"Dziś w centrum miasta wśród restauracji i mnóstwa ludzi trafiliśmy na człowieka, który leżał z otwartymi ranami, po których chodziły muchy, robaki i komary...
Nie mogąc się pogodzić z takim drastycznym widokiem powiadomiłem służby... mam nadzieję że mężczyzna otrzymał pomoc, gdyż nikt kompletnie chciał zareagować.
To jakaś totalna masakra i znieczulica. Mam nadzieję, że ten człowiek w ogóle żył? Gdybym miał rękawiczki bym mu sam pomógł, ale nie miałem nic.
Wezwałem pogotowie i policję i mam nadzieję, że przyjechali i mężczyzna żyje?
Tłumaczenie dyspozytorki z pogotowia "Panie on wyjdzie i będzie pił dalej" zostawiam bez komentarza ?!!
Myślałem że tam dostanę szału, dwa metry dalej roznoszą drinki i jedzenie, a obok robaki zjadają człowieka leżącego na ławce ! Mam nadzieję że wezwane służby go zabrały. Tam były setki ludzi, a moje zgłoszenie było pierwsze!"
Sytuacja opisana powyżej niestety powtarza się, naszym zdaniem służby odpowiedzialne za porządek i bezpieczeństwo w mieście powinny tego typu miejsca częściej monitorować i wykluczać takie drastyczne zdarzenia.
Wcześniej spał na ławce na przystanku, drugi kąpał sie i pranie robił w fontannie, a kilku opalało sie na ławkach przed POLO. Strażą Miejska, ani Policja sie nie interesuje takimi ludźmi ?
Jak pomogłbyś czytelniku mając te rękawiczki ? Zrobiłbys badanie palpacyjne czy od razu wziąłbys go do domu ? Czyja to wina,. że się stoczył ? Tych ludzi w restauracji ? Jedni jedzą w restauracji a drudzy leżą nachlani na ławce. Takie życie. Jak ci nie pasowal taki obrazek to trzeba było go przenieść na ławkę do parku a nie pieprzyć o znieczulicy.
Gość • Wtorek [14.09.2021, 23:40:42] • [IP: 192.95.12.***]Co ty zażywałeś że już jesteś dziadem?
Gość • Środa [15.09.2021, 00:07:26] • [IP: 176.221.125.**]No nawet czachę ci wyżarły.Zawsze pokazujesz jaki cymbał z ciebie.
Oto słowa Bolka : Otake Polskie my walczyli...Tak się żyje w Kraju Katolickim !💕💕💕
Panie Marcinie, człowiek (szczęśliwie jeszcze) decyduje sam o sobie. Nie uratuje Pan drugiego człowieka wbrew jego woli. Może Pan próbować, może zmieni zdanie, ale mózg ludzki to biochemia, jeżeli" pracuje" do samozagłady, z całą samoświadomością, nic Pan nie zdziała
Tak tak to człowiek, ale ten człowiek takie życie sam wybrał i P. Marcin powinien to zrozumieć. Pomoc dla tych którzy chcą z niej skorzystać i szanse wykorzystać.
W każdym miescie tak jest sa osrodki dla takich ludzi ale oni nie chcą z nich korzystać dlaczego bo tam nie mozna chlac Więc jaki z tego wniosek ci co naprawde chca pomocy to z niej korzystaja bo rozne sa sytuacje w życiu można stracic prace jak nie płaciśż swoich rachunków to po jakmś czasie mga cie wyrzucic z mieszkania i wtedy laduja na ulicy ale ci co pragna normalnie życ to maja taka mozliwosc i w SWINOUSCIU jest taki osrodek pomocy dla tych którzy chca tej pomocy
właśnie przez takich turystów jak Pan Marcin jest tu tyle meneli z całej Polski, czemu nikt nie lituje się nad rodziną i dziećmi pijaków, każda rodzina zanim się pozbędzie pijaczyny z domu przechodzi gehennę
Panu Marcinowi dziękuję za wrażliwość i radzę nie przejmować się komentarzami. Niestety, wygląda na to, że iswinoujscie coraz bardziej staje się forum dla troglodytów. (Troglodytom proponuję zajrzeć w google, - chyba potrafią. Tam dowiedzą się co to słowo znaczy.
Przecież to menel a nie człowiek.
Dobrze, że Pan Marcin sygnalizuje takie sytuacje.Nie ma co się śmiać, bo jak przechodzień może pomóc?Takie widoki nie powinny mieć miejsca.I odpowiednie służby mają za zadanie monitorowania tych sytuacji.Ci ludzie, nawet z wyboru, już nie decydują o swoim losie.Żyją z dnia na dzień.Są chorzy i głodni, osłabieni i jest im wszystko jedno.To zdrowe spoleczeństwo powinno reagować. Te noclegownie to nieporozumienie.Tam nie trafią, bo to już głębszy temat. Oni się nie zmienią. Będą krótko żyli ale po swojemu.Ale przydałby się ośrodek gdzieś za miastem, odobny do Armii Zbawienia w którym bez żadnych pytań otrzymali by pomoc w umyciu się, jakiś posiłek, jakieś nawet stare, czyste ubrania.I nawet jak by poszli potem w swoją stronę to by napewno skorzystali.I natym rządzący powinni się skupić.Bo nie sztuka przegonić, , psa"ale zobaczyć w nim istotę i duszę.Bo może taką ma karmę w reinkarnacji.Ja w to wierzę, bo po coś to wszystko istnieje.
Zapisał się do PIS i nic go nie ruszy.
ten człowiek winien otrzymać przymusowe leczenie z pijaństwa-ZAMKNIĘTE. Ale co mają zrobić ci którzy mogą to zlecić kiedy istnieje w prawie wola dobrowolności chorego-jeśli się nie zgodzi to nikt nie może go zamknąć wbrew jego woli-POSŁOWIE winni pomyśleć o zmianie Ustawy z dobrowolną na PRZYMUSOWĄ. A po leczeniu winien trafić na grupę samopomocową AA, która jest dalszym ciągiem pomocy w tej CHOROBIE!!-BARDZO CIĘŻKO SAMEJ OSOBIE CHOREJ wyjść z pijaństwa-PRZYKRE ALE PRAWDZIWE i widzimy takie ohydne obrazki.
Spał i głośno pierdziel?
Po co go zabierać? Przecież to menel on z robactwem żyje w symbiozie. Poza tym dyspozytor miał rację szkoda fatygować zespół ratowniczy do takich śmieci
To nie jedyny, pijany na ławce...nie daleko, na" oszklonym" przystanku autobusowym, siedzi kobieta, załatwiająca się pod siebie i ludzie siadają obok na ławce...widok takich osobników, jest w tym mieście" normalny".
Pracą streetworkera powinni zająć się Radni, On tylko kasę bierze
To pewno ten Sam jegomosc pare dni temu w Tak opisanym stanie lezal na chodniku przy galeriowcu na Konstytucji..
Czy komary będą pijane po uczcie na pijaczku?
To takie bezduszne miasto. Tylko pieniądze się liczą a nie człowiek. Wielu zapomniało że nam również może kiedyś w życiu potknąć się noga i tak nas właśnie potraktują.
To była szkoła przetrwania. Wolność i swoboda. To przecież płac Wolności.
Ludzie, ogarnijcie się! Jakby menele nie dostawaliby pieniędzy od ludzi na ulicy, to by nie mieli na alkohol, choćby podły i by ich w mieście nie było!
Wywieść za miasto, spałować. Obu. W razie powrotu czynność powtórzyć.
Weź go człowieku do domu. Nakarm umyj daj kieszonkowe wylecz rany.