Na miejsce przyjechały 2 zastępy straży pożarnej, 2 karetki oraz 2 radiowozy policyjne.
Przez jakiś czas ruch na skrzyżowaniu był zablokowany.
fot. iswinoujscie.pl
Do groźnego zdarzenia drogowego doszło na skrzyżowaniu ulic Konstytucji 3 Maja i Piastowskiej. Zderzył się tam dwie osobówki, seat i kia. W zdarzeniu poszkodowane zostały 3 osoby, którym zespół ratownictwa medycznego udzielił pomocy na miejscu, nie wymagały one hospitalizacji. Dużemu zniszczeniu uległy jednak pojazdy, seat ma zniszczony cały przód, a kia cały bok od strony kierowcy
Na miejsce przyjechały 2 zastępy straży pożarnej, 2 karetki oraz 2 radiowozy policyjne.
Przez jakiś czas ruch na skrzyżowaniu był zablokowany.
fot. iswinoujscie.pl
- Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu pojazdów oraz miejsca zdarzenia, ograniczeniu wycieków płynów eksploatacyjnych oraz przesunięciu aut na chodnik - poinformował oficer prasowy KM PSP w Świnoujściu, Marcin Kubas.
Do kolizji doszło w sobotę, 14 sierpnia tuż przed godziną 16:00.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Kościuszki jest od zakretu przed strażą
Tym rowerzystom, jechałem za rowerzystą. dot. Pisowni. Ale jeżeli wybrańcy Co to im się K...a należy walczom o polskie, o demokrację mogom! Europarlamentarzysta ze słusznego wyboru przed wywiadami z dziennikarzami mógłby poćwiczyć. Co mi tam kasę dajom, trzysta starczego /senioralnego dajom. Chała im. A stłuczki były som i będom!
Uwaga na Staszica gość" poluje na stłuczkę" już kilka dni się czai.
Na biednych nie trafiło. Tak się kończy jazda na czerwonym świetle.
Zlikwidować samochody to nie będzie wypadków.
Było słychać w domu jak jeb...
Ktoś leciał na czerwonym !
Czasami są tak bezdennie głupie sytuacje, że nachodzą myśli, że to Urząd Miasta wynajmuje debili do stwarzania zagrożeń żeby Pan Prezydent miał argumenty za ograniczaniem ruchu samochodowego.
Kia jechała z piastowskiej prosto na zielonym A babka z lewej (miała czerwone) zagapila sie I uderzyła w bok kiji tak że wylądowała na chodniku
17:30 - Bardzo chyba niewiele czasu poswięciłeś na naukę w szkole, pisze się" rowerzystą". --- Zachecam wszystkich do stosowania zasady opisanej pod 17:09, " wmyślania w twardy dysk" wydarzeń nietypowych lub zdarzających się rzadko kiedy, albo bedących efektem rutyny czy niedoróbek na kursach prawa jazdy (by niektore zasady weszły w krew, w odruch, w" pamięć mięśniową" trzeba pewne sytuacje powtarzać, a kiedy nie można, to należy je powtarzać w wyobraźni, temu służy to"myślenie", ono wpisuje się w pamięć, tę długotrwałą, że po jakimś czasie nie trzeba niczego zapisywać w pamięci, bo już jest w niej, nawet na poziomie odruchu). Np.kierowcy notorycznie nie zachowują odpowiedniego dystansu do mijanych rowerzystów, co jest dla cyklistów śmiertelnym zagrożeniem. Ustawodawca uwzglednił specyfikę jazdy rowerzysty, nakazuje dystans auta 1-metrowy, rower nie jedzie po idealnie prostej linii, a rozmaite przeszkody, nawet zbyt wgłebiona studzienka zmusza niekiedy rowerzystów do oddalenia się od krawężnika.
Gość • Niedziela [15.08.2021, 17:58:24] • [IP: 178.238.252.***] Nie ma czegoś takiego w przepisach jak światło" pomarańczowe"w sygnalizatorach ulicznych, po prostu nie ma takiego, jest tylko" żółte"
Nie rozumiem sytuacji, co tam się wydarzyło? Może ktoś to opisze ?
