Trudno rozpoznać XIX-wieczną bramę, w parku Zdrojowym przy ulicy Jachtowej, nieskoszone zielsko i ponad metrowe pokrzywy szczelnie zaczynają pokrywać skrzydła bramy, sama brama też wygląda nieciekawie, pokrył ją zielony nalot! Według wcześniejszych zamierzeń i planów miała być turystyczną atrakcją, a jak jest, niech "przemówią" zdjęcia, zaniedbania aż kłują w oczy, wydaje mi się, że odpowiedzialni za taki stan rzeczy nie ogarniają swoich obowiązków? Jest to kolejna "świnoujska malina wstydu" na mapie naszego miasta - pisze internauta.
TĄ BRAMĄ JECHAŁ JURAND ZE STRYCHOWA CZY ZBYSZKO Z BOGDAŃCA?
Mi się to podoba, jest uroczo. Lepsze to niż wszędobylski beton.
Najwiekszym wstydem tego miasta sa czytelnicy tych wypocin ktorzy im przyklaskuja
Zostawić zieleń. Właśnie tak zarośnięta jest bardziej wiekowa.
Cud natury!..witam rozumita...czasu na zmiany
Contra fajna gra na pegasusa polecam
w 1936 r Niemcy ja zamontowali i przeżyła dwa naloty alianckie i Okupacje Rosyjską ma juz 86 lat Zdrowa jest
Za to ładne kwiaty posadzili na tym rondzie w parku.
Zieleń naturalna niektórym przeszkadza ?? To jest wstyd.
Ludzie całe to zasrane miasto tak wygląda już nawet Łódź nas przegoniła w czystości. Ta brama powinna lśnić i powinna być zdobiona tymi kwiatami z Parku żeby była swego rodzaju atrakcją turystyczną. Przy takim gospodarzu tylko hotele się dorabiają a nie miasto. Teraz wychodzi się na przeciw oczekiwaniom i nowoczesności a u nas PRL i komuch.
To przeszkadza tylko w wizjach michalskiej.Wyburzyć...obkleić styropianem i z betonu klocki postawić a potem drzewa i zielsko wyciąć bo droga musi powstać.
To niech internauta ruszy odwłok i powyrywa chwasty grzybiarze zbierają śmieci podczas grzybobrania to jemu też by korona z głowy nie spadła jakby parę pokrzyw wyrwal