Po informacji o bezdomnym przebywającym od jakiegoś czasu na tyłach dwóch sklepów w centrum miasta, nasz reporter postanowił spotkać się z tym człowiekiem.
Mężczyzna leży na schodach pomiędzy Polomarketem a Stokrotką. Nie ma ciepłego okrycia, koca czy śpiwora - leży na betonie. Okoliczni przechodzący tamtędy mówią, że mężczyzna leży tak cały czas, nie rusza się. Widać po nim, że jest w stanie wyziębienia - ostatnie dni przyniosły deszcz i wilgoć.
Jak dowiedział się nasz reporter, wzywanie pogotowia nic nie daje, bo stan, w jakim znajduje się ten człowiek kwalifikuje go tylko do jak najszybszego zabrania w ciepłe miejsce i zadbania o podstawowe potrzeby.
W rozmowie z reporterem bezdomny powiedział, że na imię ma Piotr i choć twierdził, że nie potrzebuje pomocy, na pytanie czy chciałby trafić do schroniska, odrzekł "Tak, ale..."
W czym więc problem? Pan Piotr powiedział, że jak przetrwa do 1 października, wtedy go zabiorą do schroniska dla osób bezdomnych.
To jeszcze kilka dni, w zimnie, wilgoci, na betonowych schodach...
Mamy jednak nadzieję, że gdy urzędnicy przyjdą w poniedziałek do pracy, zadziałają, by pana Piotra zabrać z stamtąd jak najszybciej do schroniska nie czekając do 1 października.
Schronisko dla osób bezdomnych jest czynne i przyjmuje cały rok, od 1 października bedzie czynna ogrzewalnia
On żyje tak jak chce, nikt go do tego noe zmusił, to jego wola… Pomocy żadnej bym nie dała !! Zakała społeczeństwa ! Z naszych pieniędzy pójdzie do ogrzewalni na zimę a ja na chatę muszę wydawać tysiące
Może słynny Pan Marcin Bez Rękawiczek się nim zajmie
Ten vzłowiek spokojnie może iść do Alberta, ale tam nie można pić alkoholu.
MA TO CO CHCIAL, NIKT JEMU ALKOHOL DO GARDLA NIE WLEWAL.LEPIEJ NIECH ZAJMA SIE BIEDNYMI EMERYTAMI, KTORZY PRZEPRACOWALI 30-40 LAT I NIE STARCZA IM NA LEKI.A BE, DOMNI MOWIA ZE ROBOTA JEST DLA GLUPICH I NIE BEDA PRACOWAC.
Przecież jesteśmy krajem wyznaniowym a nasza wiara mówi pomóc trzeba każdemu nawet wrogowi
Zamkniecie ogrzewalni rozwiaze problem bezdomnych meneli.
A co ty wiesz co widza ksieza? Jak trzeba sie ubrudzic to ksiadz i siostra zakonna? A czemu nie ty? Oni robia juz bardzo duzo, prowadza domy opieki dla uposledzonych dzieci i doroslych, domy dla chorych w kazdym wieku, hospicja, domy dla bezdomnych tez. Trzeba sie tylko zainteresowac zeby wiedziec o tym. A jak takis madry to napisz co ty zrobiles dla tego nieszczesnika.
Ktoś ciężko pracuję całe życie oszczędzając każdą złotówkę by kupić sobie nawet dziesięć mieszkań. Dlaczego ten ktoś miałby oddać jedno bezdomnemu? Jeśli mieszkasz sam/sama i masz dwa pokoje to zaproś go do siebie i udostępnij mu pokój niech sobie mieszka z tobą.
Menele dawno guma nie dostał. On inaczej nie rozumie -za to na wódę ma.
Należało by wprowadzić prawo takie jak w Hiszpanii, że można zasiedlać puste mieszkania. W Świnoujściu masa pustych stoi.
Potomkowie" szlachty zza buga" zalali forum swoją codzienną żółcią. Zawistne to i mściwe. Nawet w komentarzu ugryzie. Tfuuuu...
I ta osrana stopa :)
Weź tego człowieka reporterze do siebie na weekend i zadziałaj w urzedzie żeby w poniedziałek zalatwili mu schronisko. Pisać to możesz a może lepiej mu było koc przynieść i ciepłą zupę.
Do 5.173.8, a jednak zadziałało.
Do dzbana z godz 1553. Zabierać... powinni...dawać... Może tobie pensje o połowę skrócić bo masz za dużą w stosunku do bezdomnego, który nie chce pomocy u Albertów bo tam nie można chlać.
To niech ten „ów” fotograf zamiast wysługiwać się kimś a tym bardziej służbami które niejednokrotnie interweniowały i PAN „bezdomny” informował, że nie potrzebuje pomocy i nie chce do lekarza, do szpitala i niczego nie potrzebuje (wiec jak maja pomoc skoro nie chce ?)udzieli pomocy człowiekowi. Czy w naszych czas pomocy udziela się przez robienia zdjęć i wysyłania do wspaniałej redakcji?
Właśnie go zabrali - artykuł 🤔
Na własne życzenie tak maja
Paradoksalnie tyle mieszkań i hoteli buduje się w mieście, że wyrastaja jak grzyby po deszczu. Wiele stoi pustych tak jak osiedle flotylla czy na platanie a ludzie zamarzaja na dworze. Zabierac tym co maja po kilka mieszkan i dawac bezdomnym.
zmusili do picia
To, ale...znaczy, że w schronisku, trzeźwym trzeba być...a to trudne.Dziwi fakt, że blisko tego miejsca, jest kościół i żaden z księży, nie widzi cierpienia, bezdomnego człowieka...
Tacy ludzie sami podjeli decyzje o takim życiu. Nie chcą funkcjonować normalnie - tylko alko i nic nie robienie. Natomiast gdzie są ci wszyscy nasi lewaccy i obywatelscy zarobieni piewcy o tolerancji, posiadający miliony oszczędności, mnóstwo mieszkań, firm i t p? gdzie oni są? Nie ma ich. Bo to hipokryci, piękne słówka ślą tylko dla poklasku a tak naprawdę w nosie mają te wartości. Ilu mamy bogaczy w mieście? nie stać ich by podnieść tych żuli na normalny stan życia? Stać. Ale oni grabią do siebie bo są wiecznie nienasyceni bogactwem. Myślą, że to zawsze będzie ich co nagromadzili. Nie rozumieją, że to jest tylko dzierżawa na pewien czas dla nich i dla ich dzieci ale wszystko stracą pewnego dnia. A hańba pozostanie.
Tak ale... Trzeba nie pić!!
Odwieczny problem maskotek, przecież nie pójdą do schroniska bo pić nie wolno.Ale zdziwienie to ich wybór, żeby im pomóc muszą przestać pić i tyle albo aż tyle.