Po informacji o bezdomnym przebywającym od jakiegoś czasu na tyłach dwóch sklepów w centrum miasta, nasz reporter postanowił spotkać się z tym człowiekiem.
Mężczyzna leży na schodach pomiędzy Polomarketem a Stokrotką. Nie ma ciepłego okrycia, koca czy śpiwora - leży na betonie. Okoliczni przechodzący tamtędy mówią, że mężczyzna leży tak cały czas, nie rusza się. Widać po nim, że jest w stanie wyziębienia - ostatnie dni przyniosły deszcz i wilgoć.
Jak dowiedział się nasz reporter, wzywanie pogotowia nic nie daje, bo stan, w jakim znajduje się ten człowiek kwalifikuje go tylko do jak najszybszego zabrania w ciepłe miejsce i zadbania o podstawowe potrzeby.
W rozmowie z reporterem bezdomny powiedział, że na imię ma Piotr i choć twierdził, że nie potrzebuje pomocy, na pytanie czy chciałby trafić do schroniska, odrzekł "Tak, ale..."
W czym więc problem? Pan Piotr powiedział, że jak przetrwa do 1 października, wtedy go zabiorą do schroniska dla osób bezdomnych.
To jeszcze kilka dni, w zimnie, wilgoci, na betonowych schodach...
Mamy jednak nadzieję, że gdy urzędnicy przyjdą w poniedziałek do pracy, zadziałają, by pana Piotra zabrać z stamtąd jak najszybciej do schroniska nie czekając do 1 października.
Dla nich ważny jest alkohol a nią schronienie.A robota to jest dla glupich takie jest ich MOTTO ZYCIOWE.
Ale na chlanie to ma kasę?
Masakra...
Niech do domu rodzinnego wraca.
Na co musi poczekać aż zacznie świecić i dalej mandaryne walić?
Ten czlowiek nic nie musi. No moze poza tym, ze przestac chlac.
Gdzie się podziały bardzo zatroskane przed kamerami różne jachiry, szczerby i inni z PO?
Gdzie ten kowboj w kapeluszu?? To jego praca... Powinien się tym zająć..
Do mężczyzny od paru dni przyjeżdżają wszystkie służby, odmawia pomocy i jest wręcz agresywny. Nie czeka na przyjęcie do ośrodka, bo nie wolno pić, tylko czeka na otwarcie ogrzewalni na portowej...
Tak do schoniska nie może być po 🍷🥂
TO NIECH AUTOR GO PRZYGARNIE DO DOMU -TO W RAMACH WDZIĘCZNOŚCI GO OKRADNIE I JESZCZE GARDŁO PODETNIE +CHOROBY GRATIS I INSEKTY. W ŻYCIU ROŻNIE BYWA ALE ON WOLI ALKOHOL I MA W DUPIE PRACĘ I MY MAMY TERAZ PŁACIĆ NA TAKIEGO? MAMY DOŚĆ KOMBATANTÓW DOBREJ ZMIANY W NASZYM MIEŚCIE. NIECH NIDZIE DO PIS I KLERU ONI MU DADZĄ.
Czemu nie może isc do schroniska? Czemu nie poruszono tego wątku bo to jest najważniejsze a nie kiedy urzędnicy beda w pracy? Jak nie chcą go tu przyjac to zawiezc człowieka na szczecin czy inną lokalizacje.
Taż choć tektura zwykła by była zasadniczą odmianą! Pojadę tam, cholera i zobaczę, co da się zrobić!
Znowu wałkujecie temat bezdomnych.Pytam czy ten pan nie ma rodziny?czy pije alkohol?W 95% osoby takie same się wykluczają z normalnego życia, często i to bardzo niszcząc życie swoich rodzin.Do przytułku nie chcą bo tam nie wolno pić! Niech to w końcu dotrze do niektórych uczulonych, a jeśli już tak bardzo są oburzeni na ich los to nie widzę przeciwwskazań aby stali się wolontariuszami, zorganizowali odpowiednie warunki dla takich ludzi a nie tylko potrafią wytykać paluchami i reagować na zasadzie zrobię fotkę, zgłoszę do internetu i jestem zadowolony.
Tak, ale. ...w schronisku nie można pić.
Tak kończą nie roby