- Skończył się niebezpieczny slalom samochodów pomiędzy pieszymi.
Niektórzy kierowcy nie chcąc nadkładać drogi skracało sobie jazdę samochodem po chodniku na Placu Kościelnym, ale wreszcie ktoś pomyślał i postawił tam duże kwietniki i zapanował porządek.
Jak to mówią, lepiej późno niż wcale - zauważa mieszkanka.
Wiadomo, że to nie wszyscy kierowcy korzystali z tego niby skrótu. I znowu pretensje powinny być do policji. Powinny być tam patrole, oczywiście ukryte, i powinni kierować do sądu wszystkich takich cwaniaków. Nauczyliby się szanować zasady ruchu drogowego. A pamiętacie pawilony po drugiej stronie tego budynku? Jakie dobre mieli tam pieczarki smażone.
Otoczenie Polo i Stokrotki to obraz nędzy i rozpaczy. Kostka leży od komuny, wkoło bałagan i wertepy. Piękne centrum miasta!
Śmiem twierdzić, że to osiedlowy pomysł, zresztą wspaniały. Towarzysz nigdy nie wpadłby na takie rozwiązanie. Proste tematy przerastają go.
Ładne to nie jest. Naćpane kwiatów bez ładu i składu.