Trudno rozpoznać XIX-wieczną bramę, w parku Zdrojowym przy ulicy Jachtowej, nieskoszone zielsko i ponad metrowe pokrzywy szczelnie zaczynają pokrywać skrzydła bramy, sama brama też wygląda nieciekawie, pokrył ją zielony nalot! Według wcześniejszych zamierzeń i planów miała być turystyczną atrakcją, a jak jest, niech "przemówią" zdjęcia, zaniedbania aż kłują w oczy, wydaje mi się, że odpowiedzialni za taki stan rzeczy nie ogarniają swoich obowiązków? Jest to kolejna "świnoujska malina wstydu" na mapie naszego miasta - pisze internauta.
Brama do stania w krzaczkach.
12:12:37] • [IP: 176.221.124.**]Matołeczułku, masz rację.
Jedni lubią bramki zarośnięte, inni wydepilowane. Ważne, żeby trafić między słupki.
Piękno... Prawdziwe naturalne... Poczuj nie cegły i mury
18:15:34 Wybacz, ale nie pamiętam imienia stolarza, który miał warsztat w parku. Pamiętam go jeszcze z MSR. Był bardzo pozytywnym człowiekiem. Z zamkniętymi duszami, po prostu trzeba rozmawiać. To są ci, po alianckim bombardowaniu w 1945 roku.
Świnoujscy łapówkarze chcą w pobliżu przez ten park puścić samochodowy ruch, żeby kmioty miały którędy wracać do tych na wydmach samowoli budowlanych.
TO MIEJSCE OWIANE JEST LEGENDA...OD 16 TEJ STRASZY, SZKODA, ZE NIE SPOTKALISCIE SIE ZE SP.STOLARZEM, KTORY MIAL TAM WARSZTAT.NIE MOGL DLUZEJ PRACOWAC GDYZ OD 16 TEJ RUSZALO SIE WSZYSTKO CO WISIALO NA SCIANACH, CZASEM SPADALO!!CI, KTORZY WIDZIELI TE FAKTY, BYLI ZAINTERESOWANI, NIGDY NIE PODJELI ZAGOSPODAROWANIA TEJ CZESCI MUROW!
IP: 185.153.35.*** JESTEŚ W BŁĘDZIE TO BYŁ DZIADEK Z WERMACHTU W TYGRYSIE ARMII GUDERIANA.
Mnie się podoba, lepsza zieleń niż beton, czepialscy się wygłupiają, żeby przeszkadzała im zieleń !!🌿🍀🤢😆
Zabetonować, będzie spokój.
To są zioła!!
Zarosła i psy nie mają gdzie szczać.
Gość • Poniedziałek [13.09.2021, 10:32:04] • [IP: 176.221.124.**]Matołek...Brama to całość konstrukcji a nie tylko nieumiejętnie odnowiona a raczej odbudowane metalowe wrota.
To nie brama, tylko fragment zwodzonego mostu.
Jedni lubią sterylność natomiast drudzy swojską naturę. Jedni i drudzy mają rację.
Własnie fajnie, to wygląda, przynajmniej jest klimat..., może jeszcze drzewa przeszkadzają, bo nie rosną równo od sznurka...?
Ad Gość • Poniedziałek [13.09.2021, 10:32:04] • [IP: 176.221.124.**]. Pamiętam, ale to nie była rekonstrukcja lecz co najwyżej rewaloryzacja, czyli odnowienie. Brama była i to wyglądała nie najgorzej. Tyle, że płaty bramne były miejscami przerdzewiała, a fugi i cegły miejscami nieco pokruszone, lecz ogólnie zarys był pełny. Niczego nie dobudowywano, lecz najwyżej uzupełniano ubytki. Tak więc nie można tego uznać za rekonstrukcję.
NO KTOS KASE ZA PORZADEK BIERZE. TAKA ZIELEN W CENTRALNEJ I WIDOWISKOWEJ CZESCI MIASTA.
Wiele lat tamu kierownik UM przeciął wstążke, pokazał sztachety wgebne, więc to normalka w tej mieścinie, że po tylu latach pokrzywy obrodziły, a po wycięciu pokrzyw nie praktykuje się przecinania wstążeczki, więc nie jest to w interesie kierownika!
I to jest cały urok tego miejsca, nie macie już czego się przyczepić 🤦♂️ Proponuję wylać beton a wogóle zabetonujcie wszystko a później płacz że zalewa woda deszczowa
To są w końcu drzwi do lasu. Czasami dzikość miejsca ma więcej uroku niż nadmierna cywilizacja. A nazwa uroczysko też ma jakieś pochodzenie.
Brama ta, to nie jest dziewiętnastowieczny zabytek tylko zrekonstruowana na podstawie oryginału brama wjazdowa do Fortu w dziewięćdziesiątych. czy nawet już w dwutysięcznych bodajże latach. Oczywiście jest to ważny szczegół na który zwracają uwagę przyjeżdżający do naszego miasta goście. Niestety, ktoś zapomniał o tym, aby dbać należycie o bramę pozostawiając ją samej sobie. Jak się nie mylę rekonstrukcja bramy została opłacona z naszych podatków i na tym portalu zamieszczonych było na ten temat kilka artykułów gdzie mogliśmy śledzić postępy prac przy jej rekonstrukcji. Można pogratulować naszemu prezydentowi miasta, za nieudolność i brak szacunku dla mieszkańców i ich podatków.
A w nich koszerne komary.
IP: 37.248.225.** Twój stary w ruskim czołgu.