W tej sprawie zadaliśmy pytanie do UM.
- Nawierzchnia ścieralna ścieżki rowerowej została wykonana niezgodnie z projektem i specyfikacją. Wykonawca poprawi ją na własny koszt- poinformował Jarosław Jaz Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Świnoujście.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Hahaha jak w Misiu wszystko w tym mieście.
Cześć ulicy Steyera też została obdarta z nowej nawierzchni ! Kto pozwala na takie marnotrawstwo! Ani to ekonomiczne i gdzie ekologiczne podejście do świata !!
Wymienić BM-kę i całą jej świtę.Naprawdę chyba w tym mieście potrzeba nowej miotły.Ale od tego są wybory, Na szczęście już niedługo.Ja też wierzę w Agatowskà, ale czy słusznie?czy to nie jedna klika?Niech się wypowie na temat ewentualnej przyszłej obsady stanowisk.
Stan chodników w mieście wcale nie wygląda lepiej!! Kostki zapadają się pomiędzy płytami i po prostu grozi potknięciem i upadkiem. Czy ktoś za coś odpowiada w Urzędzie Miasta !??
Dlaczego tak późno, od dawna było widać że wszystko jest krzywe. Nikt wczesniej się tym nie zainteresował.
Zdziwieni że na koszt wykonawcy ??!!
Przede wszystkim kolor czerwony a nie czarny, zlewała się ścieżka z jezdnią!
Zapadające się po roku od remontu studzienki nie są standardem i powinny być podniesione na koszt wykonawcy lub nadzorującego.
Obciążyć inżyniera budowy który dopuścił do budowy bubla, drugim razem będzie nadzorował roboty, a nie z dupą w fotelu siedział.
Wymiana na koszt własny wykonawcy? Sporządzą aneks do umowy. Będzie zapłacone i zarobione podwójnie! Tzw.Księgowość kreatywna.
uhm... najlepsze były te potężne kałuże zalegające na ścieżce po każdym deszczu. Mam nadzieję, że teraz dobrze zrobią i woda będzie spływać a nie stać całymi dniami, nawet po małym deszczu.
Nie długo będą tunel poprawiać i okaże się, że to bubel tak jak ulica ! Totalna wiocha !
Piątek [29.10.2021, 17:19:09] • [IP: 185.210.37.***] nie rozczulaj się bo na wszystkich niby wyremontowanych ulicach na przejściach dla pieszych stoją kałuże wody po deszczu że szlag człowieka trafia. Głupia baba zabrania nam jeździć samochodami to jak mamy chodzić po tych spieprzonych ulicach?
Jakie to polskie i prozaiczne.
Mnie zadziwia jedno, jak trzeba być leniwym albo złośliwym robiąc nawet taka pracę.. Ścisłej chodzi o jakośc sameg o przejazdu rowerowego - część krawężników jest ladnie zrównana z asfaltem aby był łagodny zjazd/najazd a na drugim końcu krawężnik wystawia się na kilka cm tak aby felga walić w niego.. Nie chodzi tu o czepianie się, tylko weźmy pod uwagę sprzęt, parę takich uderzeń chociażby kołami z wąskim kołem i felga do aprawy bądź wyrzucenia.. jednej koszt to 50-100 zł, drugiej już np 1500, 1800 zł :-/ Dużo przejazdów w mieście ladnie poprawiono ale kilka takich wielkich baboli jest nadal i aż się odechciewa nie raz jechać dana ścieżka myśląc że trzeba tam walnąć w krawężnik :-/
Czy ktoś to nadzoruje i odbiera pod względem technicznym ? Niby prosta robota a trzeba ją wykonać dwa razy.