iswinoujscie.pl • Wtorek [24.08.2021, 15:28:28] • Świnoujście
Jarmark Bałtycki 2021 przeszedł do historii. Jak Wasze wrażenia?
fot. iswinoujscie.pl
Wydarzenie pod nazwą Jarmark Bałtycki połączony z Festiwalem Piosenki Morskiej Wiatrak jest już za nami. Od końca zeszłego tygodnia do niedzieli na Wybrzeżu Władysława IV sporo się działo. Można było nie tylko wysłuchać koncertu szantowego ale także zrobić zakupy na stoiskach handlowych.
Wystawcy mieli do zaoferowania m.in takie produkty jak: sery, wina, tureckie słodycze, wyroby mięsne czy też pieczywo. Na tegorocznym jarmarku była także okazja zaopatrzyć się w kamienie szlachetne, obrazy, biżuterię czy książki. Były także produkty kojarzące się z raczej z pobytem w górskich miejscowościach, takie jak ciepłe góralskie kapcie czy oscypki z grilla. Na głodomorów czekała strefa gastronomiczna, a na dzieci dmuchana zjeżdżalnia oraz Morskie Centrum Nauki.
W trakcie Pływającego Festiwalu Piosenki Morskiej Wiatrak na scenie zaprezentowały się zespoły prezentujące szanty i piosenki o tematyce morskiej. W trakcie festiwalu wielokrotnie wspominano zmarłego 19 sierpnia Jerzego Porębskiego.
źródło: www.iswinoujscie.pl
20 zł za pajdę chleba rewelka rewelka
Jarmark jak to jarmark jak co roku. Za to ceny powalające. Słonina jakby najlepsze mięso. Zapachy przyciągaly. Niemcy w żywiole.
Słaba oprawa widać miasto dało mniej kasy no bo tunel.Cienko oj cienko...
Z roku na rok coraz gorzej. Gastronomia to było dno i 2 m mułu. Znowu browar bosman, nie dość, że drogi to jeszcze. ... Nie można było tego lepiej zorganizować ? Jakiś regionalny browar, jadalne szaszłyki itp. Zaprowadziłem rodzinę, która wpadła na wakacje i było mi wstyd.
Pierwszy pierd...nęty się wypowiada. Po prostu tępak na tyle go stać.
Było ok
beznadzieja...
Najlepsze to były okręty... cała reszta syf
Śmierdzące oscypki łapami macane w czasie pandemii. Strasznie niehigienicznie. No ale wiemy, że turysta jak pelikan połknie wszystko i wiecznie będzie nienażarty.
Jestem zdegustowana. Trzoda bez maseczek i bez kultury w tym mieście. Widziałam jednego chama, który strzelał gilami z nosa zamiast kupić chusteczkę. To Świnoujście to miasto chamów i złodziejów. Więcej tu nie przyjadę do tego chlewa.
Jak wiadomo wina, tureckie słodycze, oscypki, kapcie góralskie to typowe wyroby regionalne nad polskim morzem. Przecież nikt nie powiedział, że muszą być z pomorza - region nie musi się zgadzać. Ciekawe czy były obwarzanki krakowskie - bo w Trójmieście i w Salonikach (tych w Gracji) już są. Mamy przecież globalną wioskę.
Pretekst, żeby was powyszczepiać jakąś berbeluchom.
Ossypki śmierdzące, ciupaga z kornikami, księdza nie było.