Do Gość • Niedziela [15.08.2021, 17:30:39] • [IP: 192.95.4.***]: Nie" rowerzystom", ale" rowerzystą". Takich rzeczy uczą już w podstawówce...
Cymbał jeden nie wyjezdzal z ul.Kosciuszki na Konstytucji?Bo po Kosciuszki bardzo czesto szwaby jada autem droga rowerowa pod prad i wjezdzaja na Konstytucji🤔🤔🤔
Co to znaczy DZWON na skrzyżowaniu?? Matko boska kto to pisze??
Sygnalizacja działa prawidłowo. Tam dupki zawsze wymuszają, tak im się śpieszy -rowerzyści też tam pchają się pod koła.
Do tych co piszą że to buraki itd że tam są światła. Światła to nie wszystko. W Świnoujściu każdy jest bogiem na drodze i przepisy mają w dupie. Rowerzysta przezezdza po pasach nie mając pierwszeństwa. Kierowcy głupie pizdy ich puszczają paranoja. A kierowcy na światłach jak zbliża się czerwone to i tak zapierdala aby przejechać i są wypadki. Dobre rozwiązanie to foto pułapka, przejedziesz na czerwonym zdjęcie i mandat 500 zł szybko nauczy przestrzegania przez ludzi przepisów.
Skasował kijanke seatem. Czyja była wina ?
Nazwy firm, marek i typów wyrobów przemysłowych pisze się wielką literą, nazwy samych tych wyrobów zaś jako nazwy pospolite – małą. W praktyce zasady te stosuje się następująco: 1. Jeśli słowo typu „Ford/ford” poprzedzone jest wyrazem, który wskazuje na to, że mamy do czynienia z nazwą marki czy firmy – piszemy je wielką literą, np. Jechał samochodem marki Lublin, Pracował w Fordzie. 2. Jeśli słowo typu „Ford/ford” występuje jako nazwa wyrobu – pisze się je małą literą, np. Jechał fordem, Kupił lublina. Zasady te opisane są w „Nowym słowniku ortograficznym PWN” pod red. E. Polańskiego (Warszawa 1997) pod numerami [58] 18.1 i [109] 20.10. 2002 r.
Starsi rowerzyści mają niestety krótką pamięć.
Od piastowskiej krótko świeci zielone i wielu leci na późnym pomarańczowym. Wiele razy musiałem hamować..
Jak cymbał za kierownicą to światła nie pomogą.
Mój kolega był świadkiem tego wypadku, mówił ze podmuch uderzenia wyrzucił go w pobliskie krzaki ale zachował równowagę i nie patrząc na obrażenia zaczął filmować z telefonu (którego pochwycił w locie jak leciał w te krzaki)przebieg dalszych wydarzeń
Przyj... jak SZydlo.
Przestańcie w końcu zamazywać Numery Rejestracyjne. Numery Rej. nie podlegają RODO, jest orzeczenie Sądu Najwyższego i można je publikować. Douczcie się.
Jesteś słabym niedzielnym rowerzystom, skoro potrzebujesz tyle czasu na myślenie.
Rzeczywiście straż pożarna miała daleko jechać...
"Twój Ruch" zaczyna działać, czekamy z niecierpliwością na huczne otwarcie tunelu, tylko żeby nie było tak jak z otwarciem parasola w d...e ?
Nazwy samochodów piszemy z dużej litery. Może zaczniecie pisać imiona i nazwiska z małej litery?
Tam sa swiatla. ...
Przy okazji, może pomoże to choć jednej osobie: jako nałogowy rowerzysta też czasem popełniam błędy, ale znalazłem sposób, by je przezwyciężać: gdy wyłowię w mojej jeździe jakiś błąd, siadam, myślę o nim minutę, dłużej, wchodzi to do podświadomości i pozostaje, następnym razem w sytuacji podobnej, gdy moge popełnić ten błąd (np.niespojrzenie w bok, a czasem trzeba w trzy strony spojrzeć zanim się skręci, a w jeżzie na rowerze sytuacje są bardzo nietypowe, wynikają z działań np.niedzielnych rowerzystów), przypominam sobie dawny błąd i już go nie popełniam.
Przecież tam JEST SYGNALIZACJA ŚWIETLNA !! Jakie to musiały być BURAKI ? - minimum jeden!!