- Należałoby się zastanowić poważnie czy nie nadszedł czas na remont Promenady Zdrowia w niektórych jej miejscach?
Na wyodrębnionych miejscach dla dzieci, niektóre urządzenia są już do naprawy albo do wymiany, a w szczególności podłoże, które zaczyna wyglądać jak ser szwajcarski.
Masa z której została zrobiona powierzchnia wypełniła się dziurami w które to dziury może wpaść nóżka dziecka i może dojść do złamania albo skręcenia.
Gówno gównem gówno pogania...
Masakra... A kiedy się ktoś weźmie za Platan?
Okropne...takie wykonanie...!!
Ważne, że otwarcie było huczne! Teraz już następne pomysły zwariowanego dueciku są na tapecie. Wyobrażacie sobie Państwo jak pięknie będzie leciał na głowę tynk w nowowybudowanym tunelu?? Ale to nic, wtedy już Janusz z powabną Basią będą pochłonięci następnym wiekopomnym dziełem. Panie Żmurkiewicz, pokaż pan, że to jest nasz miś i my tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom!! I to nie jest nasze ostatnie słowo…
Wstążeczka przecięta, ciasteczka zjedzone, uśmiech dla tv pokazany, więc mieszkaniec jest jakiś nie tutejszy, bo wszystko w tej sprawie burmistrz już zrobił, a " tera to bujaj się hela"! Panimajetie?
A kiedy zostanie wyremontowany plac zabaw przy Szkole Podstawowej nr 4 - dzieci czkają już 2 lata. Skandal!
Poczekacie, poczekacie. Dzieci w SP 4 czekają kolejny rok na remont placu zabaw. Dzieci klas 1-3 nie mają swojego podwórka. Obiecanki radnych i innych urzędników gówno dają... Ale kogo interesują nasze dzieci. Prezydenta Żmurkiewicza na pewno nie:(
Czegóż wymagać od publiczności, jeżeli krytyka stoi poniżej jej przeciętnego poziomu ?
Gdy wszystko karleje, wy, kobiety, pozostajecie wielkie.
Nienawiść jak miłość – żywi się byle czym.
Porażka nie jest opcją. Każdy musi odnieść sukces.
Nie bierzcie dragów, nie uprawiajcie seksu bez zabezpieczenia, nie bądźcie brutalni. Zostawcie to wszystko dla mnie.
Nie można uciec od samego siebie, przenosząc się z miejsca na miejsce.
Boćkowskiego prawa artykuły niejedną cnotę wykuły.
Kiedy widziałem jakąś górę wydawała mi się ona wyzwaniem... Zdarzało się, że cała grupa czekała na mnie przez dwie godziny, bo ja wspinałem się na szczyt. Nie ganiono mnie (...). Kiedy jezuici zauważali u swoich uczniów ducha ryzyka, poświęcenie, gotowość do wysiłku – zachęcali ich, nie chcieli mieć uczniów mięczaków.
Trzeba nauczyć się rozróżniania między moralnością a moralizatorstwem.
Nadzieja jest zasłoną natury ukrywającą nagą prawdę.
Gdy generał nie potrafi ocenić sił przeciwnika, atakuje wroga górującego liczebnie lub silniejszego oraz nie pojmuje wartości bojowych własnych ludzi, wtedy przegrywa.
Stworzyłeś nas bowiem jako skierowanych ku Tobie. I niespokojne jest nasze serce, dopóki w Tobie nie spocznie.
Słowa „cnota polityczna” to nonsens.
Gdzie wielu dowódców, tam bitwa przegrana.
Jedynym lekarstwem przeciw niepohamowanemu gadulstwu żony jest głuchota męża.
Cnotę widać wyraźniej w czynach niż w ich braku.
Stała się rzecz straszna: po 20 latach demokracji lider opozycji nie uznaje legalnie wybranego prezydenta czyli nie jest gotowy do dialogu z legalnie wybranym rządem. To koszmar.
Kochałam pracę, a zarazem jej nienawidziłam. Czułam się nielojalna wobec bliskich, kiedy praca wygrywała. Zawsze miałam poczucie winy.