Swoje dzieło realizował mimo, że sam poruszał się na inwalidzkim wózku. Dzięki jego poświęceniu, wiedzy i pracy wiele z nich „stawało na nogi”, ponownie rozpościerało poranione, połamane skrzydła.
Warnowo gmina Wolin(fot. Andrzej Ryfczyński )
To był wielki cios dla wszystkich, którym na sercu leży dobro zwierząt i to nie tylko naszych rozpieszczonych „kanapowców”. W styczniu tego roku zmarł Piotr Barański, człowiek, który bez reszty poświęcił się dzikim zwierzętom, Przez 20 lat, wraz z żoną pan Piotr Barański opiekował się dotkniętymi przez zły los stworzeniom. Do ośrodka, który stworzył, trafiały te skrzydlate i te leśne stworzenia, które wyniku urazów, wypadków, chorób traciły zdolność samodzielnej egzystencji.
Swoje dzieło realizował mimo, że sam poruszał się na inwalidzkim wózku. Dzięki jego poświęceniu, wiedzy i pracy wiele z nich „stawało na nogi”, ponownie rozpościerało poranione, połamane skrzydła.
fot. Andrzej Ryfczyński
Do Warnowa przywozili swoje zwierzęta mieszkańcy całego województwa. Śmierć pana Piotra postawiła pod znakiem zapytania dalszą działalność ośrodka. Na szczęście, żona pana Piotra-Bożena Barańska postanowiła kontynuować ich wspólne dzieło. Jak poinformowała nas, wszystkie formalności i urzędnicze bariery udało się jej pokonać w tym prawo jazdy. Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Warnowie wznowił działalność już trzy miesiące po śmierci Piotra. Podpisałam umowę z gminą Międzyzdroje, porozumienie z gminą Wolin i gminą Dziwnów. Mam dużą pomoc od strony straży miejskiej z Międzyzdrojów. Trafiające tu zwierzęta znów samodzielnie wybiegają na leśne polany, ptaki wznoszą swoje skrzydła nad koroną drzew. To wielka satysfakcja opiekunki naszych „braci mniejszych”- jak mawiał o zwierzętach Św. Franciszek… Nasz fotoreporter był świadkiem uwalniania kolejnych wyrwanych kalectwu zwierząt.
fot. Andrzej Ryfczyński
W minioną niedzielę w przestworza poszybowały cztery przywrócone leśnym przestworzom pustułki. Siły by wzbić się znów nad ziemię odzyskał nawet staruszek-bociek.” Wypuszczony, najpierw majestatycznie spacerował na łące koło Warnowa w bliskiej odległości od nas, później wzbił się i zaczął poznawać okolice. Po krótkim czasie zaczął szybować na naszymi głowami i krążyć i krążyć, jakby nie chciał nas opuścić”- relacjonuje opiekunka. Natomiast mewy zostały wypuszczone z pomostu Jeziora Zatorek koło Wisełki.
fot. Andrzej Ryfczyński
Jak powiedziała nam pani Bożena do ośrodka też trafiają znów ptaki, m.in. z terenu Świnoujścia, mieszkańcy sami dowożą je do nas. Zaufanie do dobrej opieki w Ośrodku Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Warnowie daje gwarancje, że zrobimy wszystko co można, by radośnie zatrzepotały skrzydła kontuzjowane ptaki. Na pomoc mogą liczyć nawet pospolite mewy, a opiekunowie z wielką radością obserwują jak, skazana na kalectwo, teraz łowi ryby w jeziorze! Za parę dni zostaną wypuszczone na wolność następne ptaki takie jak bielik, myszołów, puszczyk i gołębie.
fot. Andrzej Ryfczyński
Gdyby święty Franciszek wybierał się na ziemię zapewne wybrałby Warnowo. Tu myśl świętego patrona latających, biegających i pływających stworzeń nabiera realnych kształtów!
fot. Andrzej Ryfczyński
Na koniec Pani Bożena powiedziała, że pomaga jej syn Łukasz, który po śmierci męża razem zamieszkał z żoną i córeczką. Sporą część ptaków jak wróble, jaskółki, kaczki, wrony i inne zostały wypuszczane wcześniej pojedynczo.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jednak komentarze na iswinoujście, to rzeczywiście stan umysłu.
Co to by było jakby jakiś idiota ratował każdego człowieka??Przeludnienie totalne a tak to kasy nie ma i. .zdychajcie sobie.
Z tego co wiem, to Pani Barańska ma tyle nasz wydział ochrony środowiska.
