Oj, nie jest to łatwe ani przyjemne zostać zaliczonym do poddanych jego wysokości Neptuna. Zanim magiczny trójząb króla morskich przestworzy spocznie na ramieniu neofity, musi on, bez oporu stawić czoła nie lada próbom.

Dopiero napicie się słonej morskiej „berbeluchy", spróbowanie papki z wodorostów i oddanie hołdu władcy sprawia, że nowy poddany otrzymuje imię i dyplom chrztu morskiego. Dowodem na uzyskanie tego zaszczytu jest pieczęć przystawiona Ana ręce. Taki, prawdziwy chrzest morski od lat cieszy się wielkim powodzeniem, zwłaszcza wśród przyjezdnych-turystów.

Wszyscy zatli zaproszenie do morskiej latarni gdzie w niedzielę, w południe Neptun pojawi się po raz drugi, tym razem, przy ulicy Bunkrowej w prawobrzeżnej części Świnoujścia.

Tam bohaterką dnia będzie świnoujska królowa jasności-najwyższa nad Bałtykiem i jedna z najwyższych na świecie latarnia morska. W Międzynarodowym Dniu Latarń Morskich gospodarze obiektu ze świnoujskiego oddziału Stowarzyszenia Miłośników Latarń Morskich przygotowali szereg atrakcji.

Od południa latarnię będzie można zwiedzać bezpłatnie, odbędzie się kolejna edycja biegu wspinaczkowego na jej szczyt, dowiedzieć się wielu interesujących szczegółów na temat funkcjonowania tego, wciąż działającego obiektu nawigacyjnego.

Ci, którzy wytrwają pod latarnią do zmroku mogą liczyć także na spotkanie z duchem legendarnego latarnika Sharky.

źródło: www.iswinoujscie.pl