Na miejsce zadysponowano 1 zastęp strażaków.
- Strażacy pomogli w zniesieniu kobiety do karetki - poinformował oficer prasowy KM PSP w Świnoujściu, Marcin Kubas.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 10 sierpnia przed godziną 14:00.
fot. iswinoujscie.pl
Pogotowie ratunkowe i straż pożarna - na taki widok mogli się natknąć mieszkańcy ulicy Kościuszki. To właśnie tam w jednym z mieszkań pomocy medycznej potrzebowała starsza kobieta. Sprawa była poważna bo życie kobiety było zagrożone.
Na miejsce zadysponowano 1 zastęp strażaków.
- Strażacy pomogli w zniesieniu kobiety do karetki - poinformował oficer prasowy KM PSP w Świnoujściu, Marcin Kubas.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 10 sierpnia przed godziną 14:00.
źródło: www.iswinoujscie.pl
22:11 Mój, ale nie jestem Krzysztofem.
Krzysztof czy to twój rower poznaję.
W jaki sposób było zagrożenie życia...? coś wiecie.. nie do końca albo sobie dodajecie tak klepać bez potwierdzenia... masakra
Strażacy?
11.08.2021, 13:50:21 - Za peo nie zamordowali ponad 150000 w niecały rok. Za peo, ludzie żyli wiecznie.
Za PO nikt nie umierał...
Pewnie że na piechotę byłoby szybciej...! Musi być wyjazd bojowy inaczej nie będzie zapłacone... W żadnym mieście nie wyjeżdża tak często straż do pacjentów... Oczywiście są przypadki że potrzebna pomoc strażaków, , , ale sorry bez przesady... Pożarów nie ma to i brak wyjazdów..! Z tego wniosek, że każdy orze jak może...
Może trafi do Szczecina to przeżyje.
10:48. ..4.*** - właśnie, bo za sojuszu chłopsko-burżuazyjnego (PO+PSL)nikt w Polsce nie umierał, nawet Komisja Europejska wystosowała pytanie do Herr Tuska, dlaczego w Polsce plajtują szpitale i firmy pogrzebowe, że jak tak można okrutnie postępować wobec mieszczaństwa, że to klasowe odchylenie burżuazji i chłopstwa rzadzącego z Warszawy. Pamiętam, zachorowałem nie w 2009 r., gdy zacząłem pracę w Ściu, nie do roku 2015, lecz zaraz zimą 2015/16, po wyborach. Herr Tusk, słońce Peru, mistrz bajeru, stępił on kosę śmierci, więc zabrał zasiłku pogrzebowego dwie ćwierci...
Mieli b.blisko, po co auto?
Ten zastęp strażaków sądząc po zdjęciu, szybciej i taniej dotarłby na piechotę.
Jak trafi do umieralni to po niej.
Jak to się mogło stać, że ktokolwiek o tym wiedział, wezwał pomoc? To niemożliwe w autystycznym Świnoujściu, gdzie jako w jednej z ostatnich gmin w Polsce wygrywa postkomunistyczna SLD? Ta pani musiała sama wezwać pomoc. Kiedyś pewien człowiek ze Ścia, czujac, że jego życie się kończy wysłał przelew do firmy pogrzebowej, udał się na cmentarz, otworzył grób rodzinny, chwiejąc się usiadł na ławeczce, podparł się poduszką, przesuwając środek ciężkości, napisał na płycie" Karwa kafka, na pohybel cmentarnej patronce psów kochanych bardziej, Barbarce", po czym, gdy stracił przytomność, a następnie życie, wpadł prosto do komory grobowej oszczędzając trudu resztkom rodziny i gminie.
Dziękuje wszystkim służbom za szybka pomoc
I pomyśleć, że te wszystkie tragedie są za pisu... :-(((