To jedno z niewielu miejsc, gdzie nie odsyłają do innych instytucji. Szybko przyjmują zwierzaka i udzielają pomocy. Przekazałam tam kiedyś krogulca a niedawno jaskółkę.
Za darmo? A poza tym to Wybić Mewy!
Taka pomoc do granda i cios zadany naturze ! Te zwierzęta w sposób NATURALNY stają się pokarmem dla innych zwierząt, a jako padlina całej gamy żyjątek, grzybów. ... etc. wzbogacając w ten sposób biosferę !!
Brawo Życzę wszystkiego naj i wytrwałości
Brawo ! Wielcy ludzie.A co do komentarzy o mewach, po prostu wyprowadż się imbecylu w góry.Pozdrawiam
Chylę czoła przed Państwem, szacunek! Ale że nawet pod takim artykułem znajdzie się jakiś idiota typu" bociek i mewy", który musi się popisać swoim zidioceniem to chyba tylko w tym mieście!
kochana Pani Barańska, trzymam kciuki oby każdy przypadek udalo sie uratowac. Zdrówka dla pani życzę :-*
Milo, gdy czyta sie o takich ludziach i ich wielkim sercu dla zwierzat. Nie jest milo, gdy pojawiaja się komentarze, które odbiegaja od tematu llub sa po prostu glupie. Szkoda, ze Swinoujscie nie jest zainteresowane losem ptakow i innych zwierzat, ktore ulegajac wypadkom powinny byc zaopiekowane i leczone.
Całe szczęście że są jeszcze tacy ludzie. Bez takiej pomocy ileż zwierząt zginęłoby. Każde ocalone zwierzę to sukces i tyle. Brawo dla tych ludzi
Brawo dla rodziny państwa Barańskich! Ten ośrodek był, jest i będzie potrzebny! Jeśli chodzi o mewy, szczególnie srebrzyste, które są pod ochroną, kiedyś miały swój teren lęgowy w delcie Świny. Naukowcy i zwykli ludzie nie wiedzą co się stało, jaki czynnik środowiskowy miał wpływ, ze na tereny lęgowe wybrały miasta Zastanówcie się zanim wypłoszycie je z miast. Ziemia jest dla wszystkich !
Nasze miasto no no ciekawe które domy są moje 🤔
🐑👏🐒👏🦌brawo ty 🐴👏🦒👏🦒
5.173.149 bocian nie bedzie z toba mieszkal bo rzucasz teksty z rynsztoku i mu sie z tym nie spodobasz.
Trzy gminy korzystają z usług Pani Barańskiej. A nasza z kogo?
Co z durnie piszą te komentarze a ty ip.79.140.194** pisz za siebie , ciekawa jestem debilu gdzie ty srasz?, z twoich mądrosci wynika, że gdzie popadnie a po drogie jak ci mewy nieodpowiadają to wypad z naszego miasta.
Nauczę się załatwiać do kibla pod warunkiem, że przez cały rok, 3 razy dziennie będą żabie udka do jedzenia. Kle-kle !
co to znaczy ludzia spać?? chyba ludziom analfabeto zasrany mewą hahaha
jaśko żurek • Wtorek [24.08.2021, 19:26:33] • [IP: 176.221.125.**] Pierwszy raz słyszę o gminie świnkowo, gdzie ta gmina leży? Istotnie leży. Na zadupiu autorstwa rządcy gminnego, a myśli, że to Europa.
Daj Pani spokoj, jak chcesz pomagac to pomagaj np. starszym ludziom. My naprawde mamy dosc przekletych MEW, ktore tylko sraja po naszych dachach i nie daja ludzia spac !! Kobieto odpusc sobie MEWY @@@@@@
Pierwszy raz słyszę o gminie świnkowo, gdzie ta gmina leży?
Ten Bociek mógłby zamieszkać ze mną w moim mieszkaniu, spodobał mi się.Jednak stawiam warunek-musi nauczyć się robić „kleksy”do muszli klozetowej.Walenie na podłogę wykluczone.
A w Świnoujscy urzędnicy karzą mieszkańcom udzielać pomocy dzikim zwierzętom bo jakaś pseudo firemka, wybrana przez magistrat bierze tylko kasę z umowy za nic nierobienie
Wielkie brawa i szacunek dla Pani Bożeny i jej syna! Dziękujemy ❤️
Pani z dobrym sercem,
Rozumiem, że Pani Barańska nie chciała nawet rozmawiać z naczelnik Terendą z ochrony środowiska. Poważni ludzie omijają tą naczelnik z daleka.
A sołtys gminy Świnkowo się wypiął...
Miło się zrobiło:)